Piotrek9932 Opublikowano 1 Marca 2012 Opublikowano 1 Marca 2012 A jakby dokleić żeberko do skrzydła o profilu takim jaki jest w kadłubie i wtedy doszlifować żeby było płynne przejście ?
Wojtass_nt Opublikowano 10 Marca 2012 Opublikowano 10 Marca 2012 Witek ma rację. A do zeszlifowania tego najlepsza będzie szlifierka taśmowa. Kilka dziabnięć i po kłopocie. Jak za dużo zbierzesz to sobie żywicą i szpachlówką dorównasz Gorzej tylko może być z zeszlifowaniem spodniej strony gdzie profil robi się wklęsły. Ale góra najważniejsza Pamiętaj- czego oczy nie widzą tego sercu nie żal :mrgreen: W moim od spodu mam jakieś 3mm szpary ale wszystko znika pod kawałkiem taśmy izolacyjnej którą łączę skrzydła.
Mustaf90 Opublikowano 18 Kwietnia 2012 Autor Opublikowano 18 Kwietnia 2012 Witajcie;) Forum wróciło nareszcie do życia choć nie w takiej formie jakbym się tego spodziewał Ale nie o tym mowa, czy ma ktoś pomysł jaką metodą można wygiąć płaskownik stalowy ( w tej trudniejszej płaszczyźnie, czyli w płaszczyźnie pionowej tak jak ma być w skrzydłach). Wiem że Wojtek stosował metodę młotka i siły, ale trudno wtedy o precyzyjne gięcie. Sam kombinowałem przyczepiając jedną połowę płaskownika na sztywno do blatu i jakieś 3cm za ostatnim mocowaniem doprasowywałem śróbą. Uzyskałem takie odgięcie jakie potrzebuje ale po odpuszczeniu śróby płaskownik wraca do poprzedniej płaszczyzny więc praktycznie metoda nie działa(chyba że potrzebuję go dużo dalej odgiąć ale śróby mi brakło:P?) Pozdrawiam, Dawid.
Wojtass_nt Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Dawid- metoda kowala jest wbrew pozorom bardzo precyzyjna i daje nieskończone możliwości poprawek To nie jest metoda młotka i siły tylko samego młotka Trzeba uderzać kantem młotka (już po pierwszym uderzeniu będziesz miał ładny kąt) i sprawdzać po każdym czy jest dobrze. Jeśli za dużo to stuknąć z drugiej strony. Jeśli nie ogarniasz to się do mnie odezwij to się zgadamy i Ci to zrobię.
Mustaf90 Opublikowano 17 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2012 Dawno nic się tutaj nie działo z przyczyn naturalnego braku czasu, niestety musiałem sporo nadrabiać na studiach po zimie więc czas miałem mocno zagospodarowany. Wreszcie trafił mi się weekend w domu więc zabrałem się trochę do pracy. Łącznik skrzydeł został wygięty, udało mi się uzyskać 1,5* wzniosu na stronę więc powinno być ok;) Drugą sprawą było wklejenie tylnego pręta który ustala kąt skrzydła, na razie z jednej strony ponieważ laminat długo schnie:P Po tych operacjach udało mi się pierwszy raz przymierzyć skrzydła do kadłuba i postanowiłem wynieść model na świeże powietrze aby to udokumentować Tak to się w tej chwili prezentuje: Następnym krokiem będzie wykonanie kieszeni bagnetu i zalaminowanie jej w kadłubie, wykonanie wręgi w pobliżu kieszeni bagnetu bo kadłub jest tam trochę miękki;) Kolejną już dużo trudniejszą sprawą będzie usadowienie w kadłubie serw steru kierunku i wysokości. Nie będzie to łatwe bo chciałbym wykonać makietową kabinę tak jak zrobił to Wojtek ale uparłem się na sterowanie push-pull no i mam za swoje, będzie ciężko ale może jakoś uda się je wcisnąć żeby był do nich jakiś dostęp;/ Jutro znów wyjazd więc do kolejnych postępów znów będę musiał poczekać do przyszłego weekendu, ważne jednak że coś idzie do przodu:) Pozdrawiam, Dawid.
Wojtass_nt Opublikowano 17 Czerwca 2012 Opublikowano 17 Czerwca 2012 Musisz zrobić zdejmowane oparcie siedziska bo innej opcji nie ma abyś dostał się do serw.
Mustaf90 Opublikowano 17 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2012 Też o tym myślałem, druga opcja to dostęp od dołu, przez wnękę na koło, albo tu i tu( jedno serwo za siedziskiem a drugie nad kołem). Jednak puki co mam większy problem, zrobiłem kieszeń bagnetu ale nie bardzo mogę sobie poradzić z ustaleniem odpowiedniego jej ułożenia żeby skrzydła były równo, bez różnic zaklinowania pomiędzy płatami no i z odpowiednim wzniosem po każdej stronie. Model na blacie się nie mieści a płytki w modelarni mogą mieć różnicę w wysokości więc będę musiał poszukać jakiejś dużej płaskiej powierzchni żeby to poustawiać. Chyba że są jakieś inne metody żeby odpowiednio ustawić geometrię płatów?
Mustaf90 Opublikowano 3 Września 2012 Autor Opublikowano 3 Września 2012 Dawno mnie tutaj już nie było ale niestety ciągle jestem poza krajem i między obozami przeważnie tylko po 2 dni w domu jestem i nie jest mi dane zbyt często do modelarni zaglądać. Jednak uparcie (choć bardzo małymi kroczkami) brnę do celu:P Udało mi się wkleić kieszeń bagnetu do kadłuba z zachowaniem założeń co do kątów (czy założenia były słuszne to się okaże pewnie przy oblocie dopiero:P) Poza tym zakleiłem wnękę na koło ponieważ była ona zdecydowanie za duża. Wyciąłem też starą półkę statecznika poziomego(była spękana), doszlifowałem wg profilu statecznika (z zachowaniem kąta zaklinowania -2* względem skrzydeł). Wykonałem tek kopie statecznika ze styroduru żeby mieć na czym laminować nową półkę, zostawiłem też samym środkiem linię (nie połączone kawałki taśmy) żeby mieć jasną linię środka statecznika ale jak się okazało później nie do końca trafiłem z tą linią Jak widać na poniższych zdjęciach praca się opłaciła i statecznik prawie idealnie przylega:D Tutaj widać o ile "się pomyliłem" z linią środkową. Całe szczęście sprawdziłem z przyłożonym statecznikiem gdzie jest środek A to wymyślony na szybko przyrząd do odmierzania odległości, zawsze widziałem że ludzie stosują nitki, żyłki i inne kwiatki, jednak te potrafią się rozciągać. Pręcik węglowy nie ma takich możliwości:D Na taśmach zaznaczałem sobie punkty styku ze szczególnymi miejscami statecznika i przy 4 punktach pomiarowych musi być prosto;) Jednak mam jeszcze jedną niewiadomą. Wg mojej koncepcji statecznik byłby mocowany jedną śrubą plastikową m5 a z przodu kołek ustalający. Czy takie mocowanie wytrzyma? Czy może dać w dwóch miejscach te plastikowe śruby? Albo jedna metalowa i kołek? Może ktoś ma z tym jakieś doświadczenie w modelu podobnej wielkości i podzieli się wiedzą? Pozdrawiam Dawid:)
RenoFlo Opublikowano 4 Września 2012 Opublikowano 4 Września 2012 Czy takie mocowanie wytrzyma? Czy może dać w dwóch miejscach te plastikowe śruby? Cześć, Jedna śruba i kołek pewnie też wytrzyma. Niemniej wydaje mi się, że dwie śrubki poliamidowe np. M4 będą zdecydowanie skuteczniejsze - rozkład sił docisku. Takie właśnie zastosowano w modelu (makieta dg-303) rozp. 3,75 m. ale w małym, 160 cm "hotlinerze" do latania i lądowania w różnych miejscach statecznik T mocowany jest dwoma śrubkami metalowymi M3.
Mustaf90 Opublikowano 11 Listopada 2012 Autor Opublikowano 11 Listopada 2012 Cześć Żeby nie było że się całkiem opieprzam i temat umiera. Co prawda bardzo dużo się nie zmieniło bo ciągle doskwiera mi brak czasu;/ Jednak z ważniejszych rzeczy, Statecznik poziomy jest już ładnie dopasowany i wklejone zostały nakrętki do wkręcania śrub, zabrałem się też za rozwiązywanie przeniesienia napędów na stery, lecz nie ma się czym jeszcze chwalić więc nie będzie zdjęć Poza tym udało mi się dzisiaj dzięki Wojtassowi poważyć wszystko, i tak kadłub który na początku ważył 935g teraz po wyciągnięciu z niego "śmieci" wklejeniu kieszeni bagnetu i wraz z nim waży 745g, skrzydła po 380, mój wybryk konstruktorski pod postacią statecznika poziomego waży 85g (a Wojtkowy, który jest o jakieś 1,5cm dłuższy i już oklejony waży 83g), ster kierunku to tylko 14g. Jak na razie nie wygląda to źle, łączna waga 1603g, mam nadzieję zmieścić się poniżej 2,5kg. Czasu będzie teraz znów jak na lekarstwo bo już za tydzień startuje sezon, ale w wolnym czasie coś się "dłubnie" Pozdrawiam, Dawid. Edit: ma ktoś pojęcie dlaczego poznikały zdjęcia z mojego tematu? Podglądałem w "edytowaniu" i się wyświetlają ale normalnie w wątku już nie, a na pewno nikomu nie będzie się chciało każdego odnośnika osobno włączać;/
wojt1125 Opublikowano 11 Listopada 2012 Opublikowano 11 Listopada 2012 Brak zdjęć to jakiś błąd forum. Pisałem już o tym w temacie: http://pfmrc.eu/inde...etlaniem-zdjec/ ale jak widać administracja nie bardzo się tym przejęłą...
Wojtass_nt Opublikowano 13 Listopada 2012 Opublikowano 13 Listopada 2012 Za to ja się przejąłem tak niską wagą ku jakiej idzie Dawid, że mój kadłub zostanie gruntownie przebudowany. Do kabiny powędrują serwa z ogona. Kierunek będzie na linkach, a wysokość na bowdenie beż żadnych dźwigni kątowych. Kadłub zostanie oszlifowany z ważącego pół tony lakieru i szpachlówki natryskowej, a następnie zastąpiony szarym podkładem i białym sprayem. Zniknie również zaczep ze spodu kadłuba, a pojawi się- w nosie. Spowodowane jest to zużywaniem się mojego mechanizmu. Plan jest ambitny bo mam nadzieję zyskać około 300-400 gramów Pewnie ktoś zapyta- a co z kabinką którą tak pieczołowicie robiłem? Otóż na podstawie tego co jest- spróbuję zrobić laminatowy wyjmowalny kokpit. Jeśli się nie uda- to mówi się trudno. Fakt, że sporo latam tym modelem, w różnych warunkach powoduje, że muszę pomyśleć o prostocie i łatwości w używaniu.
Mustaf90 Opublikowano 15 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 15 Czerwca 2016 Dawno mnie tu nie było, ale myślę że warto temat trochę odświeżyć. Model już bardzo długo czeka na to żeby posmakować powietrza ale już coraz bliżej:) Stare zdjęcia dawno wygasły i sam do nich nie mam teraz dostępu (padła grafika w starym laptopie), ale podrzucę kilka nowych. Powoli zaczyna to jakoś wyglądać Tutaj zdj prawie gotowego kopyta na kabinę, zostało wypolerować i znaleźć dobrą duszę która podejmie się wytłoczenia bo sam nie mam ani maszynki ani materiału na kabinkę;/ Poza kabinką zostały do oklejenia ster wysokości i lotki, malowanie kadłuba i zamontowanie serw:) 2
JMRC Opublikowano 16 Czerwca 2016 Opublikowano 16 Czerwca 2016 Miło, że prace nad modelem się odrodziły, dobrze zrobiony wynagrodzi cały czas, proponuje o walkę z wagą by zejść na gotowo poniżej 3kg
Mustaf90 Opublikowano 17 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2016 Miło, że prace nad modelem się odrodziły, dobrze zrobiony wynagrodzi cały czas, proponuje o walkę z wagą by zejść na gotowo poniżej 3kg Jeżeli dobrze pamiętam w obecnym stanie waży około 1,6kg więc masa końcowa będzie zależała głównie od ilości ołowiu w dziobie;) gdyby był bardzo duży problem z wyważeniem to będzie mnie czekała przebudowa statecznika poziomego (nieoklejony 85g, na pewno można zrobić go lżej).
Rekomendowane odpowiedzi