piotr555 Opublikowano 25 Października 2011 Opublikowano 25 Października 2011 Dzięki PiotrWLKP (wysłał mi model tego szybowca) zabrałem sie do składania modelu: Relacje z budowy: Budowa skrzydła: Jak dla mnie najgorszy etap: Oklejanie: Gotowy Samolot: Dziękuję Piotrku
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 26 Października 2011 Opublikowano 26 Października 2011 Działaj dalej pamiętam jak kleiłem pierwszą w życiu jaskółkę , bez instruktora , internetu , cyjanoakrylu i całej reszty pomocy.
Air Opublikowano 31 Października 2011 Opublikowano 31 Października 2011 Wygląda całkiem OK. Jeden z pierwszych moich modeli był bardzo podobny. Postaraj się aby papier, którym go okleiłeś nie był pomarszczony (pogarsza to własności lotne) - ja w tym celu przed lakierowaniem go nitrocellonem (czy tam rzadkim lakierem nitro) przypinałem elementy do deski szpilkami (ważne jest ich przypięcie, żeby się nie zwichrowały), spryskiwałem je wodą ze spryskiwacza do kwiatków i zostawiałem na cały dzień do całkowitego wyschnięcia (ale być może jest na to jakaś lepsza metoda i koledzy coś tu doradzą - mi oklejanie papierem japońskim nigdy zbyt dobrze nie wychodziło).
samolocik Opublikowano 31 Października 2011 Opublikowano 31 Października 2011 Oczywiście najpierw delikatne spryskanie wodą i suszenie przypiętego do deski skrzydła a potem a jak wyschnie malowanie rzadkim lakierem za pomocą miękkiego pędzla i suszenie przypiętego do deski przez parę dni (przepraszam za wtrącenie ale nie było to jasne z opisu)
ppompka Opublikowano 31 Października 2011 Opublikowano 31 Października 2011 No, budowa tego modelu idzie Ci dużo lepiej od poprzednich, ALE czy nie wkleiłeś jednego ucha odwrotnie??
Rekomendowane odpowiedzi