MareX Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Prawdopodobnie Wojtku masz całkowitą rację, przyjmując, że samolot z MLP został przemalowany, gdyż kolor aktualny, biorąc nawet poprawkę na zniekształcenie w samym foto i monitorze, też nie jest kolorem, w jakim była pomalowana "moja" Kania. Ten kolor ma wg mnie za mało żółtego i też jest zbyt beżowy, ale jest bliższy prawdy niż ten Twój. Nic to jednak i ważne, żeby model fajnie latał i był chociaż trochę podobny do oryginału, a ten Twój kształtem jest prawie dokładnie taki , jak oryginał. I o to chodzi przecież w tej zabawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 30 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Marku, z artykułu p.Zbigniewa Lorenca wynika, iż oba egzemplarze Kani 3 o numerach SP-PBB i SP-PBE była wielokrotnie przemalowywana i ostatecznie (po remoncie w LZN Krosno) samoloty te miały barwy granatowo-białe, co bardzo mnie ciesz, bo wynika z tego, że moje malowanie jest prawidłowe. A oto fragmenty tego opracowania. Pozdrawiam Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 9 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2012 Tak wygląda moja walka z podwoziem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 10 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 A tak wygląda podwozie po zabudowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 1 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2013 Fotel przedni stan "surowy" - czy ma ktoś fotki pasów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Czy nie boisz się, że ta sklejka osadzona na klej pomiędzy drutami podwozia odpadnie po pierwszym przyziemieniu? Może lepiej zalaminować ją razem z drutami cienką tkaniną. Fotelik ..... dla pilota o krótkich nogach ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 bo z tymi nogami to pewnie było tak, że Wojtkowi nogi wychodziły nie równe i fotel się bujał i jak w końcu przestał się bujać to jakiś taki niski wyszedł żartowałem oczywiście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 2 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Arek, dziadek powiadał: "kuna, dwa razy cięte, a i tak krótko przycięte". A co do podwozia to zobaczymy, zawsze można zrobić tak jak mówi Mirek, ale tam zamiast malowania pójdzie folia i on trochę wzmocni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 2 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Cili (jak mówi moja wnuczka) tak wygląda gotowy fotelik przedniej kabiny. A tak pasuje do kabiny. Ponawiam pytanie o pasy i sposób mocowania drążków w kabinach - może ktoś ma jakieś fotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Czy nie boisz się, że ta sklejka osadzona na klej pomiędzy drutami podwozia odpadnie po pierwszym przyziemieniu? Może lepiej zalaminować ją razem z drutami cienką tkaniną. ms Też mi się to rzuciło w oczy. Brak pionowego zastrzału który przejmie siły działające w górę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 2 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Podwozie składa się z trzech drutów, dwa oznaczone strzałką niebieską (w takim przypadku o jakim mówisz) pracują na ściskanie, a ten oznaczony na rysunku na rozciąganie i wszystko gra - to jest bardzo klasyczny układ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Nie chodzi mi o to a o mocowanie go w kadłubie. Konkretnie o te wklejone ćwierćwałeczki do których wchodzi drut. Po prostu oderwą się i wyjdą górą kadłuba Przedłuż je do góry po ścianie kadłuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 2 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 OK, masz Wojtek rację. Do takich samych poziomych ćwierćwałków będzie wklejony stojak skrzydła i to dopiero zostanie zamknięte w jedną kratownicę. Coś takiego powstanie po wklejeniu skrzydła, gdzie kolor niebieski to wręga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 No teraz to by miało ręce i nogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 4 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 No można malować kadłub. A tak wyszła przymiarka oszklenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Jak Wojtku gniesz te wiatrochrony i jak je mocujesz? Co to za pasek je mocujący? Napisz coś o tym, a nawet zademonstruj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 4 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Jaki to jest materiał to wyjaśnią najlepiej te dwa linki http://www.folplex.c...a_mtr/vivak.php i http://www.thyssenkr...vivak-petg.html , formowanie jest tradycyjne - grzanie i obciąganie na kopycie, metoda stara jak świat i nic mądrzejszego nikt nie wymyślił. Na szyby boczne i kabiny rozwijalne świetna jest szyba od maski ochronnej dla polerowaczy (z tego była zrobiona kabina do mojego RWD 5bis). Akurat w Kani można wygiąć szybkę na jakimś wałku lub wcale jej wstępnie nie wyginać - u mnie zrobione jest tak: Następnie należy wywiercić otworki np. fi 3 mm tak jak zaznaczyłem niebieskimi kropkami: Ten pasek to przecięty kadłub (strzałka czerwona), który zaklejam taśmą od spodu (strzałka niebieska) i wypełniam żywicą, wciskam szybkę, a otworki zadziałają jak kołki. W oryginale ta owiewka była mocowana kątownikiem, więc zrobienie imitacji tego mocowania nawet z folii artystycznej pozwoli zamaskować rowek - ot i cała filozofia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2013 .Bardzo Wojtku dziękuję za tę poglądową i pouczającą lekcję. Moja owiewka do Jungmastera ma wg planu 12,5 cm szerokości w rzucie płaskim. Wyciąłem ją tak, jak na obrazku, z pleksi 0,9 mm /bo taką mam/ i zastanawiałem się nad jej zamocowaniem. Przedstawione przez Ciebie rozwiązanie chyba w mym modelu nie wchodzi w rachubę z uwagi na rozmiar owiewki oraz konstrukcję kadłuba, którą stosując Twój patent, musiałbym naruszyć. Wymyśliłem sobie coś takiego: co po wywierceniu dziurek pod malutkie wkręty do drewna i osadzenie na żywicy , powinno wg mnie spełnić swoją rolę. Reszta to maskowanie przez zrobienie pseudoramki z jakiejś folii. A może po prostu użyć fragmentu butelki po wodzie mineralnej? Problem stanowi to wygięcie tej pleksi wg żądanego promienia. Muszę poszukać chyba czegoś metalowego, bo pod opalarką jest cieplutko i kopyto ze styro mogło by się chyba stopić. Może u żony znajdę jakiś garnek... , a może ten PET będzie faktycznie lepszy? Już ogladam butelkę po "Muszyniance"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 29 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 I mozolnie dokładam kolorki ( w miarę wolnego czasu ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Szykuje się bardzo ładny model. Gratuluję i zazdroszczę kunsztu modelarskiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi