RobUK Opublikowano 14 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 Witam, Tak się znajomemu spodobało, że musiałem zbudować kolejny "samolot" w/g mojego "proto-typa" Po pierwszych upadkach i wprowadzeniu korekt, wyważeniu zaczął bardzo pewnie i stabilnie latać. Zmieniłem nieco kształt kadłuba ale pozostałe emenenty są identyczne. dołożyłem jeszcze dodatkowo dla wzmocnienia listek pianki pod dolnym płatem i przeniosłem ESC do komory za silnikiem. Całość sprawia wrażenie bardzo solidnej konstrukcji. Oceńcie. Crap ale wkręca nowego do zabawy w RC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jankovich Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 Bardzo fajny, a że tak zapytam jakiej wielkości są kółka...Jak masz możliwośc podać to średnicę i szerokość...albo linka gdzie mogę takie kupić.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 A ja bym zrobił większy statecznik poziomy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
king99 Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 Naprawdę bardzo ładny!!! Jest zrobiony ze styropianu czy z jakiejś pianki? A ten statecznik to faktycznie jest chyba za mały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 16 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Witam, Dziękuję za opinie Pracuje nad schematem, pierwszą wersję /bardzo uproszczona pokazywałem, kolejna mam nadzieje poprawiona i kompletna będzie wkrótce. Więc jeśli znajdzie się odważny do budowania chętnie zobaczę "moje dziecko" "zrobione" przez kogoś innego Kółka gumowe 35mm x 15mm (Średnica/szerokość) kupione w http://www.inwoodmodels.co.uk Tak zrobiony ze styropianu, kadłub powleczony jest dodatkowo cienką warstwą kleju, powoduje to usztywnienie i zabezpiecza przed uszkodzeniem w przypadku nawet dosyć twardego przyziemienia w fazie po testowej pokryty bedzie farbą, myślę o kolorze krwisto czerwonym lub pomarańczowy luminescent. Kokpit zakrywa plastikowa "szyba" wycięta z butelki PEC bo było to najprostrze rozwiązanie . W najbliższych dniach będę robił kolejny ale juz z EPP. będzie lżejszy i odporniejszy. Lotki mowisz ... no faktycznie nie sa za duze, pomysle na tym i zrobię większe. Oblatywany będzie pojutrze jak pogoda dopisze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Może pomocny okaże się ten rysunek. http://www.alehar.aplus.pl/images/artykuly/modernizacja_wich/12-11-12-13.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Aaa dzieki, przyda sie. Wieksze lotki powinny go jeszcze bardziej ustabilizowac jak sadze. Zobaczymy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 HMMM...my mówimy o stateczniku poziomym a lotek to ja nie widzę w twoim modelu. W prawdzie im dalej statecznik poziomy od skrzydeł tym może być mniejszy ale myślę że w sam raz by było gdyby miał min. 25% powierzchni sumy obu skrzydeł a tutaj na oko jest 15-20%. Model przy dużym stateczniku powinien być bardziej tolerancyjny na miejsce wyważenia a i zwrotność powinna wzrosnąć. Jakim klejem go posmarowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Znalazlem w sklepie taki specyfik ktory podobno dziala lepiej niz gwozdzie :)Jest bardzo lekki, nie rozpuszcza styropianów i na dodatek tworzy taką własnie błonę/osłonę i co najważniejsze nie wpływa na ciężar modelu ... znaczy wpływa ale nie znacząco a poza tym, można go jak zastywnie ładnie obrabiać papierem ściernym Robiłem osłonę silnika ze styropianu, potem właśnie powlekłem go tym cosiem, chwilę schnie więc zostawiłem do całkowitego utwardzenia, wyszlifowałem i pomalowałem, gładziutki .... jak trzeba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_G Opublikowano 18 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Chętnie poznam nazwę tego specyfiku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 18 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Piotrek mnie wyprzedził-też jestem ciekaw jego nazwy-bo właściwości to za mało by wiedzieć co kupić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 18 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Żartujecie sobie czy pytacie poważnie ? Staram się robić wszystko możliwie najniższym kosztem i wynajduję takie dziwy. Może nie są to super rozwiązania ale jakoś narazie działają. Może moje modele nie są najlżejsze i technologiczne zaawansowane ale nie o to mi chodzi żeby to były cuda. Raczej pobawić się i mieć powody żeby wyjść z domu Gdyby zależało mi na super wyglądach itd to kupił bym jakiegoś gotowca. Jednak jak sami wiecie, większa frajda jak się coś samemu zbuduje i na dodatek nada się to do latania. A muszę wam powiedzieć, w mojej okolicy mam tyle miejsc do latania że aż trudno się oprzeć i siedzieć w domu. Ale wracając do tematu ... Ten specyfik to klej, na tubie napisano: "HARD AS NAILS" i raczej trudno doszukać się tu jakiejkolwiek spec nazwy. Szybko schnie, można go ze sobą zabierać na pole do szybkich napraw. Z tym stwierdzeniem "nie wpływa na ciężar modelu." to może trochę przesadziłem bo w koncu coś to tam jednak waży ale faktycznie, rozcieńczone, rozprowadzone i wysuszone sprawdza się w/g mnie doskonale. To taki substytut żywicy i włókien, chociaż chyba w tę stronę pojdę budując kolejny. Za parę funciaków można dostać zestaw z którego da się zrobić kadłub, skrzydła i może sterówki. Wyglądało że sporo tego jest w pakiecie. Po weekendzie zobaczę. W zimowe wieczory zajmę się pewnie struganiem nowego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 19 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Pieknie, slonecznie, brak wiatru wiec koniecznie trzeba cos zrobic Ide sprawdzic zachowania samolotu, mam nadzieje wrocic z calym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artu Opublikowano 19 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Czy klej który stosujesz to ten -> Hard as Nails, High power adhesive :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 20 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Witam, Chyba tak wlasnie sie nazywa ten wynalazek. Ale klej nie wazny, wazne, ze samolot wrocil w jednym kawalku z oblotu. Wczoraj i dzisiaj rano dokonywalem pierwszych UDANYCH prob. Wczorajsze skonczyly sie kreceniem kolek na trawie, wytrymowaniem i kompletnym przemoczeniem samolotu. Ktory wygladal jak kosiarka po wykoszeniu boiska pilkarskiego i musialem spedzic godzine na jego czyszczeniu. Dzisiaj (niestety bardzo mokra trawa nie pomaga przy starcie) wykonalem bardzo udany lot rozpoznawczy nad dzielnica z poprawnym ladowaniem - dwa duuze kregi na nieduzym pulapie (25/30m) bez zadnych karkolomnych ewolucji. Start z trawy, ladny spokojny wzlot, jednak nie wszystko bylo tak jak bym sobie zyczyl. Z jakiegos powodu - i tu nie wiem dlaczego - kolysal sie delikatnie w prawo i w lewo. Za diabla nie mam pojecia dlaczego, moze ktos sie spotkal z takim zachowaniem w powietrzu i wie co z tym zrobic ? A moze to poprostu skutek dzialania wiatru ? W prawdzie mam jednego podejrzanego - LOTKI - ale glowy nie dam, ze to dlatego. troche sa chyba zbyt miekkie i nie do konca sztywno zawieszone. chyba je wymienie na troche wieksze i z innego materialu. Mam juz koncepcje na kolejny samolot, ktory z pewnoscia bedzie lzejszy i nieco inaczej zbudowany ale o tym pozniej Tymczasem wprowadzam poprawki i po obiedzie ... ponownie bede probowal roztrzaskac model. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 23 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 W kwestii tego o czym pisalem wczesniej a mianowicie kolysania w locie. Czy ktos moze sie domysla co jest tego powodem ? Mam filmik na ktorym widac o co mi chodzi niestety chwilowo komputer odmowil mi posluszenstwa i nie moge zrzucic. Niemniej, w locie po prostej, trzyma wysokosc, nie ucieka na boki jedynie buja sie lekko w osi podluznej. Jakies sugestie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Moim zdaniem powinieneś spróbować przesunąć środek ciężkości do przodu. Jeśli to nie pomoże to spróbuj powiększyć rozp. statecznika poziomego nawet przez doklejenie jakiś wycinków styropianu mocną taśmą, tak tylko do oblotu i zobacz czy model będzie leciał już stabilniej :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 28 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2011 Jeszcze nie zrobilem, zmienilem za to smiglo i widze ogromna poprawe ciagu. Co powinno poprawic start i lot, nieco wieksza predkosc powinna zaowocowac poprawa stabilnosci ale to sie okaze, wialo za bardzo wiec nie probowalem ale dzisiaj jest znacznie spokojniej, moze ten tydzien pozwoli na testy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 23 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 Chwilowo wstrzymałem się od kolejnych prób. Zająłem się Sukhoi'em Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 20 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 Po długim czasie parkowania z uwagi na poprawę warunków meteo, postanowiłem wywlec "Dwupłata" na testy. Smigło: APC 9x6 Bateria: 480mAh 11,2V Waga: tego jeszcze nie ustaliłem Znalazłem kawałek asfaltu nadający się na "pas startowy" ustawiłem wszystko, wytrymowałem i ... Ku mojemu zaskoczeniu wystartował z bardzo krótkiego rozbiegu, wzniósł się bardzo szybko i bez większych problemów poszybował w górę, z moich obserwacji dokonałem poprawek w ustawieniu wykłonu silnika (bardzo rwał się w górę), pięknie trzyma wysokość nawet na bardzo wolnych obrotach rzędu 15/20% (tak na oko). Na pełnym ciągu manetka wysokości bardzo ostro w gore zeby utrzymać poziomy lot czyli jeszcze drobna korekta wykłonu. Lądowanie spokojne bez niespodzianek. Jednym słowem zadowolony jestem jak diabli, nie spodziewałem się, że będzie z tego taka zabawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi