Skocz do zawartości

"Złote lata lotnictwa " 1929 Travel Air Mystery Sh


Ryszard58
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejny modelik jak inspiracja do wykonania np.elektryka RC:)

 

Pomyślałem że można by troszkę forum zdemilitaryzować i wstrzyknąć tu trochę historii lotnictwa z tak zwanego "złotego wieku awiacji" to jest lat 20 tych i 30 tych XX wieku.A warto bo w ten czas był płodny w różne ciekawe konstrukcje ,a także w imprezy które temu towarzyszyły ;np wyścigi wodnosamolotów o Puchar Schneidera ,czy wyścigi po zamkniętej trasie w USA ,itp

A więc do rzeczy jeżeli nie minie mi ochota to postaram sie parę takich modelików wypuścić (a jest ich trochę ) Na początek skleiłem model samolotu który w 1929 r wygrał w wyścigu rywalizyjących ze sobą producentami ;Takimi jak Lockheed Vega,Curtiss. Samolot nazwany "Mistery Ship" pilotował Doug Davis .10 milową trasę pokonał pięć okrążeń jako pierwszy ze średnią prędkością 163.4 mph,

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Sam modelik jest raczej prosty ,Nad wnętrzem nie pracowałem ,po prosu wkleiłem pilocika ktory ewidentnie zapełnił cały kokpit :)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W modelarstwie redukcyjnym przyjelo sie podawac przynajmniej skale modelu i producenta zestawu, a w miare moznosci takze zakres przerobek, poprawek i uzupelnien, jesli takowe mialy miejsce. Bez tego ogladajacym trudno jest ocenic (a wiec takze docenic) wklad pracy wlozony w budowe repliki.

 

Inna sprawa to zdjecia. Prezentacja modeli czysto redukcyjnych wymaga nienagannej jakosci zdjec. Natomiast tutaj niektore z nich ukazuja model w intensywnym odcieniu ceglastej czerwieni, inne w bladym odcieniu rozowo czerwonym. Czesc z nich jest nieostra lub posiada mocno okrojona glebie ostrosci. Do tego dochodza wyrazne szumy matrycy. Ponadto, zamiast ogladac montaze w roznych wariacjach, chetniej spojrzalbym na powiekszenie kilku istotnych detali (silnik, naciagi, krawedzie splywu, podwozie, oszklenie) modelu.

 

Swoja droga, moze to miejsce byloby bardziej odpowiednie do prezentacji tego typu modeli? Ale nie ukrywam, ze tam trzeba czasem wykazac troche odpornosci na krytyke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega Rysiek prezentuje i dokładnie opisuje swoje model na modelwork.pl, tutaj najwyraźniej uznał, że to niepotrzebne, bo mało który modelarz RC się też takimi modelami zajmuje?

Czyli chcac uzyskac najbardziej podstawowe informacje, jakimi sa skala i producent zestawu, trzeba wszystkie fora wertowac z nadzieja trafienia na wlasciwe? Nie zartuj. Jestem w stanie zrozumiec, ze czlowiek najzwyklej zapomnial o tym napisac.

 

 

Model mi się podoba, jak zawsze bezbłędny.

Wprawdzie troche przewrotnie, ale bez cienia zlosliwosci napisze, ze na zalaczonych zdjeciach model prezentuje sie ciekawie i nic poza tym. A szkoda, bo akurat ta epoka lotnictwa bardzo mnie interesuje i z zaciekawieniem zerknalbym na detale modelu. Tyle, ze, nazwijmy to, srednia jakosc zdjec na to nie pozwala. Ba, na ich podstawie trudno nawet odgadnac, jakim wlasciwie odcieniem czerwieni zostal pomalowany ten model...

 

Akurat tak sie sklada, ze ogromna wiekszosc zestawow modeli plastikowych maszyn z tej epoki obarczona jest bledami merytorycznymi. Niektore z tych bledow sa bardzo ewidentne, a ich usuniecie bardzo trudne i pracochlonne. Dlatego nie znajac skali i producenta zestawu nie sposob wyrobic sobie jakiekolwiek zdanie na temat trudu wlozonego w wykonanie modelu. A co dopiero mowic o jego bezblednosci?

 

By nie powstala jaka awantura, na wszelki wypadek dodam jeszcze: prosze moich, wynikajacych z zainteresowania tematem wypowiedzi nie stawiac na rowni z czepialstwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z kolegą GiulioNem z tym co napisał . Myślę że tu bardziej kolegów interesuje

sylwetka ,która ma być inspiracją do zrobienia modelu latającego ,i sprawy takie jak producent czy jak to robiłem ,są na drugim miejscu.Ale jak już tak bardzo chce kolega wiedzieć co to za model (choć myślę że i tak to większości nic nie powie ) to jest to TESTORS

wypraski jeszcze z 1956r! a sam model robiłem bez żadnych przeróbek.

A w przyszłości myślę że dla tych chcących więcej wiedzieć na temat samych modeli to zamiast zdjęć wstawię linka do strony forumowej modelarstwa plastikowego.Mniej roboty i więcej miejsca na tym forum.

A zdjęcia ? no coż nie wszystko można umieć perfekt (tylko idiota będzie się puszył że jest dobry we wszystkim :D ) Po prostu wziąłem automat i pstrykałem ,a aparat robił za mnie wszystko :)

A.....JESZCZE SKALA 1:48

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak już tak bardzo chce kolega wiedzieć co to za model (choć myślę że i tak to większości nic nie powie ) to jest to TESTORS

A jednak sa tacy, ktorym to mowi wiecej, anizeli masa zdjec. Ze sklejeniem pieknie spasowanego zestawu Tamiya, czy Hasegawa kazdy sobie poradzi. Ale akurat stare zestawy Testors to bez wyjatku, oglednie mowiac, srednia katastrofa. I przez to juz chocby czyste zbudowanie z nich modelu, nawet bez przerobek, stanowi pewne wyzwanie. Jesli o mnie chodzi - czapka z glowy.

 

 

A w przyszłości myślę że dla tych chcących więcej wiedzieć na temat samych modeli to zamiast zdjęć wstawię linka do strony forumowej modelarstwa plastikowego. Mniej roboty i więcej miejsca na tym forum.

E tam, bez przesady. Wystarczy linki do zdjec skopiowac tutaj z innego forum i sprawa zalatwiona. Piec minut roboty. A jesli do tego dodasz skale i producenta modelu, ulatwisz tym zycie ogladajacym.

 

 

Po prostu wziąłem automat i pstrykałem ,a aparat robił za mnie wszystko

Dokladnie w tym lezy problem. Przy nastepnej okazji ustaw manualnie balans bieli i (jesli aparat na to pozwala) ostrosc. Staraj sie rowniez zwracac uwage na odpowiednia glebie ostrosci (zwiekszajac nieco odleglosc od obiektu zdjecia). Takze zadbaj o bardziej obfite i jednolite oswietlenie, na przyklad stosujac dwie lub trzy powierzchnie odbijajace swiatlo z roznych kierunkow (kawalki styropianu, bialego kartonu, lusterka, czy nawet naklejonaj na karton folii aluminiowej), ktore pozwola na doswietlenie partii zbyt mocno zacienionych. Zapewne w dziecinstwie puszczales lusterkiem "zajaczki"? Tutaj funkcjonuje to na identycznej zasadzie. To sa najprostsze srodki, ktore w zupelnosci powinny wystarczyc do wykonania dobrego zdjecia modelu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Ryszardzie , jak dla mnie pięknie wykonany model. Więcej takich ludzi pozytywnie zakręconych.

Kiedy na dworze zimno i wietrznie sam wracam w zimowe wieczory do modelarstwa z papieru.

Dołączona grafika Dołączona grafika

Dołączona grafika Dołączona grafika

A CO DO ZDJĘĆ TO ZROBIONE SĄ APARATEM CANON. SKALA MODELI 1:200.

NIE MAM ŻADNYCH SZKOLEŃ Z FOTOGRAFII.WYSZŁO JAK WYSZŁO.

MODELE TO:PIERWSZY ,,RYBAK'' REGULUS, A DRUGI MODEL TO DAR MŁODZIEŻY (NIE DOKOŃCZONY).

 

 

Ale jak już tak bardzo chce kolega wiedzieć co to za model (choć myślę że i tak to większości nic nie powie ) to jest to TESTORS

A jednak sa tacy, ktorym to mowi wiecej, anizeli masa zdjec. Ze sklejeniem pieknie spasowanego zestawu Tamiya, czy Hasegawa kazdy sobie poradzi. Ale akurat stare zestawy Testors to bez wyjatku, oglednie mowiac, srednia katastrofa. I przez to juz chocby czyste zbudowanie z nich modelu, nawet bez przerobek, stanowi pewne wyzwanie. Jesli o mnie chodzi - czapka z glowy.

 

 

A w przyszłości myślę że dla tych chcących więcej wiedzieć na temat samych modeli to zamiast zdjęć wstawię linka do strony forumowej modelarstwa plastikowego. Mniej roboty i więcej miejsca na tym forum.

E tam, bez przesady. Wystarczy linki do zdjec skopiowac tutaj z innego forum i sprawa zalatwiona. Piec minut roboty. A jesli do tego dodasz skale i producenta modelu, ulatwisz tym zycie ogladajacym.

 

 

Po prostu wziąłem automat i pstrykałem ,a aparat robił za mnie wszystko

Dokladnie w tym lezy problem. Przy nastepnej okazji ustaw manualnie balans bieli i (jesli aparat na to pozwala) ostrosc. Staraj sie rowniez zwracac uwage na odpowiednia glebie ostrosci (zwiekszajac nieco odleglosc od obiektu zdjecia). Takze zadbaj o bardziej obfite i jednolite oswietlenie, na przyklad stosujac dwie lub trzy powierzchnie odbijajace swiatlo z roznych kierunkow (kawalki styropianu, bialego kartonu, lusterka, czy nawet naklejonaj na karton folii aluminiowej), ktore pozwola na doswietlenie partii zbyt mocno zacienionych. Zapewne w dziecinstwie puszczales lusterkiem "zajaczki"? Tutaj funkcjonuje to na identycznej zasadzie. To sa najprostsze srodki, ktore w zupelnosci powinny wystarczyc do wykonania dobrego zdjecia modelu.

I TAK DALEJ I TAK DALEJ. NIE MAM OCHOTY TEGO PODKREŚLAĆ. KAŻDY MA JAKIEŚ BRAKI ( TYLKO BŁĘDÓW NIE ZWALAĆ NA KOMPUTER - TO JEST TYLKO MASZYNA )

ALE PRZY TAK NIEDBAŁEJ PISOWNI JEST TO NAPRAWDĘ MĘCZĄCE :D . :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj najwyraźniej uznał, że to niepotrzebne, bo mało który modelarz RC się też takimi modelami zajmuje?

No i tu jesteś w bardzo dużym błędzie. Bardzo dużo modelarzy (zwłaszcza ta starsza młodzież :lol:) swoją karierę modelarską zaczynała od modeli kartonowych, nastepnie przechodzili o stopień wyżej czyli do modelarstwa plastikowego dopiero po pewnym czasie brali się za większe modele.

Gdybyś się tak zapytał ilu modelarzy na tym forum kleiło plastiki ba ile ma plastiki we własnych kolekcjach to byś się zdziwił.

 

Myślę że tu bardziej kolegów interesuje

sylwetka ,która ma być inspiracją do zrobienia modelu latającego ,i sprawy takie jak producent czy jak to robiłem ,są na drugim miejscu.

No i w tym stwierdzeniu też widzę błędne myślenie. To, że robimy tu modele RC o niczym nie świadczy a na pewno o tym, że modelarze RC nie są zainteresowani szczegółami. Powiem tak: jak "coś" jest zbudowane, poskładane ładnie, czysto, starannie i można dostrzec duże zaangażowanie twórcy to każdy chętnie poogląda i będzie się z pewnością zachwycał. Naprawdę nie ma to znaczenia czy to "coś" to będzie model kartonowy, plastikowy, czy zwykły wolno latający, czy napędzany guma czy silnikiem elektrycznym, spalinowym, czy będzie to mikro model czy gigant. Ładna rzecz jest zawsze ładna i miło pooglądać.

(Ale pojechałem :mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo zacne modele statków :) ja z kartonu klecę bardzo powoli parowozik .Ale dość ciężko mi to idzie (brak natchnienia :))

A wracają do jednostek pływających to kiedyś coś takiego popełniłem ,Niestety było dość duże więc z braku miejsca musiało zmienić właściciela :lol:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galeon "Jan Chrzciciel" który parę ładnych lat temu byl w sprzedawany w kioskach ruchu jako kolejne numery.Dałem sie na to namówić ,i kupowałem przez ponad dwa lata i składałem.No ale zawsze chciałem taki żaglowiec sklecić więc postanowiłem się poświęcić czasowo i finansowo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I TAK DALEJ I TAK DALEJ.[/size] NIE MAM OCHOTY TEGO PODKREŚLAĆ. KAŻDY MA JAKIEŚ BRAKI ( TYLKO BŁĘDÓW NIE ZWALAĆ NA KOMPUTER - TO JEST TYLKO MASZYNA )

ALE PRZY TAK NIEDBAŁEJ PISOWNI JEST TO NAPRAWDĘ MĘCZĄCE :D . :P

Ot, madrala sie znalazl! A Ty w wieku 49 lat jeszcze nie wiesz, ze pomiedzy nawiasem i tekstem stanowiacym jego zawartosc spacji sie nie robi? Natomiast po kropce badz dwukropku wrecz przeciwnie, spacja jest konieczna. Takze Twoje bledy interpunkcyjne sa razace. Poniewaz nie chce Ciebie posadzac o brak szacunku do mowy ojczystej, mniemam, ze owe bledy wynikaja ze zwyklej niewiedzy. Nie uwazasz, ze to kompromitujace?

 

Ja zwykle (takze teraz) pisze na forum bedac w biurze, gdzie nie moge sobie pozwolic na instalowanie polskich czcionek. Jesli moja pisownia Tobie przeszkadza, nie czytaj i nie osmieszaj sie juz podobnymi komentarzami, jesli sam nie jestes w stanie bezblednie zapanowac nad polska Pisownia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryszard58 Jestem pełen podziwu.Taki model wymaga wielkiej wytrwałości.

 

 

mr.jaro W wieku 52 lat musisz być zmęczonym,przepracowanym i złośliwy człowiekiem. .Ta rozłąka z Polską musi cię wykańczać.

Pisz jeszcze do mnie na PW,może się troszeczkę się rozładujesz ;D, przez to damy czas innym,aby mogli pokazać co robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.