moriq Opublikowano 25 Listopada 2011 Opublikowano 25 Listopada 2011 Po ogrzaniu wróci jego zwykła pojemność więc bez obaw.
Artu Opublikowano 25 Listopada 2011 Opublikowano 25 Listopada 2011 dlaczego wg Ciebie się nie sprawdzą? Jeżeli masz na myśli, że USB to nie problem, to tylko zasilanie.Mam na myśli wydajność cieplną zainstalowanego "podgrzewacza"Rękawiczki te, jak widać na zdjęciach zaprojektowane zostały dla "domowych zmarzluchów" a nie do chodzenia po dworze... Nie chodzi o zasilanie, bo do tego wystarczy jakiś niewielki LiPo 2S + 7805...
BartekS Opublikowano 25 Listopada 2011 Opublikowano 25 Listopada 2011 Ja latałem w zeszłą zimę podczas lekkiego opadu śniegu przy -16 bez rękawiczek. Był to modelik 3DBatix shockfly. Wytrzymałem tylko jakieś 3min bo z rękawiczkami nie umiem latać.
sznajdi Opublikowano 26 Listopada 2011 Autor Opublikowano 26 Listopada 2011 Zależy jeszcze o jakich rękawiczkach mówimy. Wandbu nie napisał jakie ma, a więc to tylko domysły. Poza tym wspomniał, że w domowych warunkach parzą...
alenik Opublikowano 26 Listopada 2011 Opublikowano 26 Listopada 2011 W zeszlą zimę loty w Krakowie na "śmietniku" przy - 22 stopniach. Pakiety 1000mah wytrzymywaly max 2:30 (w normalnych warunkach ok 4:30) A grube rękawice ułatwiały kretobicia
Frato Opublikowano 27 Listopada 2011 Opublikowano 27 Listopada 2011 http://www.motokoce.pl/Wkladki_ogrzewane_UNDER_GLOVES-232.html używam jeżdząc na moto gdy zimno, kable trochę irytują ale na 100% będzie Wam ciepło.
Gość horn3t Opublikowano 9 Grudnia 2011 Opublikowano 9 Grudnia 2011 Jak pamiętam to najwięcej to było -23 st. C, loty silnikowe na łące to pikuś. Ciekawiej jak się wybierzemy na zbocze gdzie nieźle dmucha (czynnik chłodzący wiatru) to już jest Syberia. Stosuje zwykłe wełniane rękawiczki z obciętymi końcówkami, wielowarstwowe ubranie na tzw cebulkę, pakiety schowane głęboko w gaciach, kominiarki i dobre towarzystwo. Pakiety świeżo ładowane przed zimowym lataniem coś na rozgrzewkę ale do maszynki turystycznej w kominiarkach 1
fischer8 Opublikowano 9 Grudnia 2011 Opublikowano 9 Grudnia 2011 No przy takim zaopatrzeniu to nigdy nie jest zimno. :rotfl: :rotfl: ad.zdjęcie 2
vowthyn Opublikowano 9 Grudnia 2011 Opublikowano 9 Grudnia 2011 Nie wiem na ile "stacjonarni" jesteście na takim zboczu, ale sugeruję rzucić pod nogi kawałek płyty styropianowej. Trochę pomaga nawet najcieplejszym butom.
PROTON Opublikowano 9 Grudnia 2011 Opublikowano 9 Grudnia 2011 No przy takim zaopatrzeniu to nigdy nie jest zimno. :rotfl: :rotfl: ad.zdjęcie 2 Tylko problem to coś kupić, w tym tygodniu obleciałem 5 sklepów w Mińsku i w żadnym nie było.
Capriman Opublikowano 9 Grudnia 2011 Opublikowano 9 Grudnia 2011 coś na rozgrzewkę ale do maszynki turystycznej Obrazek To ta maszynka jest na denaturat? Ja zawsze do swojej lałem benzynę
moriq Opublikowano 10 Grudnia 2011 Opublikowano 10 Grudnia 2011 coś na rozgrzewkę ale do maszynki turystycznej Obrazek To ta maszynka jest na denaturat? Ja zawsze do swojej lałem benzynę No tak, ale do denaturatu dasz cytrynkę i grzejesz... :mrgreen: a do benzyny to nie wiem co by trzeba dodać
Chriss Opublikowano 6 Stycznia 2012 Opublikowano 6 Stycznia 2012 Cześć wszystkim. Mam pytanie co do lotów w zimne dni. Zawsze mnie zastanawiało czy można by siedzieć w samochodzie i latać. Oczywiście aparaturka 2,4 bo antena z 35, nie do każdego auta wejdzie, no i jest niewygodne. Z czystej ciekawości, czy przez szybę samochodu, i blachę, sygnał docierał by do samolotu? Oczywiście narazie jest to trudne do wykonania, bo radio na 35 narazie, no i nie mam szklanego dachu ;D
Gość Sfrustrowany Opublikowano 7 Stycznia 2012 Opublikowano 7 Stycznia 2012 Nie- antenę może wystawisz za okno ale z głową już ciężej. Zasięg zmaleje ale większym problemem będzie jak stracisz widoczność na rzecz podsufitki...
GEX999 Opublikowano 5 Lutego 2012 Opublikowano 5 Lutego 2012 Czy niskie temperatury, niekoniecznie ujemne mogą wpłynąć na pracę aparatury, coś uszkodzić, itp.?
Gość Sfrustrowany Opublikowano 5 Lutego 2012 Opublikowano 5 Lutego 2012 Cześć, Jeśli masz aparaturę dobrej klasy to może nie pracować poprawnie. To tak jak z komputerem, zimny ma problem z odpaleniem a optymalna temperatura pracy to 20-25*C. Koledzy na DX6 mieli problemy,ponieważ już więcej elektroniki posiada. Ja po 30minutach na -10*C nie zauważyłem problemów w apce pelikana 4ch (sam plastik z anteną, więc na mróz idealna :faja: ) -a i zaskoczyły mnie serwa HXT900 bo na mrozie w ogóle się nie spowolniły :shock: Co prawda ,nie są narażone na podmuch wiatru (wklejone za folią lub epp) ale i tak powinny zamarznąć lub się chociaż spowolnić.
Chriss Opublikowano 5 Lutego 2012 Opublikowano 5 Lutego 2012 To tak jak z komputerem, zimny ma problem z odpaleniem Oco Ci chodzi? :shock: Masz komputer spalinowy? :mrgreen:
utopia Opublikowano 5 Lutego 2012 Opublikowano 5 Lutego 2012 Tyle mówi się o spadku pojemności na mrozie przy ogniwach li-pol a tu proszę niespodzianka mnie spotkała.. wiertarka leżała naładowana w garażu przez tydzień - temperatura wewnątrz -15 ( minus pietnaście stopni) i mało mi palców nie połamało jak chciałem sprawdzić czy ma siłę się choć obrócić... Tego sie nie spodziewałem pierwotnie zasilanie12V ni-cd sanyo scr 2800 zastąpione lipolem turnigy http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__8932__Turnigy_2200mAh_3S_20C_Lipo_Pack.html gdybym miał się z kimś zakładać to obstawiał bym zero prądu w lipolku na tym mrozie...
GEX999 Opublikowano 5 Lutego 2012 Opublikowano 5 Lutego 2012 Cześć, Jeśli masz aparaturę dobrej klasy to może nie pracować poprawnie. Ale z drugiej strony przecież chyba większość forumowiczów ma aparatury komputerowe, a nawet w tym temacie nie słyszy się, żeby ktoś miał jakieś problemy. Proszę o wypowiedź jakiegoś elektronika lub kogoś bardziej doświadczonego w tej kwestii. :|
TOMEK.CEKALA Opublikowano 5 Lutego 2012 Opublikowano 5 Lutego 2012 Mojemu wyposażeniu mróz w niczym nie przeszkadza ,no ale mi już tak dziś po paru minutach przygotowania i lotu musiałem awaryjnie lądować bo palce u rąk odmawiały posłuszeństwa :mrgreen:
Rekomendowane odpowiedzi