Skocz do zawartości

Latanie w niskich temperaturach


sznajdi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

dlaczego wg Ciebie się nie sprawdzą? Jeżeli masz na myśli, że USB to nie problem, to tylko zasilanie.

Mam na myśli wydajność cieplną zainstalowanego "podgrzewacza"

Rękawiczki te, jak widać na zdjęciach zaprojektowane zostały dla "domowych zmarzluchów" a nie do chodzenia po dworze...

Nie chodzi o zasilanie, bo do tego wystarczy jakiś niewielki LiPo 2S + 7805...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak pamiętam to najwięcej to było -23 st. C, loty silnikowe na łące to pikuś.

Ciekawiej jak się wybierzemy na zbocze gdzie nieźle dmucha (czynnik chłodzący wiatru) to już jest Syberia. ;) Stosuje zwykłe wełniane rękawiczki z obciętymi końcówkami, wielowarstwowe ubranie na tzw cebulkę, pakiety schowane głęboko w gaciach, kominiarki i dobre towarzystwo.

Pakiety świeżo ładowane przed zimowym lataniem

Dołączona grafika

coś na rozgrzewkę ;) ale do maszynki turystycznej

Dołączona grafika

Dołączona grafika

w kominiarkach

Dołączona grafika

Dołączona grafika

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Cześć wszystkim. Mam pytanie co do lotów w zimne dni. Zawsze mnie zastanawiało czy można by siedzieć w samochodzie i latać. Oczywiście aparaturka 2,4 bo antena z 35, nie do każdego auta wejdzie, no i jest niewygodne. Z czystej ciekawości, czy przez szybę samochodu, i blachę, sygnał docierał by do samolotu? Oczywiście narazie jest to trudne do wykonania, bo radio na 35 narazie, no i nie mam szklanego dachu ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sfrustrowany

Nie- antenę może wystawisz za okno ale z głową już ciężej. Zasięg zmaleje ale większym problemem będzie jak stracisz widoczność na rzecz podsufitki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Sfrustrowany

Cześć,

Jeśli masz aparaturę dobrej klasy to może nie pracować poprawnie. To tak jak z komputerem, zimny ma problem z odpaleniem a optymalna temperatura pracy to 20-25*C. Koledzy na DX6 mieli problemy,ponieważ już więcej elektroniki posiada. Ja po 30minutach na -10*C nie zauważyłem problemów w apce pelikana 4ch (sam plastik z anteną, więc na mróz idealna :faja: ) -a i zaskoczyły mnie serwa HXT900 bo na mrozie w ogóle się nie spowolniły :shock: Co prawda ,nie są narażone na podmuch wiatru (wklejone za folią lub epp) ale i tak powinny zamarznąć lub się chociaż spowolnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle mówi się o spadku pojemności na mrozie przy ogniwach li-pol a tu proszę niespodzianka mnie spotkała..

 

wiertarka leżała naładowana w garażu przez tydzień - temperatura wewnątrz -15 ( minus pietnaście stopni) i mało mi palców nie połamało jak chciałem sprawdzić czy ma siłę się choć obrócić...

Tego sie nie spodziewałem

pierwotnie zasilanie12V ni-cd sanyo scr 2800 zastąpione lipolem turnigy http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__8932__Turnigy_2200mAh_3S_20C_Lipo_Pack.html

 

gdybym miał się z kimś zakładać to obstawiał bym zero prądu w lipolku na tym mrozie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Jeśli masz aparaturę dobrej klasy to może nie pracować poprawnie.

Ale z drugiej strony przecież chyba większość forumowiczów ma aparatury komputerowe, a nawet w tym temacie nie słyszy się, żeby ktoś miał jakieś problemy. Proszę o wypowiedź jakiegoś elektronika lub kogoś bardziej doświadczonego w tej kwestii. :|
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.