Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 131
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Panowie nie wiem po co ta nagonka nie każdy kto buduje i posiada model pod 3D lata 3D, sam buduję katankę mam funtanę kupiłem teraz pittsa i wcale latanie 3D Mnie nie kręci. Jak jadę latać to lubię zrobić parę beczek pętli lot odwrócony i Mi to starcza , więc jeśli Michałowi wystarczy to co będzie mógł wykonać tym modelem to jego sprawa a jak nie to przy jego potencjale wykonanie nowych lotek czy sterów nie stanowi żadnego problemu

pozdrawiam

Opublikowano

Czytam z uwagą te wypowiedzi na temat wielkości sterów i w zasadzie każdy ma po części racje, takiej est moje zdanie. Jeżeli model ma być do nauki latania 3D, to na pewno stery są zdecydowanie za małe. Nie idzie uczyć się czymś, co się do tego nie nadaje, to rzecz jasna. Nie trzeba oblatywać modelu żeby stwierdzić czego mu brakuje, jeżeli widać to wyraźnie.Ktoś kto oblatał swoje kilkanaście czy kilkadziesiąt modeli dobrze wie, że wystarczy rzucić okiem na model i mniej więcej wiadomo czego można się po nim spodziewać.Inna sprawa, ze jest to prototyp i wszystkie błędy są wybaczalne, w końcu Boeing też popełnia gafy ;) .Nikt jeszcze nie zbudował modelu, który by był idealny zaraz w pierwszej wersji.Znani producenci jak Seb-art czy Extreme Flight wprowadzają zmiany i sprzedają modele V2 z poprawionym wadami, które wyszły w trakcie latania, a trzeba pamiętać, że sami przed wypuszczeniem modelu na rynek go dobrze testują, a i tak znajdzie się coś, co dobrze zmienić na lepszeNawet po sezonie czy dwóch można zauważyć wady, których się nie widziało wcześniej. Ten model potraktowałbym jako wersję testową, tym bardziej, że kolega sam wszystko projektuje i buduje, to też zrobi sobie model pod siebie, jak tylko zapragnie. Najważniejsze, to wiedzieć czego się chce w powietrzu, bo w tej dziedzinie nie idzie zbudować maszyny uniwersalnej. Jak ten model ma być do nauki 3D, a podstawową akrobację masz za sobą, to wiele nowego w swoim lataniu nie wprowadzisz.

 

Model ma być "trenerem" do nauki 3d a nie modelem do 3d

To tak jakbyś na Fiacie 126p napisał off road 4x4 i pojechał w teren :D no cudów niema, albo coś się do czegoś nadaje, albo nie.

Opublikowano

To tak jakbyś na Fiacie 126p napisał off road 4x4 i pojechał w teren :D no cudów niema

:jupi: :rotfl: ;D :devil: :D :lol2:

ikonek brakuje żeby wyrazić moją radość :D

oczywiście również podpisuje się pod tym obiema rękami

Opublikowano

Założenia, obliczenia i inne pierdoły, nie oddadzą realiów, oraz realnego lotu, najlepsze symulatory tego nie mają,

Airbus A380 został w całości zaprojektowany w CAD, następnie zbudowany. I poleciał. Skoro da się w pełnej skali, chyba da się i w modelarstwie? Zaraz napiszesz mi że to inna fizyka lotu. Bzdura. To dokładnei te same zasady.

Opublikowano

Witam! Nie było mnie ostatnio na forum i przeoczyłem ogromną ilość postów. Przeczytałem ten temat cały i na prawdę...czytając ten za przeproszeniem "Bełkot internetowy" zrobiło mi się niedobrze. Nie mam zamiaru nikogo obrażać ,kłócić się ,straszyć sądem czy też snuć bajeczki na temat fizyki lotu modelu który jest ledwo co narysowany w CAD.

Michał G : rób co uważasz za słuszne przy budowie modelu ,bo zapowiada się super. Co do powierzchni sterów ? łączy je tylko i wyłącznie zawias prawda? .Jeśli tak to niema problemu z dorobieniem kilku "eksperymentalnych" egzemplarzy o różnych wymiarach.

 

PS: Wychylenie sterów o kąt 90* działa prawie jak hamulec :wink:

Pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.