Kwazio Opublikowano 5 Grudnia 2011 Opublikowano 5 Grudnia 2011 Czym wyciągacie tylne łożysko z korpusu? Może jakieś linki?
andrzej_t Opublikowano 5 Grudnia 2011 Opublikowano 5 Grudnia 2011 Ostatnio, jak zmieniałem w O.S. ,,delikatnie" ;D wbiłem w niego stary, okrągły (stożkowy) trzonek od pędzla (bukowy oczywiście) a korpus podgrzałem opalarką i wymaszerowało na piechotę, bez stukania i innych brutalnych poczynań. To samo w Webrze.
Kwazio Opublikowano 5 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2011 Piekarnik mam, opalarkę mam. Jeszcze pędzel i popróbuję. Dzięki za rady! A z linkami faktycznie gupi pomysł, mogłyby nie wytrzymać. Na zimno mechanicznie, a na ciepło termicznie... :devil:
d.a.r.o. Opublikowano 5 Grudnia 2011 Opublikowano 5 Grudnia 2011 Nie musisz grzać tak bardzo. Mój OS MAX 50 SX-H nagrzewam do około 180* i po lekkim puknięciu o blat kuchenny, łożysko samo wypada.
RomanJ4 Opublikowano 5 Grudnia 2011 Opublikowano 5 Grudnia 2011 Może się przyda.. http://heli.waldorf.pl/viewtopic.php?t=3702
Kwazio Opublikowano 6 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 6 Grudnia 2011 Opalarka na 250°C, około 5 minut grzania, trzy uderzenia o dechę zgodnie z i wypadło jak dziecko... :devil:
Rekomendowane odpowiedzi