andrzej351 Opublikowano 5 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2015 witam!przyznam że trochę się zniechęciłem do skakania RC... . dwa dni temu wybrałem się z ekipą na lotnisko żeby wykonać kilka skoków,szybkie rozłożenie się ze sprzętem i w górę... pierwszy skok- spadochron otworzył się połowicznie bo pilocik wplątał się w linki spadochronu... .Bazi ląduje z boku kilkadziesiąt metrów od nas... kwestia złożenia spadochronu jest najważniejsza w tym wszystkim oraz ułożenie w plecaku pilocika i długość jego linki (według mojego doświadczenia powinna mieć nie więcej niż 40cm dł.) drugi skok- spadochron otworzył się prawidłowo ale widać że w górze jest jakieś spore noszenie w lewą stronę... .dodam że wyniosłem skoczka dosyć wysoko. model którym go "holuję" to akrobat do 3D i napęd ma dużą moc więc wznoszenie jest bardzo szybkie.na ziemi była totalna cisz a w górze jednak ostro wiało i widać było jak Bazi odlatuje w siną dal !!!szybkie lądowanie Extrą,przejęcie nadajnika od kolegi i próby kierowania go w naszą stronę nie wiele pomagało .mimo ustawienia go pod wiatr Bazi szybko się oddalał... siadamy w samochody i jedziemy na poszukiwania. udało się ustalić obszar lądowania i po godzinie szperania w krzakach i pokrzywach sukces!Bazi odnaleziony.poza poparzonymi i podrapanymi łydkami obeszło się bez strat. gdyby nie fakt iż rok temu po takiej samej sytuacji,gdzie Bazi został cudem odnaleziony zamontowałem buzer który dosyć głośno piszczy to w życiu bym go nie znalazł... . tu znowu mam dylemat,co robię źle że skoczek nie leci tam gdzie ja chcę... czy problem w dalszym ciągu tkwi w sprzęcie czy to jednak wciąż moja niewiedza i brak znajomości przyrody? spadochroniarz to nie szybowiec że można go szybko zawrócić i przyleci w naszą stronę... pamiętam czas gdy uczyłem się latać modelami RC,nawet modele silnikowe potrafiły mi uciekać bo wiatr je znosił.teraz gdy mam duże doświadczenie i umiejętności w pilotażu nawet nie myślę o czymś takim. widzę jednak co się dzieje gdy uczę młodzież pilotażu modelem,dzieje się dokładnie to samo co mi naście lat temu... widocznie w dziedzinie RC skydiving jestem na początku tej ścieżki i dlatego przytrafiają mi się takie niepowodzenia . ciekawi mnie bardzo jak to wygląda w przypadku prawdziwego spadochroniarstwa,gdzie wypuszczają skoczków kilka tyś.metrów nad ziemią i oni lądują idealnie w strefie lądowiska... muszę to wszystko przeanalizować... pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 5 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2015 To narazie filmy aby, podpatrzeć , porównać, i przemyśleć. ,Czasza nowa jest uszta tylko olinowanie zrobić. Nad eliptykiem trzeba pogłówkować. Wracając do tego co pisałeś.Jest różnica między prawdziwymi skokami gdzie przed " imprezą" mają pełną informację meteo, jak wspomniałeś zrzucana jest sonda gdzie ma wyskoczyć skoczek i teren chyba to jest bardzo ważne , a naszą zabawą.Pilot-skoczek nie wie jakie warunki panują tam w górze i bywa że dostanie się w noszenie i po ptakach.Jedyne co można tylko robić, to nie zaciągać hamulców lecz kołować aż się wyjdzie. Filmik któryś pokazuje że i na zawodach bywają takie sytuacje.Kwestia, nie doczytałem nigdzie z jakiej wysokości skoczek RC opuszcza wynosiciela. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 witam po niewielkiej ciszy w temacie! temat skoczka wciąż jest aktywny i mimo braku wpisów ciągle coś się dzieje . nigdy wcześniej nie miałem styczności z copterami i sytuacja zmusiła mnie do tego żeby sobie taki wynalazek sprawić .tak jak wcześniej napisałem sprzęt ten potrzebny mi jest do wynoszenia zdalnie sterowanego skoczka spadochronowego .dzięki takiej opcji jestem uniezależniony od pomocy innych osób,mam teraz możliwość żeby wynieść skoczka i oddać skok podczas gdy quad albo na mnie czeka w górze lub sam ląduje gdy włączę FailSafe. znalazłem więc na allegro i kupiłem używanego TAROTA 650 : http://allegro.pl/qu...5476552485.html całość z nowym pakietem wyniosła mnie 1150zł.sprzęt jest rewelacyjny,mega stabilny,bardzo posłuszny i bajecznie łatwy w pilotażu.ma też co jest dla mnie priorytetem potężny udźwig,może unieść prawie 2kg! sprzęt został już wstępnie przetestowany i mogę tylko napisać że jest rewelacyjnie .na pakiecie 4S 5000mAh można oddać ok 5-6 skoków,myślę że to niezły wynik. niebawem wstawię jakieś zdjęcia i film . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2015 witam! mój dwutygodniowy urlop dobiegł końca,cały ten czas spędzony w rozjazdach i na wypoczynku .dopiero dziś było piękne popołudnie i udało się na spokojnie trochę poskakać... co prawda filmu nie nakręciłem bo zapomniałem kamerki,mam za to kilka zdjęć . quad spisuje się rewelacyjnie i ma niesamowitego powera,ze skoczkiem wznosi się bardzo bardzo szybko.jak tylko warunki pozwolą będzie więcej zdjęć i film... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Ooooo!Super. A ja teraz 2 tyg. na Helu. Miałeś problemy z podczepieniem go do quada? Bose nogi to wymóg techniczny-haczył pietami o śmigła? Zwalniasz go serwem przy quadzie czy jakoś inaczej? Faktycznie to podwozie nie sprzyja podczepianiu.A bateria na szczycie to też konieczność wynikająca z podczepienia skoczka? Czy po podczepieniu skoczka musisz to jakoś wyważyć? Nie rzuca nim z powodu takiego ciężaru i kształtu? Czekam na filmy. Jak już wspomniałem mam to: Mam więcej miejsca pod spodem. Zamiast tej żółtej platformy do baterii dokręcam drop boxa, na nim mocuję baterię. Skoczek swobodnie mieści się w boxie i jeszcze ma luz do podłoża. W tym aspekcie zaspokojony. Powoli, niestety za wolno poszerzam wiedzę na temat urządzenia i jego możliwości oraz ich programowania. Jeżeli wszystko będzie jak zapewniał producent no będę w siódmym niebie. Tymczasem wykorzystałem fakt, że miałem na chwilę pilota ale wiatr był tak silny, że wynosiciel na pełnym gazie stawał w miejscu a lądował pod wiatr jak śmigłowiec-punktowo. Taka była potrzeba skakania!!! Jeden skok i nieudany. Prawdopodobnie zaczynam mieć problem ze składaniem czaszy.........Na szczęście nowe nogi z nowa strefą zgniotu sprawdziły się. Zadziałały wszystkie 5 kamerek(ziemia, bok i tył samolotu, widok przez klatę i z nogi na spadochron zamkniety-byłoby lepiej przy dłuższym opadaniu) Zmontuję go na dniach to pokarzę. Kolego Mayster-jeżeli czytasz. Muszę coś sprostować. Okazało się, że żony też nie umiem słuchać. W spadochronach skrzydłach linki sterowe są zaciągnięte przy składaniu jak do hamowania!!!!!!!!Spadochron otwiera się na zaciągniętych hamulcach. pozdrawaim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Mimo że nie nie uprawiam waszego kierunku "zabawy", jestem bardzo zadowolony z waszych postępów a gdy dołączy jeszcze Bercik będzie super polski zespół prekursorów tego kierunku.Moja cząstka też przecież jest i z tego jestem ogromnie zadowolony. Siedzę nad stworzeniem spadochronu opierając się na 7-mio komorowym spadochronie Icarus Omni, który nie tworzy prostokąta lecz niepełnego eliptyka..Pomoże to w lepszym manewrowaniu.Ciągle nie mogę znajść typowego profilu do spadochronu i jego współrzędnych a nie chcę stosować latawcowych.Plany już istnieją z profilem latawcowym Blade 13%. Chyba oprę się na ostatnim profilu spadochronu Andrzeja który bardzo sobie chwali.Nie chcę robić tego chop-siup i trochę to potrwa. Witku, ciekawe spostrzeżenie z tymi zaciągniętymi hamulcami, przypuszczałem że tak może być, bo przecież początkowo chodzi o napełnienie czaszy a gdy się usztywni dopiro prędkość postępowa/manewrowa/.W naszym realu czyli modelu skoczka, jak wytrzyma "szarpnięcie" servo, chodzi mi o opużnione otwarcie spadochronu. Przyglądając się manualowi obsługi spadochronu Icarus Omni, ciekawi mnie składanie tego spadochronu.Przepuszcza linki przaz slider, zwisającą czaszę układa i składa do plecaka.Może się mylę, ale warto to prześledzić. http://www.icaruscanopies.aero/images/downloads/06020100%20ICARUS_Main_canopy_manual.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 W nawiązaniu do rozmowy: taka fajna fotka oraz linki: https://www.youtube.com/watch?v=jfF-3loSDe8 https://www.youtube.com/watch?v=DIF2LYCvprI https://www.youtube.com/watch?v=OHzaSm6Qq0Q Kolego Mayster Ponownie nawiązuję do tego filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=vk24fOy8iSs Zauważyłem, że pan układacz od linek sterowych prowadzi dodatkowe linki które mocuje do serwa otwierającego spadochron do drugiej, dolnej "kieszonki". Czyli najpierw otwiera spadochron a potem mocniej ściągając to serwo zwalnia hamulce!!!! Czyli(drugi raz) bez rąk-ręce są w górze!!!! Ich serwa nie cierpią Ja niestety nie zrobiłem podwójnej "kieszonki" na karku no i musi to jakoś działać w ten sposób. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2015 W nawiązaniu do ostatniej opowieści o nieudanym skoku: https://www.youtube.com/watch?v=XoemUkDnnek&feature=youtu.be Nawet jeżeli skok nieudany z powodu złego składania spadochronu to filmik chyba niezły, co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2015 filmik fajny . gdyby wysokość była większa to spadochron miałby szansę się odprostować,poza tym warunki naprawdę mało sprzyjające. najważniejsze w tym wszystkim że mimo złej pogody parcie na skakanie jest !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Heloł! Walczę z opanowaniem quada. Pomaga kolega 100x bardziej doświadczony. Jestem dobrej myśli. Funkcja F/S to świetny wynalazek. Parę lotów na manualu bo nauka gps trwa-sporo kodów ledowych do opanowania. Oprócz wcześniej omawianych zalet quada to stabilność odejścia skoczka od statku-opadanie trwało prawie 3 sek a nie widać w którym momencie odszedł. Dopiero po wsłuchaniu się : ) Dzisiaj znowu popróbujemy No a oto filmik https://www.youtube.com/watch?v=9djLCr7fHno&feature=youtu.be Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2015 wreszcie jakiś sukces Witku,gratulacje !!! też coś mam bo dziś to był ten dzień... pogoda super,a ja z kolegami spędziłem na lotnisku prawie cały dzień.udało się polatać,poszybowcować,poskakać i pogrilować.atmosfera kompletnie piknikowa... udało mi się oddać trzy naprawdę świetne skoki z quada,kolega zrobił kilka zdjęć.na filmik już nie starczyło czasu... podsumowując mogę jeszcze dodać że spadochrony Henia są rewelacyjne!pełna kontrola opadania,jest możliwy nawet w niewielkim stopniu lot pod wiatr i można wylądować dokładnie tam gdzie się chce.warunek to ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2015 No ładne cacko!!!!!! Mogę zaryzykować stwierdzenie, że quad opanowany i jest mega cudownie. Wyciąga skoczka tak szybko i precyzyjnie w górę a potem sam wraca. No miodzio. Z gps-em jest jednak łagodniejszy niż na manualu. Ale mam wrażenie, że na F/S przy lądowaniu strasznie pożera prąd. Też masz takie odczucia? Lądowanie przez operatora sto razy szybsze więc i chyba ekonomiczniejsze energetycznie. Moja bateria 3S 5000mAh wystarczy na 3 wysokie skoki i lądowania F/S. Teraz znowu zacznę narzekać na spadochron. Zaskoczył mnie bo myślałem, że pod wiatr jest lepszy. Z wiatrem ok. Przylata ; ) Nie ukrywam, że jednak lepsza czasza do szybowania by się przydała. Będę wyliczał powierzchnię zależną od masy bo ponoć jest taki wzór tylko w stopach i funtach Teraz fota a gdy obrobię filmy to wkleję. Ogólnie rc skydiving do przodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micro Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Widzę, że kopter naprawiony po zeszłotygodniowej kraksie . Cieszę, się, że Emi wreszcie skoczyła z wysoka . Szkoda, że nie widziałem na żywo, ale coś zdrówko zaszwankowało . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2015 A oto jeden z kilku filmów-wszystkie są podobne. Przy skakaniu trzeba tylko pamiętać aby lecieli z wiatrem do nas i od razu człowiek lepiej się czuje Następnym razem dam do quada lepszą kamerę i inaczej zamontuję https://youtu.be/5YEjazFhWgo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 1 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 Ogromnie się cieszę z waszych postępów i sprzętu. Witku, szukałem tematów dot. spadochronów Rc i na jednej z nich przewinął mi się post na zachodnim forum gdzie gość projektował sobie spadochrony dla siebie.Podał niektóre dane swoich spadochronów dla dwóch skoczków a mianowicie; , dla skoczka o wadze 4.5 funta / ok 2kg/ spadochron miał 74"/38", czyli 198x96.5 . Dla skoczka 2 funty/ok 90dkg/ spadochron miał 49"/26" czyli124x66cm.Był z nich zadowolony.Może ci się przyda przy projektowaniu. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 1 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 Aż się przestraszyłem, że czytasz w moich myślach kolego mayster Tak. Dzisiaj intensywnie obliczałem powierzchnię spadochronu do masy skoczka. Właśnie mój skoczek bez spadochronu waży około 90 dkg a czasza z latawca to 120 na 60 cm i myślę, że to dobra proporcja ale profil fatalny. Podglądając tego Niemca który robi spadochrony z latawców(poprzednia strona) potwierdza się, że to bardzo szybkie spadochrony. Za szybkie. Ten ostatni film na wątku Bercika co baba steruje skoczkiem to faktycznie ideał. W dorosłym spadochroniarstwie-kolega robi kurs tandem mastera i dużo się o tym uczy-obowiązuje taka proporcja: stosunek masy w funtach do powierzchni w stopach kwadratowych ma się =1 czyli np. skoczek o masie 140 funtów powinien mieć czaszę o pow. 140 stóp kwadrat. Naliczyłem się a słabo mi to szło i wyszło, że obecna czasza jest dużo za duża Chyba, że ktoś policzy lepiej...... Potrzebowałbym szablonów takiej czaszy w odpowiedniej skali czyli 124x66cm pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 3 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 Z racji tej, że otrzymałem trochę materiału F-101, postanowiłem uszyć zmodyfikowany spadochron który jest przedstawiony w ostatnim poście Andrzeja.W samym skrzydle i profilu nie ma co kombinować bo to sprawdzona konstrukcja i wszyscy na świecie na tych spadochronach latają, jedynie zmieniłem punkty olinowania na trzecim profilu od tipu na trzy punktowe oraz zmieniłem punkty pozostałych linek pozbywając się tych "klapek".Tip pozostał ten sam.Dużego wyboru w kolorach nie mam bo tylko biały i blado niebieski i resztówkę pomarańczowego.Zeby był dobrze widoczny i aby można się było zorientować w jakiej pozycji jest skoczek postanowiłem szyć jak na zdjęciu poniżej.Co do olinowania oparłem się na spadochronie Icarus Omni i punkt D na trzecim profilu jest zbędny, co też stwierdziłem podczas prób "naziemnych". Reszta wyjdzie w "praniu"i czy własności lotne jeszcze się poprawią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 18 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2015 Czołem! Powalczyłem z nową czaszą i jak najszybciej muszę ją wypróbować! Wydaje mi się, że linki są ciut za długie-jeszcze do regulacji. Choć gdy czasza się wypełni ta odległość się zmniejsza-szeroka jak paralotnia!!!! Pierwotne długości podane wg Maystra po wstępnych próbach zmieniłem-linki były właściwie prostopadle do czaszy-nie mogłem jej napełnić na wietrze. Równomiernie skracałem je od frontu i jest lepiej. W plecaku mieści się idealnie-nawet jest luźniej. Super materiał. Zobaczymy co z tego będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 20 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2015 wygląda całkiem dobrze . pamiętaj Witku aby ustawić kąt natarcia czasy ujemnie na około 13-14 st. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 21 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Czołem! Dziś kilka samodzielnych skoków. Tuż przed kompletnym zachodem słońca. Jednak nie jest tak prosto na początku pogodzić pilotowanie quada i skoczka. Andrzej, jak ty to robisz? Bo ja tak: obwieszony dwoma pilotami, winda do nieba, zatrzymuję quada w miejscu, zwolnienie skoczka, otwarcie spadochronu, włączenie F/S, kierowanie skoczkiem. Bo zdaje się po włączeniu F/S nic nie można już nic zrobić? Było ciemnawo ale bezwietrznie. Czy na podstawie filmu jesteście powiedzieć jak to wygląda, co zmienić? Wiem, że poluzuję linki sterownicze bo za gwałtownie hamuje, odczepiłem kilka gram ale mam wrażenie, że i tak szybko spada. Właśnie-spada czy leci??? Czy może jeszcze odciążyć??? Coś z kątem natarcia? Przyznaję, że ten co jest zrobiłem "na oko". A długość linek? Bo po ostanim wpisie skróciłem je jeszcze o 10 cm. Ponadto nie podobało mi się, że czasza strasznie rozciągała taśmy nośne. Połączyłem linkami uszka D przednich taśm i tylnich a te linki połączyłem kawałkiem materiału i wszystko udaje opuszczony slajder I wtedy czasza osiąga fajne łukowate wygięcie. Oceńcie fachowym okiem. Ja byłem w zbyt dużym szoku RC skydiver Emi nowy spadochron.wmv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi