mój lego prototyp :)

[razor]

tak z nudów go zrobiłem może będzie prototypem na którym będę testował Arduino itp

[przytek]

Czy mógłbyś wrzucić więcej zdjęć? jak zamontowałeś aparaturę i serwo?

Fajny ))

[razor]

odbiornik luźno siedzi w modelu.

 

silnik został jakoś tam obudowany klockami, żeby się nie ruszał.

serwo do sterowania też obudowane klockami, w sumie mogłem zamiast jednego klocka dociskającego, dać na jedną stronę grubą taśmę dwustronną (taką z gąbką)

 

to tak na szybko budowałem i raczej bez przyszłości.

mam jakieś dwa stare silniki lego, wystarczyłoby kupić regulator do silników szczotkowych i cały problem z montażem silnika by uciekł.

 

[Linean]

mam pytanie jak zbudowales ta przekladnie pion poziom bo nie moge do tego dojsc

[GiulioN]

http://allegro.pl/zebatki-lego-technic-gear-8-szt-nowe-i1983551385.html

Takie zębatki lub podobne, tryby są wystarczająco długie, aby na siebie nachodzić, kiedy obie zębatki znajdują się pod kątem 90 stopni wobec siebie, dzialł to jak przekładnia 1:1, przy obrocie zębatki "przeskakuje" ząbek za ząbkiem. Nic trudnego, jeśli w dzieciństwie bawiłeś się zestawami Lego Technic

[przytek]

Aaaaaa to taaaka zabawa )) Dzięki w imieniu swoim i syna

Młody już buduje przekładnię a ja szukam wolnego silnika i regulatora.

[razor]

dokładnie te tryby zostały użyte

 

niestety to stare klocki (sprzed ~20 lat), teraz widzę jest znacznie więcej wymyślnych przekładni

 

[GiulioN]

niestety to stare klocki (sprzed ~20 lat), teraz widzę jest znacznie więcej wymyślnych przekładni

Jeszcze 5-6 lat temu też były tylko takie przekładni jak u ciebie

[SeventhSon]

I to jest pomysłowość! Niestety, z powodu posiadania (właściwie moi synowie) jakichś 10 kg lego nie pokaże tego tematu moim synom :rotfl: :wink:

[GiulioN]

Ja mam jeszcze 5kg w szafie z czasów podstawówki i przedszkola

[razor]

I to jest pomysłowość! Niestety, z powodu posiadania (właściwie moi synowie) jakichś 10 kg lego nie pokaże tego tematu moim synom :rotfl: :wink:

nie chcesz ich zarazić modelarstwem? czy nie chcesz im dać swoich klocków ?

[Chriss]

Fajne, aczkolwiek w miejsce wału, na którym jest żółty bęben dał bym już wał z kołami, chyba że zastosowałeś dyferencjał, choć są już gotowe dyferencjały z LEGO. poprostu pasek może się ślizgać. Sam budowałem takie machiny przez wiele lat ;P W ferie jak będę się nudził to wymyślę coś równie kreatywnego, choć, zastosuję silnik do samochodzików.

[razor]

dyferencjał jest przy samych kołach, właśnie ten pasek z żółtego kółka go napędza

[Chriss]

A nie masz za dużych strat (energii,mocy, obrotów) poprzez to przeniesienie przez pasek?

[razor]

nie mam jak inaczej

 

mógłbym 'poświęcić' jeszcze jeden tryb i wywiercić mu dziurę (pozbyć się mocowania na oś lego)

[Rafal B.]

A nie masz za dużych strat (energii,mocy, obrotów) poprzez to przeniesienie przez pasek?

Ja bym nie przesadzał z tym. Taki samochód nie może jechać zbyt szybko. Tzn szybko kręcąca się oś w klocku zaczyna wytwarzać ciepło, to ciepło później stopi oś i "łożysko". Miałem tak już dwukrotnie. Obecnie szukam taniego regulatora do szczotki by zastosować silniki z klocków.

 

I najważniejsza rzecz. Dzięki paskom masz element bezpieczeństwa. Chronisz układ napędowy przed stratą zębów.

[razor]

jedna ośka jest już wytarta mocno, a tylko przecież kilka razy dla testu samochodzikiem jeździłem.

 

Nowa wersja, Android, Bluetooth, Arduino