Skocz do zawartości

silnik 2 polowy <--- ?


afish

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Eeeeee ... błąd... 2-4-6-cio polowy oznacza tyle, że tyle ma magnesów.

Jakoś nie widzę silnika 3-fazowego którego stator ma 4 ramiona.

Proszę nie wprowadzać w błąd kolegów :):):):):):):):)

Opublikowano
Eeeeee ... błąd... 2-4-6-cio polowy oznacza tyle, że tyle ma magnesów.

 

Wydaje mi się że to też nie do końca tak jest.

Silnik który ma np. 12 magnesów może być 2-4-6-12 polowy.

 

Silnik mający 12 magnesów będąc silnikiem 2 polowym magnesy ma ułożone biegunami tak NNNNNNSSSSSS

Ten sam silnik będąc 4 polowym ma magnesy ułożone biegunami tak NNNSSSNNNSSS

Będąc 6 polowym NNSSNNSSNNSS

Będąc 12 polowym NSNSNSNSNSNS

 

Jeżeli się myle prosze mnie poprawić.

Opublikowano

Bardzo dobrze to opisałeś. I z Twojej odpowiedzi od razu można wywnioskować rozwiązanie problemu. Oczywiście nie chodzi o fizyczne 2-4-6-8 czy 12 magnesów. Grupy tych magnesów tworzą "pola" o które chodzi. A nie ilości ramion statora. Faktycznie mogą to być pojedyncze magnesy, ale nie muszą. Żeby utrzymać odpowiednie pokrycie, czasem trzeba użyć kilku magnesów "obok siebie".

Opublikowano

Oiii... racja

 

moj pierwszy post a taka gafa :P

 

Dodalem adnotacje do tamtego postu.

 

Taka rada na przyszlosc ... niepisac nic od razu po wstaniu z luzka :) (fajna mam pore wstawania nie ;) ) Bo mozna napisac spore glupoty.....

 

Przepraszam za wprowadzenie w blad, heh tak to jest pisac i niemyslec :) Ale przynajmniej autor uzyskal sensowna odpowiedz bo temat gnil w niepamieci.

Opublikowano

Hmm.. a mi się wydaje że to jednak o co innego chodzi.

 

Dobrze to widać na przykładzie najprostszego silniczka, który teoretycznie miałby tylko 3 uzwojenia pod kątem 120 stopni. Spięte powiedzmy (tylko dla ustalenia uwagi) w gwiazdę. Podpinamy to do 3-fazowego prądu i uzyskujemy wirujące pole magnetyczne. Czyli efekt jest dokładnie taki sam jakbyśmy kręcili pojedynczym magnesem stałym! To jest ścisły wynik, dawno już przez kogoś tam policzony.

 

Teraz możemy sobie wyobrazić więcej takich trójek, czyli dla nas tak jakby kręcących się magnesów. Uzwojenia w silniku są nawinięte w taki sposób, że możemy je myślowo zastąpić odpowiednia liczbą kręcących się magnesów trwałych. Moim zdaniem to jest właśnie ta polowość silnika.

 

Najważniejsze jest oczywiście, żeby w takim silniku coś się kręciło :-) Dlatego też uzwojenia otoczone są normalnymi magnesami. Oddziaływanie między tymi polami (jedno od magnesów stałych a drugie od tych "obracających się" wytworzonych przez uzwojenia) sprawia, że silnik się kręci. Inaczej mówiąc- zwykłe odpychanie i przyciąganie odpowiednich biegunów magnesów, tyle że połowa z nich jest jakby sterowana przez regulator.

  • 2 lata później...
Opublikowano

Hmm, ciekawe co powiedzą koledzy na ilość pól w silnikach "inrunner" :shock: .

Pozdrawiam

Tomek

PS

luk-a-sz jeśłi chodzi Ci o silnik z Twojego linka to pewnie znajdziesz opis na stronie, ale w/g mnie to nie są najważniejsze parametry którymi należy się kierować przy wyborze.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.