Skocz do zawartości

Beta 1400 V2


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , mam takie pytanko odnośnie Beaty V2,otóż w starszej poczciwszej chyba wersji,normalną rzeczą był wykłon silniczka,czy w "dwójce" też powinien być?.

 

Wydaje mi się,że tak,bo to przecież to samo co "jedynka",tyle,że niby ulepszona i parę

rzeczy pozmienianych,ale zasada przecież ta sama.

 

Kupiłem ARF-a i albo silnik ma nie mieć wykłonu albo ktoś przykleił wręgę na odwrót :crazy:

 

Nie chciałbym rozwalić albo mieć problemów ze stabilnością modelu,wszystko zrobione,wyważone,ale ten wykłon mnie nurtuje,więc pytam bardziej doświadczonych i z góry dziękuję za wszelaką pomoc:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcel3miasto- Tak;) to właśnie taka beatka;p

 

 

Cimek-Czytałem wszystkie Twoje posty na temat beatki,ale właśnie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi co do wykłonu,więc w takim razie,zmienię tak jak było to

"z pudełka",bo oczywiście wykłon zrobiłem :roll: ,może mi się uda prze pracą,żeby

beatkę przelatać dziś :rotfl: .Dziękuje za informację i oby oblot był udany;).

 

A tak z innej beczki,ja SC z pakietem 2200mah zippy,mam centralnie jak dźwigar skrzydeł,powinno raczej latać?;).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to właśnie taka beatka;p

W modelach z napędem pchającym, przy tak małym śmigle nie ma co się zastanawiać nad wykłonami i skłonami. Robi się je w modelach aby zrekompensować moment obrotowy silnika i siłę jaką generuje śmigło podczas obracania się.

Tutaj nie zawracałbym sobie tym zbytnio głowy.

 

Co do SC, to chyba dźwigar jest właśnie 50-60 mm od natarcia.

w trakcie lotu sobie ustawisz przesuwając pakiet

ha ha, w trakcie samego lotu to może być ciężko, w przerwie pomiędzy lotami to tak :-) (taki offtop)

 

W takich modelach zawsze bardziej dociążony jest przód (oczywiście bez przesady) ale z naciskiem właśnie na dziobek. Po pierwszym locie zobaczysz jak reaguje.

 

Daj znać jak oblot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,niestety brakło mi dnia na oblot :evil:

 

Jutro może znajdę czas,ale znając moje "szczęście" to przyjadę na "swoje" lotnisko,

wyciągnę graty i zacznie pokrapywać ;p. Jakoś nie widzę latania w deszczyku;p.

 

SC u mnie mam 60 mm od natarcia,więc myślę,że śmiało w górę;p.

 

Jak coś to będę pisał :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W deszczu to słabo :-), tak czy inaczej 5 lat temu jak złożyłem swojego EasyStar-a i miałem zrobić pierwszy lot to portki się trzęsły :mrgreen: :mrgreen:

 

Z tym SC to nie martwiłbym się bardzo na początek. Model ma spore wzniosy przy końcu skrzydeł, co dość mocno go stabilizuje. Jeżeli nawet SC będzie nie poprawnie, to wyczujesz to w locie, np. model będzie zbyt gwałtownie reagował na ster wysokości, to SC może być zbyt bardzo na ogonie.

 

Zresztą w tej kategorii modeli, wrzucisz mu "cegłę do środka" a i tak jako początkujący nie będziesz wiedział czy SC jest w dobrym miejscu.

 

Daj znać po oblocie, jak model się zachowywał, czy miał jakieś "dziwne" tendencje, jakoś zaradzimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:)Tak się dzisiaj złożyło,że miałem wolne.

więc wiadomo,spakowałem się i jazda na lotnisko. :rotfl:

 

Jak dojechałem to już widziałem krety :evil: , bo wiało jak diabli;p

Ale mówię "nie zmarnuję wolnego czasu" :D .

 

Wszystko sprawdzone,pierwszy rzut zbyt nisko,nie pewnie,zbyt nerwowo co zaowocowało przeciągnięciem i pleckami;p.

 

Szybkie oględziny,skrzydła się nieco rozsunęły ale wcisnąłem i gra.

Test sterów,silnika i tym razem nie 100% gazu tylko 40 może 50%,porządny rzut i Beatka poleciała. :jupi:

 

Jak leciałem z wiatrem to sunęła jak pocisk,bałem się,że ciężko będzie wrócić przez wiatr ale w porządku.

 

Nawet udało mi się usłyszeć jak leciałem ślizgiem nad głową to urokliwe szuuuuuu. :rotfl:

 

Ciekawym doświadczeniem było też stanie 5m od modelu który stał w miejscu 10 m nad ziemią pod wiatr bez silnika. :wink:

 

Lądowanie super,co prawda parę podejść aby pod wiatr "się" ustawić.

 

Zaskakujące było na pewno to,że wziąłem dwa pakiety,ładowarkę itd,a tu się okazuje,że latałem na jednym pakiecie (2200mah)około 40 minut mniej więcej "pół na pół"(na więcej już na prawdę wiatr nie pozwalał),a po podłączeniu bateryjka miała jeszcze 11.4V. :jupi:

 

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie dotychczasowe i przyszłe mam nadzieję w "utwardzaniu"Beatki.

 

Zauważyłem,że model czasami jest mało podatny na sterowanie lotkami(być może przez duuży wiatr)

 

Beatka lubi się ustawić "dzióbkiem" pod wiatr.

 

Muszę coś wymyślić ze skrzydłami,bo boję się,że się rozejdą w locie,mam tylko ciaśniejszy i dłuższy pręt szklany wsadzony. :roll:

 

Mam taki pomysł,żeby taką taśmą zbrojoną okleić "brzuszek" i Krawędzie natarcia?. :twisted:

 

Co o tym sądzicie?,jakieś pomysły na utwardzenie Beatki? :twisted: .

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem,że model czasami jest mało podatny na sterowanie lotkami(być może przez duuży wiatr)

Wspominane wcześniej "uszy"na końcach skrzydeł, przeszkadzają trochę lotkom. Teraz po oblocie możesz zwiększyć wychyły na lotkach i ustawić EXPO. Lub, jak lubisz dłubać to powiększ lotki w stronę kadłuba. Jest tam sporo miejsca.

 

Muszę coś wymyślić ze skrzydłami,bo boję się,że się rozejdą w locie,mam tylko ciaśniejszy i dłuższy pręt szklany wsadzony.

Tutaj zostawiłbym tak jak jest. Nie będziesz nią kręcił szybkich beczek (bo to nie model do tego :-)). Nawet jak zrobisz beczkę to będzie ona na tyle powolna że NAPEWNO nic się nie stanie (będziesz musiał pomagać sobie sterem wysokości). Ja w swoim Foxie, mam na wcisk i nic się nie dzieje (a model "nieco" szybszy od bety)

 

Mam taki pomysł,żeby taką taśmą zbrojoną okleić "brzuszek" i Krawędzie natarcia?.

Jak najbardziej polecam. Takie oklejenie spowoduje że po lądowaniu nie będzie tak mocno "rysował" się EPP.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie do dzieła :(.

 

Okleje ta taśmą:D,nie zmieni właściwości lotnych taśma na natarciach?;p.

 

 

Lotki przedłużę po lotach w spokojnym wietrze,obadam czy mi wystarczy,czy nie:).

 

W pakiet wlazło 1135mah,zadowalający wynik,w hekiku 10 minut i "do widzenia" :evil:

 

 

Betka zrobiona:).

Czeka na dalsze loty ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okleje ta taśmą:),nie zmieni właściwości lotnych taśma na natarciach?

Nie zmieni na pewno. Siła nośna bierze się z profilu skrzydła, nie z jego krawędzi natarcia. Oczywiście musi być ładnie równo oklejone. Możesz wrzucić foto, zobaczymy czy ładnie zrobiłeś :mrgreen: :mrgreen:

 

oczywiście należy wzmocnić łączenie skrzydeł. Wielokrotnie opisane na tym i innych forach.

Można to zrobić, ale bez większej przesady. Czy jakaś beta pogubiła skrzydła, na tym czy na innych forach??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby kupić coś co z założenia nadaję się do akrobacji?

:mrgreen: :mrgreen: ha h a. ES to był mój pierwszy model w życiu. Zaraz potem zakupiłem eXtrima 3D z Artexu, którego po 1,5 miesiąca przerobiłem na spalinę (zresztą na forum gdzieś jest ta przeróbka)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko mnie nie zabijcie;)

Ładnie oklejone, chłopie zobaczyłbyś moją wilgę po twardym wodowaniu i wyłamaniu skrzydła:-), oracover byle jakiego koloru, cięty nożem kuchennym, naprasowany tylko żeby nie było fałd i dalej nad jezioro. Nie ważne jak wygląda ważne że lata :-)

OFFTOP, tutaj jak jeszcze była "ładna" na kołach, bez pływaków:

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.