Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czołem

Przetoczyła sie i u nas dyskusja o dużych "piankowcach" warbirdach dostepnych na HK i w jednym ze skepów u nas też. Rozmiary 1400, 1700 czy ponad 1800 mm dla B-17 to juz całkiem fajne.

Zostawiajac na boku dywagacje czy cena jest przystępna, adekwatna i czy warto , ito to

pytanie czy ktoś to widział (albo ma) na żywo:). Znaczy sie czy ma to technicznie rece i nogi (od strony konstrukcji realnej wydolności napedu, działania podwozi itp

Bo zdjecia na stronach sa zawsze śliczne, piekne i cudne:) a loty na filmach zawsze niesamowite - robie w marketingu wiec wiem o co chodzi:):):)

 

pozdrowionka

Opublikowano

Ja kupiłem Stinger-a 64 z HK i jestem w 200% usatysfakcjonowany. Model był perfekcyjnie zapakowany i ekstra wykonany. Nie powstydził by się go nawet Multiplex. Wszytko zależy od modelu. Musisz pytać o konkretny model bractwa, bo ogólnie to nikt Ci nie powie. Są konstrukcje udane jak mój odkurzacz, a czytałem że są i takie że nawet szkoda sobie wzroku psuć na samo patrzenie na nie. Jak sobie coś konkretnego upatrzysz, wtenczas pytaj. Warto też poczytać na http://www.rcgroups.com oraz naszym forum bo niektóre latadła są opisane.

Opublikowano

Witaj.

 

DarekRG napisał całą prawdę. Wiele zależy od wykonania - i niestety trzeba to ocenić organoleptycznie, lu skorzystać z forów zagranicznych (np RCgroups). Niektóre "piankowce" małe i średnie są jakościowo do :ass: a modele klasy "gigant" (jak na piankę) - są całkiem porządnie wykonane. Czasem jest wlaśnie odwrotnie.. Ja sporo tego przerzuciłem - głównie EDF - i widziałem różnicę.. Mam obecnie MIG'a-29 który uchodzi za olbrzyma i wykonany jest bardzo dobrze.. Mam też SU-34 który do małych nie należy. Nalatał około 5-6 godzin i wygląda jak nowy.. Jedyne straty - przytarty brzuch po tym, jak nie wyszło podwozie.

Musisz przyjrzeć się konkretnemu modelowi - to jedyny sposób na stwierdzenie jakości..

Opublikowano

Ja osobiście skusiłem się na ten model http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=12163 niestety tylko ładnie wygląda, ale ma szereg wad jak np. niedzielony i montowany na stałe płat. Nie bardzo jest jak go przewozić na lotnisko. :?

Kolejna skucha to podwozie, które wytrzymało tylko jeden start na dobrze przyciętej trawie. Plastik wklejony w piankę niestety to nie jest solidne mocowanie podwozia dla modelu o wadze prawie 3kg.

Najlepsze było to, że lot przypominał walkę o utrzymanie w powietrzy samolotu wracającego z misji bojowej, podczas której został nieźle poharatany przez myśliwce wroga. Oczywiście model wyważyłem zgodnie z instrukcję. Na szczęście lot był tylko jeden i choć z opisanych powyżej przyczyn lądowanie odbyło się (w celu uratowania modelu) w wysokiej trawie to model je przeżył.

Dziś jestem już po „rozwodzie” z tym latałem i nie mam zamiaru więcej eksperymentować z modelami z HK.

Co ciekawe ostatnio cena dolara oraz koszt transportu nakazują zastanowić się czy aby wujek Lii jest dalej atrakcyjnym dostawcą w porównaniu z rodzimymi sklepami?

Opublikowano
dlmtb, troszkę szkoda tak ładnego modelu.. :D Aż żal się robi. Miałem wrażenie, że model będzie ciekawy, a tu - taka niespodzianka.. No i wcale tani nie był..
Opublikowano

dlmtb, troszkę szkoda tak ładnego modelu.. :) Aż żal się robi. Miałem wrażenie, że model będzie ciekawy, a tu - taka niespodzianka.. No i wcale tani nie był..

No właśnie ja też się cieszyłem, że będzie fajnie nie tylko wyglądał, ale i latał. Niestety czytając informacje z różnych forów wyłania się pewien obraz. Np. Parkzon robi naprawdę doskonałe modele z EPP, które nie zależnie ot tego, jaki samolot przedstawiają zawsze latają świetnie. Natomiast modele z HK są to najczęściej kopie różnych znanych producentów i choć na pierwszy rzut oka są identyczne i wydaje się, że to ten sam produkt tylko za połowę ceny to w locie ta teza nie znajduje już potwierdzenia.

Niestety modelarstwo lotnicze to nie modele redukcyjne do sklejania. Nie dość, że wygląda to jeszcze musi podlegać ogólnie znanym prawom fizyki, czyli poprawnie latać. :D

Opublikowano

Witam ja mam z hc ten model http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__17330__P_51D_Big_Beautiful_Doll_1600mm_EPO_w_Electric_Retracts_Flaps_Lights_PNF_.html lata całkiem fajnie ,spory zasób mocy ,pomiar watemetrem przy maksymalnym gazie wskazywał 840 watt . Ogolnie wykonanie oceniam na całkiem przyzwoite . Mankamenty to kiepska jakość naklejek i podwozie za słabe ,które przy twardszym lądowaniu lubi się wypiąć z mechanizmu . Ladowanie raczej na betonowym pasie. Niedawno kupiłem jeszcze to http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__17203__B_17_Memphis_Belle_EPO_1875mm_PNF_.html ale jak dla mnie to strasznie słaba moc czterech 150 watowych silników które ledwo ciągną ten model.W większy wiatr latanie sprawia mi ból, podwozie ma za to całkiem odporne i jak wymienię silniki na mocniejsze to może będzie lepiej . A największy atut b 17 to wymiary . Obydwa modele kupiłem jak dolar był tani ,cła nie było trzeba płacić więc wyszło w miarę tanio .

Opublikowano

Mustang jest przepiękny. Miałem na niego kiedyś ślinkę, tylko powstrzymały mnie obawy co do właściwości lotnych i użytkowych, a za tą cenę nie chciałem ryzykować rozczarowania. Szkoda że to mocowanie podwozia jest delikatne. Przerabiałeś coś w nim?

Opublikowano

Niestety tak ,przez głupi błąd złamałem łopatę smigła ,należało wtedy dokupić w hc zapasowe za niewielkie pieniądze, lecz gdy ich potrzebowałem nie były dostępne ,więc zakupiłem nowy kołpak i wstawiłem apc 17/12 niestety nie mogę już dać osiemnasto calowego bo za długie jest ,a na tym wyciągam tylko 670 wat przy 40 amperach poboru prądu . Nie latałem na tym apc więc nie wiem jak będzie ,ale chyba słabiej niz na oryginale, tamto czterołopatowe dawało większy ciąg .Wykonałem tym p 51 kilka lotów ale nie mogę się doczekać następnych . Myślę że nie jest to model idealny ale świetnie prezentuje się w powietrzu. Zastanawiam się tylko jak wzmocnic w nim podwozie ,ewentualnie dokupic nowe i dopasowac ? może ktoś ma jakiś sposób na takie przeróbki?

Opublikowano

jarro mi tez b17 z hk chodzi po głowie a dokładnie ta wersja http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__18598__B_17_Flying_Fortress_silver_Super_Detail_1600mm_PNF_.html

Ma mocniejsze silniki i regulatory, podwozie chyba tez trochę zmodyfikowane i troszeczkę mniejszy od tego zielonego. Martwi mnie jakość wykonania, masz jakieś większe zastrzeżenia co do konstrukcji twojej fortecy?

Opublikowano

Jeżeli chodzi o sam płatowiec to wszystko wygląda całkiem dobrze ,przy starcie nie ma problemów, gdy lipole mam naładowane podrywa się przyzwoicie co do własciwosci lotnych nie mam zastrzeżeń ,ale przy słabych silnikach mam kłopoty ze zbudowaniem wysokosci.Wiosną wymienię silniki i regle na mocniejsze i mam nadzieje że wreszcie będę mogł polatać z kamerką na dużych wysokosciach. CHyba że kupie sobie tą b17 http://www.bananahobby.com/2216.html .Ta wersja na pewno będzie miała odpowiednie parametry .

Opublikowano

Silniki / regulatory grzeją się w locie? Może wystarczy dać o celę więcej?

I mieć grzałki

Mam p-38,Alphajet.Miałem GeeBee R3 i są to ostatnie modele które tam kupiłem.O ile pianki są wykonane w miarę dobrze to galanteria i wyposażenie nadaje się do kosza.Własności lotne dwóch pierwszych super,GeeBee to porażka.

Lepiej poszukać same pianki w innych sklepach i wyposażyć indywidualnie lub kupić ARF ale też nie w HK.Mają na pewno wyposażenie takie jak powinno być.

Opublikowano

Hmm

Też sie przymierzam do tego B17 bo generalnie lubie wielosilnikowce.....

Ciekawe czy zwykłe 400 szczotkowe nie byłyby mocniejsze.

Mam 2 2 silnikowce i jednego 3 silnikowca (Ju-52 exactly:)) i 400 super sie sprawdzają.

Inna sprawa ze rozpietośc to max 1600 dla tego Ju 52 a pozostałe nawet mniejsze (1500)

 

Chyba zamówie:) zwłaszcza po pozytywnej opinii o podwoziu:)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.