Skocz do zawartości

Stop ACTA !


wojt88

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 202
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Humm,...

Zobaczcie i spokojnie sie zastanówcie:

- negocjujemy umowę międzynarodoą

- nie prowadzimy kampani informacyjnej

- zaczynaja sie protesty

- podpisujemy umowę (gówno ważna bez ratyfikacji przez parlament)

- protesty sie nasilają

- doskonale wiemy, że większosć krajów UE nie ratyfikuje bo jest nie zgodne z kartą praw podstawowych i nie może

- musimy ją renegocjować jak wiekszosc karajów UE

- renegocjujemy a jak sie nie uda sejm odrzuci głosami opozycji - wyjście bezpieczeństwa

- UE odrzuci i my jako jej członek decyzją premiera też odrzucimy

 

I kto będzie dobry a kto zły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, przecież Acta nie jest jeszcze obowiązującym prawem, no co Ty?!

Jaja sobie robisz? :)

 

 

Nie no muszę, bo mnie w...a!!! Marcin, Armand pisze o Acta, ty mu piszesz o Polskim prawie, Czy jaja sobie robisz czy nie czytasz ze zrozumieniem? . Przecież Acta nie jest jeszcze Polskim prawem i tego się będę trzymał. Poz tym już wiemy, że Trybunał EU uznał Acta za naruszające kartę praw podstawowych w kilkunastu miejscach. A więc jako taki nie moze byc procedowany w PE. Ale o tym juz zapominasz wspomnieć?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto co nam może dać ACTA:

Sprawa się tyczy Serwisu Mega MegaUpload ...... - warto przeczytać do końca. Za zamknięciem serwisu stoją te same pobudki co za wciskaniem do podpisania ACTA lub na odwrót jak kto woli!

 

Tekst pochodzi z serwisu dobre programy.pl

Associated Press poinformował, że dane przechowywane na serwerach MegaUpload mogą być skasowane. Amerykańska prokuratora odcięła dostęp do serwerów usługi i jeszcze w tym tygodniu wszystkie dane przechowywane na niektórych mogą zostać skasowane.

 

Przewiduje się, że dane użytkowników MegaUpload mogą zostać skasowane już w czwartek. MegaUpload korzystał z usług zewnętrznych firm, od których wynajmował przestrzeń dyskową do przechowywania plików użytkowników. Niestety aresztowaniu zarządu i zamknięciu serwisu towarzyszyło zamrożenie kont MegaUpload, więc nieopłaceni podwykonawcy nie mają żadnego powodu, aby dalej opiekować się danymi. Amerykańskie firmy wynajmowane przez MegaUpload, Carpathia Hosting i Cogent Communications Group, nie skomentowały sytuacji, ale prawdopodobnie prokuratura będzie próbowała nawiązać z nimi współpracę w kwestii zabezpieczenia przyszłości danych. Na pozostawieniu plików zależy nie tylko ponad 50 milionom użytkowników usługi, których dane znajdują się na dyskach akurat tych dwóch firm, ale również prawnikom. Pliki mogą być materiałem dowodowym, który może oczyścić z zarzutów zarząd MegaUpload.

 

Sytuacja osób, które powierzyły MegaUploadowi swoje prywatne zdjęcia lub firmowe dokumenty, nie budzi zazdrości. Jednocześnie nasuwa się pytanie, czy w takim przypadku możemy ufać firmom oferującym przechowywanie danych w chmurze? Owszem, serwerownie rozsiane na wielu kontynentach dają nam gwarancję, że nawet jeśli Ameryka zatonie, nasze zdjęcia z wakacji wciąż będzie można pobrać z serwera w Azji. Ale jak pokazuje praktyka, ten plan nie bierze pod uwagę ryzyka, jakie niesie za sobą największy możliwy kataklizm — kasujące wszystko, co spotka na swojej drodze, prawo antypirackie. Materiały nielegalne powinny oczywiście być usuwane, ale gdyby ktoś skasował mi zdjęcia mojego psa, za przechowywanie których zapłaciłam, wierząc, że nigdy nie zaginą, byłabym bardzo, bardzo… niepocieszona.

 

Osobną kwestią jest skala zjawiska, jakim jest piractwo w Internecie. Stosowane obecnie licencje po prostu nie sprawdzają się w dzisiejszym świecie. Obecnie na świecie ściga się nastolatków, którzy pobrali kilka piosenek albo film, a przecież jest sporo sposobów żeby zarobić na materiale udostępnionym za darmo w Internecie. Najbardziej oczywistym są choćby reklamy i umieszczanie produktów w scenach (co zresztą ma miejsce już teraz i często ma fantastyczne efekty — wystarczy przypomnieć sobie buty Umy Thurman w „Kill Bill” albo Nokię 8110 w „Matriksie”). W ten sposób materiały dotrą do nawet większego grona odbiorców, a jeśli dystrybutor będzie miał kontrolę nad pobieraniem (co nie jest przecież niewykonalne), może dość precyzyjnie rozliczać się z potencjalnymi reklamodawcami i inwestorami. Dodatkowo można pójść śladem wydawców gier i zaplanować edycje kolekcjonerskie. Możliwości na pewno jest więcej, trzeba tylko wyjść poza szablon, w którym każdy pobierający filmy z Sieci jest piratem. No i jeszcze trzeba przestać być chciwym.

 

Swoją drogą, wieść gminna niesie, że MegaUpload wcale nie został zamknięty w ramach walki z piractwem. Kim Dotcom podobno przygotowywał grunt pod usługę innego typu — platformę umożliwiającą muzykom udostępnianie i sprzedaż swoich utworów z pominięciem wydawców, organizacji kontrolujących rynek w różnych krajach (RIAA, MPAA, ZAiKS i podobne). Oczywiście koncerny płytowe nie miały ochoty pozwolić na coś takiego, więc ruszyła ofensywa na MegaUpload. Szkoda, bo artyści niezwiązani z wytwórniami płytowymi dzięki takiej platformie otrzymywaliby do 90% przychodów ze sprzedaży piosenek i nie musieliby się tym z żadną organizacją dzielić. Zyski przyniesione przez dzieła miałyby być proporcjonalne do ich popularności, nawet jeśli ich utwory byłyby dostępne za darmo. Podobno w planach była również platforma umożliwiająca sprzedaż filmów z pominięciem dystrybutorów i podobnym systemem finansowania twórców. Wielcy biznesu nie lubią nowego, więc całkiem możliwe, że to właśnie dlatego Dotcom i jego współpracownicy są teraz za kratkami, a artyści nadal głodują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, Armand pisze o Acta, ty mu piszesz o Polskim prawie, Czy jaja sobie robisz czy nie czytasz ze zrozumieniem?

Wiem doskonale o czym pisze i ja doskonale wiem o czym pisze!

 

marcin133 a Polska to podpisała Kartę Praw Podstawowych czy nie - wiesz??

Nie w pełni... a w zasadzie zastrzegły ograniczenie jej ochrony w stopniu jakim pisałem już wcześniej w tym wątku. Przynajmniej ja tak to rozumiem.

 

Nie mniej nie oznacza to że Polska nie musi przestrzegać Praw Człowieka, wręcz przeciwnie. Jest członkiem ONZ, Rady Europy i obowiązują Międzynarodowe Pakty Praw Człowieka, poza tym Polska posiada własną Konstytucję.

 

Ale moje pytanie jednak nie odnosiło się tylko do Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę w to by internet obronił się skoro zainteresowali się nim politycy.To tylko kwestia czasu.Oni mają dar do psucia wszystkiego czego dotkną.Pamiętacie jeszcze tę jedność Polaków lat 80 siątych.Gdzie ona się podziała.

wtedy solidarność miała 40 milionów członków a teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porwania dzieci się zdarzają. To okropne, smutne. Morderstwa dzieci się zdarzaja. To tragedia. Co jakiś czas słyszymy o małych zwłokach w śmietniku. To straszne i niestety się zdarza. Nie znam statystyk, nie wiem, jakiej skali to problem, ale to się zdarza niestety. Wiemy o tym z krótkich informacji medialnych. Nagle, ni stąd ni z owąd jeden z takich przypadków został bardzo rozdmuchany medialnie, bardzo! Każdy portal, radio, pewnie TV (nie wiem, bo nie mam - z wyboru) trąbiły o losie biednego dziecka. Dlaczego tego dziecka, dlaczego teraz? Czyżby nagle media przybrały ludzka twarz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr chyba pomyliłeś wątek, chyba powinieneś przenieść do właściwego

Nie, nie, to odpowiedni wątek. Domyśl się dlaczego. Dlaczego porwania dzieci sie zdarzają, uśmiercenia dzieci także, ale nigdy nie nagłaśnia się tego tak intensywnie, nie prowadzi relacji w czasie teraźniejszym, nie wciąga narodu w sprawę.

Żer na ludzkiej dobroci i współczuciu, szum medialny... i nikogo już nie interesują protesty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz rację, faktycznie to dobra przykrywka dla "zakrycia" acta, przynajmniej w mediach nie będzie tyle informacji i przekazów o negatywnym dla polityków u władzy wydźwięku. Za to po porannych rewelacjach w sprawie tego dziecka, znowu idzie w świat przekaz , że Polacy to dzieciobójcy i psychole, mordercy. Co tu gadać?! :x Jesteśmy poddawani ogromnej ilości manipulacji informacjami, stosuje sie na nas masowo socjotechniki rodem z czasów satanlina (specjalnie przekręciłem to nazwisko mordercy) :twisted: .... masz rację............. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.