Ładziak Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Dobrze, niech będzie OT. Te dziury, co ledwo przejeżdżasz swoją szafą robię bez zdejmowania nogi z gazu... inną Hondzią, terenową. Na prostej z Accordem też nie podskoczysz. Reasumując, ani ta stodoła praktyczna, ani ładna, ani szybka, ani terenowa, ani oszczędna, tyle że tania (jak na taką kubaturę) - jak nie przymierzając T9x... O i tyle palenia się ze wstydu. Fakt, ładnie gada. Dobranoc. EDIT: zresztą, co ma do rzeczy, kto czym jeździ? Rozmawiamy o nadajnikach i ich ew. porównaniu do motoryzacyjnych odpowiedników, a nie kto ma dłuższego... samochoda. EDIT2: żaden z was, pesymistów nie "zniżył" się do poziomu TurnigyBawiłem się jedną z pierwszych Turnigy w PL, czyli w połowie 2008, potem musiałem też zaprzyjaźniać się z V2. Jak widzisz, znam się z nią dłużej, niż Ty zajmujesz się RC. To tyle z praktyki i "zniżania" się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1973 Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 I znowu, ja fakty, koledzy przykłady niepodarte............. niczym.. bo się Accord spaliła ze wstydu.?.....HAHA. :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: A myślałem, że prawdę napisałes w swoim profilu o wieku jaki osiągnąłeś.. Po co buczysz kolego i siejesz ferment..? Kolejny "wujek dobra rada", czy celowy pieniacz..? Czytałem Twoje wypowiedzi w innych wątkach i z całym szacunkiem - masz tendencję do podnoszenia ciśnienia. Nie tylko tutaj. Nie odpuścisz..? Każdy ma swoje zdanie na temat różnych nadajników i uszanuj to. Nie wywijaj sztandarem z napisem - "Turnigy - super cena do jakości". Wypowiedział się kolega mr.jaro niezwykle spokojnie i rzeczowo, a ty dalej swoje.. No i widzę, że brak argumentów w Twoim przypadku kończy się wypowiedzią z Twojego cytatu.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rabor Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Wychowałem się na JR X-3810 mojego ojca który ją ma od 1997 roku (jedna z pierwszych w Polsce). Przed kupnem było długie rozmyślanie i ojciec nigdy nie żałował tego zakupu! Kosztowała sporo i mogę obecnie powiedzieć że TX9 nie dostaje mu do pięt! Chociaż dzieli te aparatury 13 lat! Jakość wykonania, praca drążków, przełączników. Jak rozbierzemy chinola to nawet płytki drukowanej nie chciało się nikomu umyć, a w JR wszystko super. Sam obecnie latam na sprzęcie JR i w domu są 3 aparatury tej firmy. Ostatnią x-3810 kupiłem za 300zł na jesieni w stanie idealnym. Aż dziw że ludzie na allegro licytowali TX9, a nikt nie chciał tego JRa Aparatura to najważniejsze urządzenie i nie warto oszczędzać bo można więcej stracić, a nawet krzywdę zrobić jak zawiedzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1973 Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Rabor, i wszystko się zgadza, ale kolega eptita jest zafiksowany na jednym punkcie - i tutaj zjadł wszystkie rozumy. Żaden argument do niego nie przemawia.. Modelarz z dorobkiem kilku "maszyn" i mglistego pojęcia o modelarskiej elektronice broni jak lew badziewia które udaje aparaturę, bo ładnie wygląda (najprawdopodobniej nigdy nie miał i nie będzie miał porządnego sprzętu w rękach) i jest tanie, a przede wszystkim ma 9 kanałów..! I gdyby usilnie nie proponował koledze Robertowi - (chyba źle odczytał temat postu) tej aparatury, to nie byloby tej "gorącej" dyskusji. Przypominam Ci kolego eptita że tytuł był: "Co zamiast Turnigy TX9" Czy zrozumiałeś..? szkoda gadać.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Aż tak krytyczny bym nie był. Może kolega jest zadowolony i nie czuje potrzeby posiadania innego nadajnika... Ja jedynie neguję stwierdzenie, że T9x jest świetna i nie ma alternatywy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1973 Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Ładziak, no może i tak.. Nie będę sobie i koledze eptita podnosił ciśnienia. Nasze poglądy różnią sie troszkę i trzeba to jakoś przyjąć.. :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Dokładnie. A nasze dyskusje i tak zrobiły się bezprzedmiotowe, bo Turnigy 9x jest w tej chwili niezamawialna. Zastanawiam się dlaczego jest "discontinued". Nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka... Czyżby w planach był następca? No i powoli wracamy do tematu wątku: co zamiast? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1973 Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Tak. Turnigy jest w tym momencie nieosiągalna, a korzystaja na tym spekulanci :wink: Widziałem pół godziny temu na allegro Turnigy w cenie 499zł :mrgreen: Teraz to juz chyba nie jest korzystny stosunek ceny do jakości.. :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość a7498787 Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Czyżby w planach był następca? No i powoli wracamy do tematu wątku: co zamiast? Może nie następca, ale coś innego: flysky t6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CoolSky Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Dla mnie ogólnie ABSTRAKCJĄ jest doradzanie sprzętu, jeśli nie mieliśmy w rękach (tzn. nie użytkowaliśmy przez dłuższy czas) innej aparatury... Koniec i kropka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eptita Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Dobrze, niech będzie OT. Te dziury, co ledwo przejeżdżasz swoją szafą robię bez zdejmowania nogi z gazu... inną Hondzią, terenową. Na prostej z Accordem też nie podskoczysz. Reasumując, ani ta stodoła praktyczna, ani ładna, ani szybka, ani terenowa, ani oszczędna, tyle że tania (jak na taką kubaturę) - jak nie przymierzając T9x... O i tyle palenia się ze wstydu. Fakt, ładnie gada. Dobranoc. EDIT: zresztą, co ma do rzeczy, kto czym jeździ? Rozmawiamy o nadajnikach i ich ew. porównaniu do motoryzacyjnych odpowiedników, a nie kto ma dłuższego... samochoda. EDIT2: eptita napisał/a: żaden z was, pesymistów nie "zniżył" się do poziomu Turnigy Bawiłem się jedną z pierwszych Turnigy w PL, czyli w połowie 2008, potem musiałem też zaprzyjaźniać się z V2. Jak widzisz, znam się z nią dłużej, niż Ty zajmujesz się RC. To tyle z praktyki i "zniżania" się. no koleżko czym się bawiłeś w 2008 słuchamy?, mam szrzere w dupie wszw post tbio to jamiąłem piersżz turnunygyaj na forum iępytaliscue żuyfajna _________________ Mój blog modelarski: FATbit RC będę brały tylko realne wpisy, bez fantazjzji, obecnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eptita Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 A myślałem, że prawdę napisałes w swoim profilu o wieku jaki osiągnąłeś.. Po co buczysz kolego i siejesz ferment..? Kolejny "wujek dobra rada", czy celowy pieniacz..? Czytałem Twoje wypowiedzi w innych wątkach i z całym szacunkiem - masz tendencję do podnoszenia ciśnienia. Nie tylko tutaj. Nie odpuścisz..? Każdy ma swoje zdanie na temat różnych nadajników i uszanuj to. Nie wywijaj sztandarem z napisem - "Turnigy - super cena do jakości". Wypowiedział się kolega mr.jaro niezwykle spokojnie i rzeczowo, a ty dalej swoje.. No i widzę, że brak argumentów w Twoim przypadku kończy się wypowiedzią z Twojego cytatu.. A ostrzeżenie z wiazku z nie regulaminowm zachowaniem same są ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Panowie, pliiiz. Każdy napisał, co sądzi o T9x i wystarczy. no koleżko czym się bawiłeś w 2008 słuchamy?, mam szrzere w dupie wszw post tbio to jamiąłem piersżz turnunygyaj na forum iępytaliscue żuyfajna będę brały tylko realne wpisy, bez fantazjzji, obecnych Z samochodami pewnie masz rację. Z nadajnikiem Turnigy nie bardzo, co starałem się przedstawić w moim pierwszym poście w tym temacie. Żałuję, że po jego napisaniu dałem się wciągnąć w głupie dyskusje...Z rokiem oczywiście literówka, chodziło mi o 2009, ale Ty lepsze literówki sadzisz, jak widać powyżej... Przetłumaczysz jak wydobrzejesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rado Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Robertus: Jak nie masz doświadczenia z lutownicą i nie masz ochoty na przerabianie i poprawianie radia to raczej poszukaj używanej markowej tak jak koledzy radzą np. MX-12 przerobioną na 2,4 lub zleć przeróbkę komuś doświadczonemu. Tak będzie zapewne bezpieczniej i wygodniej. Sam używałem jak zaczynałem zabawę sanwy vg 6000, miałem do wyboru jeszcze optica w podobnej cenie. Wybrałem sanwę ze względu na łatwość programowania, co nie było dla mnie bez znaczenia jako początkującego. Mam ją do dzisiaj, przerobiłem na 2,4 i czeka dla potomnych. Niestety ma pamięć tylko na 4 modele i nie obsługuje heli. Obecnie bawię się TH9X, mam 2 v1 i v2. Obudowa jest ok, jakość elektroniki ok, natomiast przełączniki, drążki, lutowanie przewodów do przełączników i potencjometrów (ręczne luty), pozostawiają delikatnie mówiąc wiele do życzenia (w porównaniu do poczciwej sanwy). Żeby bezpiecznie tym latać na dzień dobry minimum co trzeba poprawić to wszystkie ręczne luty, wywalić koszyczek na baterie i wsadzić "normalny" zgrzewany pakiet ni-mh lub li-pol. Natomiast żeby rozszerzyć funkcjonalność i komfort obsługi - trzeba zmienić soft. W obydwu swoich egzemplarzach tak właśnie zrobiłem i tym latam. Nie ukrywam, że jeżeli chodzi o funkcjonalność to sporo można z tego radia wycisnąć i sprawia to wiele frajdy - ale nie o to w tym chodzi. Kiedyś, gdy radia nie były dostępne (tylko w pewexach za $) i mało kogo było stać - niektórzy budowali radia od podstaw. Teraz mając "chińską bazę" radio się poprawia. Kiedyś tak się robiło żeby w ogóle polatać RC. Teraz z różnych pobudek - żeby polatać przy ograniczonym budżecie, lub dla satysfakcji, że się fabrykę poprawiło, albo z procesora wycisnęło dodatkowe możliwości. Ale zapewniam, że robi się tak tylko i wyłącznie dlatego, że te radia kosztują po 40$. Gdyby ktoś miał dać 150-200$ lub więcej za radio, w życiu nie dotknąłby nóżki procesora lutownicą w obawie przed zepsuciem i/lub stratą gwarancji. A tak przy 40$ można sobie pozwolić na ingerencję, która jak się uda daje dużo frajdy, a jak nie to jakoś się przełknie tą stratę. Reasumując: 1. Chcesz mieć solidne radio i bezpiecznie latać - kup markową używkę. 2. Chcesz mieć solidne radio i bezpiecznie latać i podłubać przy elektronice, poprogramować procesory - kup markową używkę i Turnigy - używkę do latania, Turnigy do eksperymentów i latania tanimi modelami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 bo Turnigy 9x jest w tej chwili niezamawialna. Zastanawiam się dlaczego jest "discontinued". Nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka... Czyżby w planach był następca? Nie w tym problem. Producent przejechał się na HobbyKingu i ma teraz sam problemy. Ale pozostałe marki tej aparatury są dostępne. Mam obiecane FlySky na koniec lutego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Nie w tym problem. Producent przejechał się na HobbyKingu i ma teraz sam problemy.To mnie zaskoczyłeś! Możesz coś więcej na ten temat? Mam obiecane FlySky na koniec lutego.O, i się znalazła alternatywa - w PL, z gwarancją i w ładniejszym kolorze ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 To mnie zaskoczyłeś! Możesz coś więcej na ten temat? Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ... HobbyKing robił damping cenowy (rękoma producenta) a producent nie może wiecznie dopłacać do sprzedaży. Zresztą coraz więcej producentów w chinach na starcie pisze że nie sprzedaję i na pewno nie będzie sprzedawać towaru do HobbyKinga. Jako że są ogromnym sprzedawcą to dyktują warunki i nie jedna firma marnie skończyła na tym, zresztą inne to też odczuwają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Możesz coś więcej na ten temat?Oj coś czuję że będzie następna polemika w temacie HK :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Będzie dym, bany polecą, klikalność skoczy, coś się będzie działo Oj ciekaw byłem po prostu, jak stara baba ;-) Można się było domyślać, że o to chodzi. Ciekawe, kto lepiej na tym wyjdzie. Jednak ten nadajnik napędzał sprzedaż w HK... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 9 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Graupner MX-12 jest godny rozważenia dla mnie. Tu jednak pojawia się kolejny temat do przemyśleń. Będzie to używka, a z używkami różnie bywa. Kupić szrota to nie problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi