Skocz do zawartości

SP-GIL


pawellukasz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przykład R22 składanego przez jednego z kolegów. Bez szyb powstawały wibracje, i duży rezonans który w efekcie rozerwał makietę.

Widzę że kolega przytoczył mój wątek z Robinsonem ... szczerze makietę już sprzedałem ponad pół roku temu w takim stanie jakim była nie ukończona ...

 

powiem tyle z moich małych doświadczeń iż mogę się tylko domyślać czym powodowane były te wibracje praktycznie nie możliwe do usunięcia :)

 

1 .Za duża buda w stosunku do całej mechaniki wirnika itp

2.Za wysoka , bo zdecydowanie nie potrzebnie ją tak wyolbrzymiłem

3.Raczej helikopter FRENZY TZ 50 V2 nie nadaje się do makiety, ponieważ już sam bez makiety lekko wpada w wibracje , pomimo że mam pięknie wytorowane łopaty . ogólnie sam helikopter lata pięknie bez budy

4.Z mojego nie doświadczenia w budowie makiet , ponieważ to moja pierwsza buda, którą sam zaprojektowałem i wykonałem... nie ukrywam , że troche wyrwałem się z tym jak z motyką na słońce , no ale przynajmniej próbowałem i wiele się przez to też nauczyłem

5.To też możliwe , że oblatywałem makietę bez wytłoczonych i założonych szyb

może wtedy było by też troche lepiej aczkolwiek uważam ,że do końca wiele by to nie pomogło ,bo myśle że największą wadą tej konstrukcji było to , że była stanowczo za duża

 

 

Ale ogólnie z wyglądu byłem bardzo zadowolony malowanie super naklejki itp

 

powiem jeszcze tyle , że nigdy więcej bym nie budował makiety ze sklejki i balsy !!!

 

 

szkoda nawet pracy i tych pieniędzy które włożyłem

 

 

Pozdrawiam Darkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład R22 składanego przez jednego z kolegów. Bez szyb powstawały wibracje, i duży rezonans który w efekcie rozerwał makietę.

Widzę że kolega przytoczył mój wątek z Robinsonem ... szczerze makietę już sprzedałem ponad pół roku temu w takim stanie jakim była nie ukończona ...

 

powiem tyle z moich małych doświadczeń iż mogę się tylko domyślać czym powodowane były te wibracje praktycznie nie możliwe do usunięcia :D

 

1 .Za duża buda w stosunku do całej mechaniki wirnika itp

2.Za wysoka , bo zdecydowanie nie potrzebnie ją tak wyolbrzymiłem

3.Raczej helikopter FRENZY TZ 50 V2 nie nadaje się do makiety, ponieważ już sam bez makiety lekko wpada w wibracje , pomimo że mam pięknie wytorowane łopaty . ogólnie sam helikopter lata pięknie bez budy

4.Z mojego nie doświadczenia w budowie makiet , ponieważ to moja pierwsza buda, którą sam zaprojektowałem i wykonałem... nie ukrywam , że troche wyrwałem się z tym jak z motyką na słońce , no ale przynajmniej próbowałem i wiele się przez to też nauczyłem

5.To też możliwe , że oblatywałem makietę bez wytłoczonych i założonych szyb

może wtedy było by też troche lepiej aczkolwiek uważam ,że do końca wiele by to nie pomogło ,bo myśle że największą wadą tej konstrukcji było to , że była stanowczo za duża

 

 

Ale ogólnie z wyglądu byłem bardzo zadowolony malowanie super naklejki itp

 

powiem jeszcze tyle , że nigdy więcej bym nie budował makiety ze sklejki i balsy !!!

 

 

szkoda nawet pracy i tych pieniędzy które włożyłem

 

 

Pozdrawiam Darkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co ciężko mi oszacować ile dokładnie to kosztowało ale na pewno bardzo dużo pracy

która tak na prawdę poszła na marne .

 

no koszty balsy sklejek hmmm klejów przyspieszaczy itp mysle ze około 200zł spokojnie jak nie wiecej

plus szpachle + podkład pod farbę to tez z 200zl spokojnie bo tego też mi trochę weszło

 

podwozie plus cała konstrukcja pod podwozie z aluminium to ze 100zł

 

do tego farby utwardzacze czyli całe pokrycie makiety w kolorze koło 200zł

 

naklejki 20zł

 

reszty nie ukończyłem czyli szyb i drobnych pierdoł ponieważ ją sprzedałem

wiec niech by było koło 800zł

 

 

Ale chciałem Ci powiedzieć że Tym sie nie sugeruj bo moją wada konstrukcji była moim zdaniem przesadzona wielkość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co ciężko mi oszacować ile dokładnie to kosztowało ale na pewno bardzo dużo pracy

która tak na prawdę poszła na marne .

 

no koszty balsy sklejek hmmm klejów przyspieszaczy itp mysle ze około 200zł spokojnie jak nie wiecej

plus szpachle + podkład pod farbę to tez z 200zl spokojnie bo tego też mi trochę weszło

 

podwozie plus cała konstrukcja pod podwozie z aluminium to ze 100zł

 

do tego farby utwardzacze czyli całe pokrycie makiety w kolorze koło 200zł

 

naklejki 20zł

 

reszty nie ukończyłem czyli szyb i drobnych pierdoł ponieważ ją sprzedałem

wiec niech by było koło 800zł

 

 

Ale chciałem Ci powiedzieć że Tym sie nie sugeruj bo moją wada konstrukcji była moim zdaniem przesadzona wielkość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szerokosc około 26 cm

długość 120 cm

wysokośc około 35 cm

plus jeszcze płozy

 

 

najbardziej przesadnym było to że była za wysoka stanowczo

może jak Ty będziesz sie sugerował oryginałem dobrze przeskalujesz to wyjdzie ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szerokosc około 26 cm

długość 120 cm

wysokośc około 35 cm

plus jeszcze płozy

 

 

najbardziej przesadnym było to że była za wysoka stanowczo

może jak Ty będziesz sie sugerował oryginałem dobrze przeskalujesz to wyjdzie ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może podejść do tego inaczej. Kupić podobny w układzie gotowy model śmigłowca i założyć mu swoją "karoserię" (wykonany na wzór polskiego śmigłowca kadłub) lub kupić jego niezbędne części : ramę i.t.d., chociaż to podobno wychodzi drożej. Tak można skrócić czas wykonania i mieć prawie pewność, że poleci.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może podejść do tego inaczej. Kupić podobny w układzie gotowy model śmigłowca i założyć mu swoją "karoserię" (wykonany na wzór polskiego śmigłowca kadłub) lub kupić jego niezbędne części : ramę i.t.d., chociaż to podobno wychodzi drożej. Tak można skrócić czas wykonania i mieć prawie pewność, że poleci.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak pisałem, żeby sprostać temu zadaniu musiałbyś od nowa zaprojektować ramę. Ale i tak tego nie widzę, bo prawdopodobnie nie przeskoczysz kwestii wytrzymałości i sztywności konstrukcji. Żadne skalowanie też nie wchodzi w grę, bo nie ma takiej ramy, która ucinałaby się zaraz przed wałem wirnika. Jedyne wyjście, to zabudować przód figurką pilota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak pisałem, żeby sprostać temu zadaniu musiałbyś od nowa zaprojektować ramę. Ale i tak tego nie widzę, bo prawdopodobnie nie przeskoczysz kwestii wytrzymałości i sztywności konstrukcji. Żadne skalowanie też nie wchodzi w grę, bo nie ma takiej ramy, która ucinałaby się zaraz przed wałem wirnika.

Jedyne wyjście, to zabudować przód figurką pilota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.