GregorianR Opublikowano 25 Września 2007 Opublikowano 25 Września 2007 Dostałem taki silniczek od kolegi i nie wiem czy jest jakas szansa aby go odpalić! Silnik nie posiada gaźnika, iglicy i coś jest peknięte(takie białe w miejscu gaźnika) chyba dysza :oops: Silnik dostałem do testów! Na jakim paliwie powinien on chodzić i czy mozna dorobić gaźnik! A iglica jak się znajdzie to mi kolega przyniesie!
karlem Opublikowano 25 Września 2007 Opublikowano 25 Września 2007 j.w. ...brakuje gardzieli gaźnika i iglicy. Kopia Super Tigre G-15 (?), ale przedobrzone z 'czasowaniami' - kątami rozrządu. Trudno zapala, źle się kręci bez ciśnienia - od spodu pod gaźnikiem nadlew, gdzie można nawiercić i nagwintować pod dyszę cisnienia, można też pobierać ciśnienie z karteru wkręcając króciec zamiast lewej górnej śruby dekielka. Przerobiłem kiedyś na samozapłonowy dotaczając przeciwtłok i stosując głowicę ze starego Rytma (tego ciężkiego, na 4 śruby), oczywiście po obcięciu; jakaś pociecha z tego była, ale wtedy za dużego wyboru w silnikach nie mieliśmy :wink:
GregorianR Opublikowano 26 Września 2007 Autor Opublikowano 26 Września 2007 Najlepiej zapomnij o nim Dlaczego?? Napisałem że jest to silnik przeznaczony do testów i wątpie aby znalazł miejsce w jakimś samolocie chce się narazie tylko troche zapoznać z silnikami spalinowymi! a co z tego wyjdzie to się okaże
japim Opublikowano 26 Września 2007 Opublikowano 26 Września 2007 Najlepiej zapomnij o nim Dlaczego?? Napisałem że jest to silnik przeznaczony do testów i wątpie aby znalazł miejsce w jakimś samolocie chce się narazie tylko troche zapoznać z silnikami spalinowymi! a co z tego wyjdzie to się okaże Jezeli to Twoj pierwszy silnik to tak jakbys skakal na baaaaaaardzo gleboka wode. Moze sie okazac, ze na skutek obcowania z tym "zlomem" nastapi swego rodzaju inprinting w Twojej podswiadomosci i spalinka bedzie Ci sie zle kojarzyla :crazy: . Co prawda jak potem sobie kupisz np OS 15LA - to bedziesz w niebowziety
GregorianR Opublikowano 26 Września 2007 Autor Opublikowano 26 Września 2007 Czyli z jednej strony to fajnie zacząć od takiego złoma Pobawie się tym silnikiem dopóki nie kupie nowego! i mam nadzieje że się nie zniechęce do spalinek! Pozdrawiam i dzieki za info Temat uwazam za zamknięty :!:
japim Opublikowano 28 Września 2007 Opublikowano 28 Września 2007 Czyli z jednej strony to fajnie zacząć od takiego złoma Pobawie się tym silnikiem dopóki nie kupie nowego! O ile w ogole uda Ci sie odpalic ten silnik. Jeszcze sporo w nim brakuje, a wydane na niego pieniadze i potrzebny osprzet (tlumik, gaznik) spowoduja tylko wzrost koncowych kosztow. Juz lepiej odlozyc troche i kupic sobie OSika - masz pewnosc ze odpali prosto po wyjeciu z pudelka.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.