Skocz do zawartości

[P] Plany szybowca jednego z wymienionych w wątku


ikar.team

Rekomendowane odpowiedzi

Interesują mnie plany szybowca, któregoś z tych szybowców- Dg 1000- Jantar- Ventus- ASW 27/ 28- Nimbus 4- lub podobnego do nichProszę o pomoc w internecie nie moge znaleść. Plany mogą być w formie papierowej a jeszcze lepiej jako plik pod ploter (byle nie PDF)Skala nie ma znacenia, zawsze można powiekszyć :DPOZDROWIENIA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesują mnie plany szybowca, któregoś z tych szybowców

 

- Dg 1000

- Jantar

- Ventus

- ASW 27/ 28

- Nimbus 4

 

- lub podobnego do nich

 

Proszę o pomoc w internecie nie moge znaleść. Plany mogą być w formie papierowej a jeszcze lepiej jako plik pod ploter (byle nie PDF)

 

Skala nie ma znacenia, zawsze można powiekszyć :)

 

POZDROWIENIA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 11 miesięcy temu...

Niestety ale skala ma znaczenie, nie wystarczy tylko powiększyć . Jeżeli masz plany szybowca o rozp 2000mm i chcesz go powiększyć do 3.5m to pomijając już niezgodność przekrojów i grubości materiałów należy jeszcze zmienić samą konstrukcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odgrzewam kotletów. Rzadko wchodzę na forum i klikam "wyświetl nową zawartość" . Skoro mi się to wyświetliło to odpowiedziałem. Jeżeli to forum modelarskie to w domyśle chodzi o plany wykonawcze modelu. Plany szybowców w skali 1:1 to chyba nie to forum. Swego czasu Milo pisał zdaje się do Krakowa do muzeum i mogą udostępnić oryginalną dokumentację do polskich szybowców.

Przeskalowanie z 2m na 3,5m wymaga jednak zmian konstrukcyjnych a nie tylko zmiany dźwigarów z np: 3x5mm na 5x10mm a tego co widzę to większość początkujących tak myśli. Idąc tą drogą pokrycie balsowe z 1,5mm trzeba by zrobić z balsy 3mm a to tak nie działa.

Dla sportu proponuję przyjrzeć się planom Bociana 9Bis dostępnych w necie i w Modelarzu. Jest tyle błędów że włos się na głowie jeży. Te z modelarza są porażką, dopiero przy przenoszeniu do CAD i w modelowaniu 3D widać jak są niedokładne i nie chodzi tu o błędy przy cyfryzacji tylko ,merytoryczne.

 

Dodatkowo : jak można sensownie odpowiadać kiedy nie widać ile pytający ma lat. Dziwne zasady obowiązują tutaj od jakiegoś czasu. Powitalnia jest obowiązkowa a wymóg uzupełnienia profilu już nie (pomimo odpowiedniego zapisu w reg.) U mnie na forum jest kompletnie inaczej :profil obowiązkowy a czy ktoś się przywita czy nie to mnie to nie obchodzi bo to wynika z jego kultury. Byle by z sensem pisał w działach merytorycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Dla sportu proponuję przyjrzeć się planom Bociana 9Bis dostępnych w necie i w Modelarzu. Jest tyle błędów że włos się na głowie jeży. Te z modelarza są porażką, dopiero przy przenoszeniu do CAD i w modelowaniu 3D widać jak są niedokładne i nie chodzi tu o błędy przy cyfryzacji tylko ,merytoryczne.

..

Slawku weź pod uwagę, że przytoczone przez Ciebie plany konstrukcyjne szybowców pochodzą z lat kiedy jedynym narzędziem konstruktora był tzw. rajzbret i ołówek - i to tłumaczy wszystko.

Pytanie jak ktoś przenosi takie plany do CAD, kiedy z reguły nie ma dokładnych współrzędnych obrysów, a są tylko rysunki mniej lub bardziej dokładne.

Co do błędów merytorycznych to ni bardzo rozumiem - czyżby były błędy konstrukcyjne w latających szybowcach?

Dla mnie rzeczą oczywistą jest iż przeskalowywanie konstrukcji szybowca do skali modelu - w rozumieniu przeskalowania wszystkich węzłów konstrukcyjnych i elementów obciążonych - jest nieporozumieniem, chyba, że robimy model makietowy nie koniecznie latający.

W przeciwnym wypadku zachowujemy bryłę, a konstrukcję robimy prawie od nowa.

 

Kojani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale ja nie bardzo rozumiem Twoje pytanie. Błąd merytoryczny w opracowaniu jest taki że po przeniesieniu do CAD rysunków z modelarza strzałka profilu usterzenia pionowego wyszła ze 4x większa niż w rzeczywistości. Jak nazwać inaczej ten błąd? Dla kogo są te plany? Bo na 100% nie dla tych którzy chcą zrobić model. Zrobienie makiety lub zbliżenia modelu do wiernej. latającej makiety jest niewykonalne bo tam gdzie oczy nie docierają robi się uproszczenia i stosuje rozwiązania które umożliwiają wykonanie struktury wytrzymałościowej modelu bez której rozleci się on w powietrzu. Źle również odczytałeś moje określenie błędów bo nie dotyczyły one prawdziwego szybowca tylko modelu. Co do prawdziwych szybowców to poczytaj sobie problemy konstrukcyjne w Zefirze i czym one skończyły się dla pilota z tego co pamiętam oblatywacza. Problemem jest też laickie podejście niektórych ambitnych początkujących modelarzy do tematu - sztandarowy przykład to konstrukcja usterzenia T czy chowanego podwozia z umieszczeniem sklejkowych okuć mocowania podwozia w balsowej konstrukcji płata.Przykłady można mnożyć.

 

Wrzuciłem ostatnio skrzydła do swojego Bociana do CAD i okazało się że muszę zrobić okucia niczym w prawdziwym boćku bo Wznios w nim jest dosć duży (w prawdziwym) a robienie zerowego wzniosu na rurze z duralu to jak zrobić makietę myśliwca i wsadzić do niej kukiełkę myszki Miki. Problemów z tymi akurat płatami jest dużo więcej ale rozwiązuję je sam bo bardzo rzadko proszę kogoś o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.