Shock Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Po upalaniu Addictiona oraz Yaczka z Haikonga przez mojego syna ,przyszedł czas na nastepny krok. Przesiadł się on na Yaka 55 M z Gold Winga i i próbuje swoich sił z pierwszą benzyną. Filmik z początkowych ,regulacyjnych lotów ,jednak wiele wskazuje że chyba się razem dogadają 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Lot w porządku ale mam jedną uwagę. Spróbuj pilnować syna (nie wiem jak Ty latasz) żeby nie latać w około siebie tylko przed sobą i nie wlatywać nad głowę. Na Twoim "lotnisku" latasz jak chcesz ale gdy pojedziecie kiedyś na np. piknik i będziecie przyzwyczajeni do takiego latania to możecie dostać od "czuwającego" ... że tak powiem - łomot Poza tym, latanie w wyznaczonym miejscu wygląda ładniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Bardzo słuszna uwaga Malker . Staramy się zwracać na to uwagę ,jednakże to pierwsze loty po zimie,palce sztywne i całe niebo nasze... Faktem jest też to że byliśmy sami ,w momencie jak na lotnisku są koledzy to obowiązuje "strefa" i omijamy częśc lotniska gdzie są auta oraz ludzie/piloci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi