Skocz do zawartości

Prośba o wypożyczenie aparatury T9x.


kilo1

Rekomendowane odpowiedzi

Mam prośbę kolegów o pomoc w rozwijaniu hobby RC. Aktualnie posiadam apkę Turnigy 9x z oryginalnym oprogramowaniem - na razie wystarczyło. Jaka jest to nadajnik, każdy wie.

 

Modelarstwem RC zajmuje się od zeszłej jesieni, oblatane dwa (niedługo 3) lekkie modele. Mojemu hobby dzielnie towarzyszy dwójka moich pociech, które są również żywo zainteresowane lataniem RC. Problem polega na tym, że oba modele okazały się dość trudne w pilotażu i dość delikatne więc puszczenie ich na głęboką wodę i przekazanie apki raczej na 100% skończy się skutecznym rozbiciem modelu lub przynajmniej rozwaleniem silnika.

 

Najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby spięcie dwóch aparatur w układzie uczeń-trener - po lataniu na symulatorze przypuszczam, że wystarczyłoby im parę lotów i "zaskoczyłby" tak by latać samodzielnie. Niestety wymagałoby to zakupu drugiej aparatury T9x, która co prawda nie jest szczególnie droga, ale wydaje mi się, że kupowanie dwóch badziewnych (tylko mnie nie zlinczujcie) apek na parę lotów nie ma większego sensu - wolałbym przekazać te środki na nowy, ładny model lub inną apkę. Posiadam co prawda aparaturę od Lamy v4, ale po dogłębnej analize tematu nie widze możliwości spięcia jej z T9x. Przypuszczam, że, w miarę jak hobby będzie się rozwijać i w "naszej stajni" pojawią się większe i droższe modele, i tak będę zmuszony zakupić jakąś porządną aparaturę.

 

W związu z powyższym pytanie do kolegów: czy któryś z kolegów posiada kurzejącą na półce apkę T9x, nawet bez modułu TX, którą zechciałby wypożyczć (nawet za kaucją 100% wartości, czy drobną odpłatnością) nam na powiedzmy miesiąc (kilkanaście - kilkadziesiąt lotów w zależności od pogody) abym mógł "wylaszować" moje dzieciaki? Oczywiście pokrywam koszty kuriera w obie strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, jest to właśnie tak nielogicznie.

Zobacz na filmie, przewiń do ok 8:20

Potwierdził to też kolega rafit, nasz spec :)

 

Przymierzałem się do tego i stwierdzam, że źle się operuje drążkami i jednocześnie podtrzymuje jednym palcem ten hebelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem FS9x i T9x z Futabą 9c jako uczniem. Uczeń przejmował kontrolę w momencie trzymania przełącznika trenera. U mnie tak to działało - odwrotnie to byłoby bez sensu - nawet wystartować z ręki byłoby trudno. Oprogramowanie er9x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje koledzy za garść istotnych informacji, ale po kolei.

 

Robert/major itd:

Problem przełącznika nie jest dla mnie najbardziej istotny - jeżeli się nie mylę to zawsze można podmienić go na bistabilny i problem z głowy, chociaż jego opisywane przez Was działanie wydaje mi się sensowne. Generalnie dąże do lotów samodzielnych moich dzieciaków, akceptując konsekwencje :-) ale widzę, że na początku, przez relatywnie krótki okres będą potrzebować mojej pomocy - stąd cały temat - a takie czy inne działanie przełącznika da się przez moment przeżyć.

 

Łukasz/xader:

Jeżeli chodzi o er9x i apkę od lamy to nie bardzo chce mi się zmieniać soft - myślę, że bardzo dobrze poznałem oryginalny i jestem w stanie szybko ustawić w miarę dowolne konfiguracje - przy znanych ograniczeniach. Latam na prostych deproniakach, do bardziej zaawansowanych modeli zakładam zmianę apki - tak więc nie bardzo jest sens - jeżeli udałoby mi się pozyczyć drugą T9x to większa szansa jest na spięcie z oryginalnymi softami niż z alternatywnymi wersjami.

Po drugie konfiguracje moich modeli, zwłaszcza STSa są dość skomplikowane (klapo-lotki + różnicowe wychylenia + mikser lotek ze sterem kierunku i D/R + endpointy + spore trymowanie) aby toto latało po ludzku, więc bałbym się podłączyć tak prostą apkę od lamy do T9x jako trenera bo sam bym szybciej rozwalił model od dzieciaków (zwłaszcza ten D/R na wyskości).

 

piotras:

Wiedziałem, wiedziałem...ale ok, już tłumacze:

Po pierwsze jestem początkującym modelarzem RC. nadajnik T9x jest moją pierwszą i szanuję ją za stosunek ceny do możliwości, nie mówąc o sentymencie :-). Szczerze mówiąc gdyby nie dostępnośc tej apki na rynku to nie dał bym rady wystartować z modelarstwem RC. Nie doświadczyłem zbyt wielu problemów z tą apką ale...

Zanim wybrałem aparaturę na początek, ale także teraz uważnie śledzę posty na jej temat. Wiekszość z Was, nawet jeżeli jej nie używa to zna jej mankamenty - forum (to i inne modelaskie) są w pewnym sensie bazą rzetelnej wiedzy nt tej apki więc wiemy co jej dolega na podstawie licznych problemów innych użytkowników:

- rozbindowania

- słaby zasięg (zdarzyło się)

- problem z oryginalnymi mikserami (opisywałem w kilku postach)

- umiarkowanie tandetne wykonanie mechaniczne (nie mam porównania więc nie czuję nadmiernego dyskomfortu)

- koszyk (wynik = wymiana ośki i łożysk)

- słaby stockowy wyświetlacz, bez podświetlenia (musiałem modować :-) )

Jednakże zdaję sobie sprawę i akceptuję w 100%, że za cenę 250-350 PLN są to problemy akceptowalne. Jest to ta sama sytuacja co z elektronarzędziami - można kupić serię profesjonalną BOSHa i wydać kPLN i używać do profesjonalnych zastosowań przez lata, ale można też trafić na tani sprzęt no name, który jest wystarczający do domowych zastosowań. Tak jak z T9x - jak coś padnie lub sprzęt w końcu rozsypie się - kupuje się po prostu nowy i nie płacze nad kupką części - jak T9x zawiedzie i rozwalę prostego deproniaka to torchę kleju, jakaś ośka i dawaj w górę, albo złożę sobie nowy modelik. Ale wieszość z Was się chyba zgodzi, że, delikatnie mówiąc, nierozsądne byłoby użycie tego sprzętu do modelu za kilka-kilkanaście kPLN lub do jakiegoś giganta. Szczerze mówiąc - planując w przyszłym roku zakup jakiegoś helika 6ch klasy 500-600 i jakiegoś większego samolotu, zacznę od zakupu nowej, lepszej apki, której moża powierzyć sprzęt, będący na granicy moich możliwości finansowych (przenaczonych na hobby RC).

Na powyższej podstawie pozwoliłem sobie prawie prywatnie określić ją jako badziewną (może powinienem określić ją jako umiarkowanie badziewną) co jest skrótem myślowym rozwiniętym powyżej. Czy to wytłumacznie kolegę satysfakcjonuje ? :-)

 

BTW, jak ktoś wspomniał robi się mały OT (sam nabroiłem :-) ) ale wracając do sedna: czyżby nikt z kolegów nie miał T9x, której trzebaby rozruszać trochę drążki, a przy okazji "wyprodukować" dwójkę nowych członków narybku modelarzy RC ? :-) Daje 100% gwarancję zwrotu w niezmieninym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka zalet odnosnie er9x:

- o wiele bardziej przejrzysty system miksowania, mozliwosc zrobienia praktycznie kazdej konfiguracji

- mozliwosc robienia konfiguracji przez eePe (dedykowany soft do er9x), ich zgrywania i wgrywania

- przy trenerze twoje miksy sa robione na inpucie ucznia - ruchy drazkow ucznia o ile w centrum przekladaja sie na identyczna reakcje na trenerze

- mozliwosc selekcji kanalow do trenera, trybu replace badz add) (uczen ma calkowita kontrole badz mozna przeprowadzac korekcje bez zabierania kontroli)

 

Bylem w identycznej sytuacji jak ty (zamiast dzieci narzeczona i przyjaciele), poszedlem w esky 0406 i er9x i jestem b. zadowolony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, dzięki - poszukam.

 

Mr.jaro: Może trudno w to uwierzyć, ale upuszczenie apki przez pociechy nie wchodzi w grę. Po drugie gwarantuję nieuszkodzenie aparatury - jeżeli miałbym pecha i coś jednak poszło nie tak - to zapewniam, że wiem co zrobić w takiej sytuacji :-).

 

Zakup drugiej T9x to ostateczność, ale poważnie rozważana, jako alternatywa do przeróbek na er9x i współpracy z e-sky.

 

Odsprzedarz to też pomysł - po ponad pół roku użytkowania nasza T9x jest w stanie idealnym mechanicznie i elektrycznie - mam nawet folie na wyświetlaczu :-)

 

Z drugiej strony spójrzecie na całą sytuację prosto: chciałem pożyczyć apkę na kilka lotów i zwrócić bez wielkich inwestycji i modyfikacji. Od T9x wielu modelarzy zaczyna przygode, później przesiadając się na lepsze apki i spodziwałem się, że może ona gdzieniegdzie zalegać po półkach, a może nawet się trafi w moim mieście?

 

Kolego xader, ja też prosze o kabelkologię :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, dzięki - poszukam.

 

Mr.jaro: Może trudno w to uwierzyć, ale upuszczenie apki przez pociechy nie wchodzi w grę. Po drugie gwarantuję nieuszkodzenie aparatury - jeżeli miałbym pecha i coś jednak poszło nie tak - to zapewniam, że wiem co zrobić w takiej sytuacji :-).

 

Zakup drugiej T9x to ostateczność, ale poważnie rozważana, jako alternatywa do przeróbek na er9x i współpracy z e-sky.

 

Odsprzedarz to też pomysł - po ponad pół roku użytkowania nasza T9x jest w stanie idealnym mechanicznie i elektrycznie - mam nawet folie na wyświetlaczu :-)

 

Z drugiej strony spójrzecie na całą sytuację prosto: chciałem pożyczyć apkę na kilka lotów i zwrócić bez wielkich inwestycji i modyfikacji. Od T9x wielu modelarzy zaczyna przygode, później przesiadając się na lepsze apki i spodziwałem się, że może ona gdzieniegdzie zalegać po półkach, a może nawet się trafi w moim mieście?

 

Kolego xader, ja też prosze o kabelkologię :-)

 

Kabelek pochodzi z backup'u phoenix z hk

post-7422-0-96515800-1337848292_thumb.jpg

post-7422-0-88151700-1337848851_thumb.jpg

post-7422-0-31357000-1337848933_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.