Skocz do zawartości

Extrim v2 - Mój nowy model


Dylek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ale z tą abesową też można dać sobie rade.

Pod silnikiem duża dziura do kadłuba , wloty na maź wycięte ,dziura na głowicę i w moim spaliniaku taka maska ważyła niecałe 40 g, więc nie ma o co kopi kruszyć.

 

Co innego w Twoim elektryku gdzie każdy gramik ważny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego w Twoim elektryku gdzie każdy gramik ważny.

 

nie do końca :D silnik mam ostro przesadzony i jeszcze 5s, ale to nie miejsce i temat na to :D

 

Ale z tą abesową też można dać sobie rade.

Pod silnikiem duża dziura do kadłuba , wloty na maź wycięte ,dziura na głowicę i w moim spaliniaku taka maska ważyła niecałe 40 g, więc nie ma o co kopi kruszyć

 

idąc dalej laminatowa by ważyła 15g :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Po dość długiej przerwie praca przy modelu ostro idzie do przodu :D

Jednak pojawił sie mały problem . Czy silnik przykręcić na wkręty czy na śruby ?

 

Extrim czeka na przykręcenie silnika ustawienie serw i wyważenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej:

przyłóż mocowanie, zaznacz dziurki, wywierć dziurki śrubki 3mm, włóż śrubki 3mm + nakrętki.

Ja robię to zwykle przed sklejeniem modelu i nakrętki przyklejam na stałe z tyłu wręgi żywicą. Nie trzeba się potem mordować jakby trzeba było coś z silnikiem kombinować.

 

Wkręty + sklejka wyrobią się dużo szybciej niż śruby + nakrętki.

 

Polatałem dziś ekstrimem po 5-miesięcznej przerwie od latania w ogóle. Ach. Co za rozkosz. Co za adrenalina! Jestem wzruszony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem, jakoś tak wyszło. Latałem tylko w międzyczasie w symulatorze helikami. Jakiś mentalny problem miałem odkąd przeszedłem na balsiaki. Wydawało mi się, że wszystko musi być tip top żebym mógł nimi latać, a tu: nadajnik z eksperymentalnym modem nie do końca sprawdzony, samoloty z drobnymi wadami, tu kółko, tam śmigiełko, lotnisko za domem zarosło / zamokło / itepe, pogoda nie ta, czasu nie teges żeby ponaprawiać wszystko co mam na myśli. No dopiero jak mi się mózg wyzerował i zapomniałem o wszystkich detalach, to wziąłem i jednego wieczora wyszykowałem samoloty. Latam nimi od czwartku i dzisiaj o mały włos, a oba by przestały istnieć. Zaraz opiszę w dziale kraksa, bo to pouczająca historia.

Lotnisko przez zimę zarastało, gniło i pleśniało, ale jak się okazuje moje umiejętności nie. Niezwykłe jest to jak dużo dał mi trening na symulatorze, na którym latałem głównie helikami. W heli wszystko się dzieje szybciej i w jednocześnie w 3 płaszczyznach. Latanie nimi w symulatorze niesamowicie wyrabia orientację przestrzenną. Generalnie przez zimę uczyłem się wychodzić helikami z różnych dziwnych sytuacji. Szybkich i ciasnych zwrotów , wszystko w 2d bez wrażenia głębi. Wyrobiłem sobie pamięć dotychczasowego toru lotu i zdolność antycypowania toru dalszego. Jak się okazuje bardzo to pomaga w samolotach. Jak kiedyś miałem problemy z orientacją i czasami się gubiłem, to teraz mózg podpowiada mi gdzie samolot powinien być za chwilę i jeśli rzeczywiście się tam znajdzie, to znaczy że nic złego się z nim nie dzieje.

Żeby nie bylo całkiem off-topic, to powiem że po godzinach na symulatorze heli bardzo wzrosła mi pewność siebie w lotach extrimem i rzeczywiście, jak kiedyś ledwiem go ujeżdżał, to teraz potrafię go zmusić do bardziej ekstremalnych manewrów. Ostatnio latałem nim przy takim wietrze, że extrim stał w miejscu względem ziemii zadzieranie dzioba do góry + odpowiednie manewrowanie gazem umożliwiało ruch wstecz względem ziemi i dość nietypowe podejście do lądowania. Niezła zabawa była

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.