tomyy29 Opublikowano 6 Czerwca 2012 Opublikowano 6 Czerwca 2012 Witam. Zastanawiam się nad wyborem ( kupnem) gotowego modelu wraz z całą aparaturą i mechanizmami (RTF). Czy wy doświadczeni ludzie możecie mi podsunąć jakieś modele warte kupna ze względu na cenę i właściwości lotne? Na ten cel chcę przeznaczyć + - 500zł. Czy kupować w polskim sklepie internetowym czy może w HobbyKing? Zastanawiałem się nad modelami: 1. Pelikan Alpha 1500 2. Bixler 1400 Z góry serdecznie dziękuję za wszelkie porady i uwagi. Pozdrawiam.
robertus Opublikowano 6 Czerwca 2012 Opublikowano 6 Czerwca 2012 Oba są dobre, choć osobiście skłaniam się do Bixlera (to samo co Beta 1400), bo ma śmigło pchające i w razie kreta nie ucierpi napęd. Kup w Polsce. Przesyłka z HK na pewno dostanie Vat a wtedy koszty całości są już porównywalne, no i w Polsce łatwiej zrealizować gwarancję.
Limak Opublikowano 6 Czerwca 2012 Opublikowano 6 Czerwca 2012 Witaj, A tu masz pioneera RTF chyba najtaniej (poniżej 500zł): http://abc-rc.pl/p/176/2982/model-pioneer-1400mm-trenerek-rtf-kompletny-zestaw-modele-do-fpv-fpv-i-akcesoria.html To jest to samo co beta czy bixler(czyli kolejny klon) ale chyba najtańszy z nich wszystkich.
tomyy29 Opublikowano 8 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 8 Czerwca 2012 Zamówiłem tego Pioneerka. Jak dojdzie paczka to zdam relację z przygotowań no i z pierwszych prób latania. Pozdrawiam.
Łukasz99 Opublikowano 15 Czerwca 2012 Opublikowano 15 Czerwca 2012 Mój dobry przyjaciel, posiada właśnie tego ponieer'ka w wersji RTF. Nauczył się nim latać w przeciągu paru miesięcy. Niestety w tym modelu trzeba zwrócić uwagę na wklejenie wręgi silnika. Po mimo to jest z niego bardzo zadowolony i śmiga nim do teraz, po paru ostrych uszkodzeniach.
robertus Opublikowano 15 Czerwca 2012 Opublikowano 15 Czerwca 2012 Najpierw koniecznie poćwicz na symulatorze
Drack Opublikowano 15 Czerwca 2012 Opublikowano 15 Czerwca 2012 Posiadam Pioneerka, też kupowałem w ABCRC z tym, że wersja ARTF, jeżeli chodzi o silnik to będzie już wklejony gdyż pioneery mają gotowe, sklejone kadłuby ( poza wersją KIT) bardzo dobry wybór na początek, model lata jak marzenie...
erapin Opublikowano 15 Czerwca 2012 Opublikowano 15 Czerwca 2012 Oba są dobre, choć osobiście skłaniam się do Bixlera (to samo co Beta 1400), bo ma śmigło pchające i w razie kreta nie ucierpi napęd. Kup w Polsce. Przesyłka z HK na pewno dostanie Vat a wtedy koszty całości są już porównywalne, no i w Polsce łatwiej zrealizować gwarancję. Zamawiałem BIxlera RTF i nie doliczyli VATU. Czyli stwierdzenie "na pewno" nie jest trafne.
Łukasz99 Opublikowano 16 Czerwca 2012 Opublikowano 16 Czerwca 2012 Zależy od celników, raz naliczą raz nie.
robertus Opublikowano 16 Czerwca 2012 Opublikowano 16 Czerwca 2012 Gdzieś czytałem, że powyżej 50$ muszą naliczyć vat, taki mają przepis. Koledze naliczyli za podobny model.
tomyy29 Opublikowano 22 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 22 Czerwca 2012 Pioneer dotarł, silnik był już wklejony, kadłub sklejony wszystkie serwa zamontowane, dźwignie sterów lotek przyklejone ( i tu d....a odkleiły się po kilku ruchach lotkami). Nawet nalepki były poprzyklejane ( troche niedbale moim zdaniem bo w kilku miejscach niedoklejone a w kilku miejscach pofałdowane).Do przyklejenia pozostały dźwignie sterów wysokości i kierunku, sklejenie statecznika poziomego i pionowego, złożenie skrzydeł, podpięcie odbiornika , pakietu i była pierwsza próba działania wszystkich mechanizmów i silnika ( narazie na sucho w domu). Wydaje mi się, że wszystko działa jak należy. Jak włączyłem silnik to moja córeczka tak się wystraszyła że się popłakała. Jutro jak będzie dobra pogoda to wybieram się w teren na próbny oblot.
robertus Opublikowano 22 Czerwca 2012 Opublikowano 22 Czerwca 2012 Polataj trochę na symulatorze, przed lotem na żywo.
tomyy29 Opublikowano 22 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 22 Czerwca 2012 Polataj trochę na symulatorze, przed lotem na żywo. Problem z tym, że nie mam symulatora ani kabelka łaczącego komp z aparaturą.
skraf Opublikowano 22 Czerwca 2012 Opublikowano 22 Czerwca 2012 Więc lepiej się w to zaopatrzyć... Prędzej czy później będzie potrzebne do doskonalenia sztuki latania Powodzenia w oblocie.
tomyy29 Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 23 Czerwca 2012 Czy mozecie mi polecić symulator lotu i gdzie moge takowy nabyć, wraz z kablem łączącym aparature z komputerem? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie. p.s. ochota by iść spróbować lotu w terenie (brak symulatora) jest bardzo silna.....chyba sie skuszę i pójde w teren..... Pozdrawiam
tomyy29 Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 23 Czerwca 2012 Pierwsze próby w terenie się odbyły. Rzut z ręki, model pięknie szybuje około 5- 10 metrów, a po włączeniu silnika zachowanie modelu diametralnie się zmieniło, zaczeło się przechylanie raz na jedno potem na drugie skrzydło, niekiedy ostre pikowanie w dól, niekiedy to samo po szybkim uniesieniu dziobu do góry. Próby te powtarzałem chyba z 10 razy aż po ostatniej próbie zauważyłem że śmigło się odkręciło. Śmigło znalazłem ale niestety nie znalazłem tej nakrętki przykręcającej śmigło. Więc teraz czeka mnie kupno takiej nakrętki, może ktoś z Was wie jaki ma rozmiar ta nakrętka? Czy trzeba do tego użyć jakiejś podkładki samocentrującej ( czy jakoś tak sie nazywa) ? Bo w zestawie (rtf) takowej nie było. Dodam że śmigło to 5x4. Pozdrawiam.
skraf Opublikowano 23 Czerwca 2012 Opublikowano 23 Czerwca 2012 Najtańszym rozwiązaniem będzie FMS... Jest bardzo mało realistyczny itd.(Kabel możesz nabyć chyba w każdym sklepie modelarskim.), ale ja się właśnie na nim nauczyłem latać. Najpierw symulator, potem trenerki spalinowe i jakoś tak Może był źle wytrymowany, ale z tego co mówisz to szybował bez żadnych problemów więc wina może leżeć w tym, iż za gwałtownie operowałeś wajchami I dlatego właśnie potrzebny jest symulator. A co do nakrętki, jeżeli nic na jej temat nie wiesz to po prostu napisz do sklepu w którym go kupiłeś i poproś o rozmiar. Być może nabędziesz ją w zwykłym metal-zbycie.
tomyy29 Opublikowano 23 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 23 Czerwca 2012 Znalazłem nakrętkę mocującą śmigło, przykręciłem na max. i znów odbyłem próbne loty. Oto moich kilka ważnych spostrzezen: po pierwsze pręt łaczący skrzydła przy krecie się spłaszczył i skrzydła uległy złożeniu, wiec skrzydła należy wzmocnić innym sposobem, drugie co, to pierwsza śruba która była w zestawie się odkręciła i zgubiła (śmigło znalazłem), a po przykręceniu drugiej nakrętki ponownie się ona odkręciła i tym razem zgubiłem śmigło. Co do samego lotu, powiem tak, sterowanie nie jest łatwe, trzeba się obchodzić z drążkami delikatniej niż z kobietą, ale idzie to wyczuć, lot, odbywał się przy umiarkowanych podmuchach wiatru, model mimo tego był sterowny, mimo tego wszystkiego najdłuższy mój lot trwał około 1,5 min i były to dwa okregi na wysokości około 10 metrów po czym krecik. Po krecie skrzydła odczepione, rurka łacząca je spłaszczona i zgięta, śmigło zgubione, i dziura w podwoziu części dziobowej wyrwana przez pakiet, który mimo przyczepienia na rzepy uległ przesunięciu powodując dziurę w kadłubie. Więc ze względu na powyższe muszę zaopatrzyć się w nowe śmigło ( proszę o sugestie, może inny rozmiar) oraz pręt łączący oba śmigła ( rownież liczę na Waszą pomoc). Po krótce moim największym zawodem wobec tego modelu jest to nieszczęsne mocowanie śmigła, nakrętka dwa razy się odkręciła, wydaje mi się że w tym przypadku powinna być zastosowana nakrętka (nie wiem dokładnie jak sie to nazywa) samokontrująca . Mimo dokręcenia na max. dwa razy się odkręciła co spowodowało zgubienie śmigła.
Rekomendowane odpowiedzi