Skocz do zawartości

Pierwszy model RTF dla początkującego


tomyy29

Rekomendowane odpowiedzi

Może uściślijmy. Obroty śmigła zawsze podaje się patrząc od tyłu, tak jak opisując coś w samochodzie.

Czyli śmigło powinno się kręcić w prawo-zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Dotyczy to śmigieł ciągnących i pchających.

Śmigła mają oznaczenia (jak widać nie wszystkie.) i tymi oznaczeniami powinny być zamontowane do przodu, wtedy będą ustawione dobrze.

Sama łopata śmigła ma profil (chodzi o przekrój przez łopatę śmigła), te tańsze to płasko wypukły lub wklęsło wypukły. Montuje się tą wypukłością w kierunku lotu.

Inaczej, montujesz śmigło aby krawędź płata śmigła która jest bardziej prosta, to krawędź natarcia śmigła pierwsza "przecinała powietrze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

KFm Fan Dziękuję za odpowiedz, rozjasniła ona moje wątpliwości, zresztą przeglądając wujka google grafika większość śmigieł była zamontowanych tak jak pisałeś, choć znalazło się kilkanaście montowanych odwrotnie, być może to były modele o odwrotnym kierunku silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigło zamontowane, ciąg prawidłowy. Dziś model latał około 6 min. Powiem tak, to istna rakieta. Na pełnych obrotach tak szybko leci ze nawet się nie spodziewałem takich prędkości. Jeżeli chodzi o sam lot, model ciągle skręca w prawo, trymer lotek przestawiony w przeciwnym kierunku, mimo wszystko nadal ma tendencje do skręcania w prawo. Po dodaniu gazu, model się wznosi, trzeba korygować lot sterem wysokości, po wyłączeniu silnika ładnie szybuje, model jest naprawdę czuły na stery. Dzisiejszy lot był wykonywany na niewielkiej przestrzeni, co nie jest dobre gdyż prędkości osiągane są o wiele większe niż się spodziewałem. Muszę znaleźć więcej przestrzeni, gdyż latanie na małym obszarze to żadna zabawa, ciągłe ciasne zakręty, mało czasu na reakcję sterami, i latanie zakończyło się tym, że źle oceniłem odległość i myślałem że lecę przed pasem drzew, po chwili okazało się że lecę za drzewami, straciłem model z widoku i zakończył on swój lot kretem. Skrzydła się rozłączyły ( wzmocnione jedynie prętem węglowym 6mm). Nic więcej nie ucierpiało.

Kolejne loty będę chciał wykonać na większym obszarze, gdyż to pozwoli na większą możliwość spokojnego lotu i sterowania nim.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.