pacek Opublikowano 14 Czerwca 2012 Opublikowano 14 Czerwca 2012 mam małe pytanko, a w zasadzie 2 co wybrać do pokrycia modelu WWI w skali 1/4 solartex czy koverall (wolałbym solartex mniej smrodu przy pokrywaniu tylko boję się "flaczenia" pokrycia, więc się nie upieram , z koveralem ten problem chyba nie istnieje ? no i sprawa nr 2 czym malować (napęd żarowy) czy akryle samochodowe będą dobre ( gdziś czytałem że potrafią pękać na miękich pokryciach) no i czy z solartexu nie będą odłazić. Czytałem gdzieś o farbach lateksowych ? ktoś może takich używał ?
widar123 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Wybór w zasadzie jest jeden Koverall - przemawiają za nim 2 podstawowe własności, pierwasza to że nie marszczy się w czasie (folia niestety - tak jak napisałeś), po drugie malowanie zdecydowanie lepiej trzyma się powierzchni niż w przypadku folii (malując folię trzeba stosować odpowiednie środki do podkładu). Sprawdziłem oba sposoby krycia powierzchni i wiem że teraz wybrałbym tylko Koverall. Co do farb, to oczywiście od dawna używam farb akrylowych samochodowych, ale tych do których dodaje się utwardzacz (te w sprayu mogą się rozpuszczać pod działaniem paliwa do silników żarowych). Jeszcze nie miałem przypdaku pękania lakieru, więc myślę, że to jakiś mit (może zbyt gruba warstwa kładziona). Pozdrawiam - Darek
Irek M Opublikowano 21 Czerwca 2012 Opublikowano 21 Czerwca 2012 Z tego co pamiętam - solartex to folia typu pótno. Ani w moim Nieuporcie skala 1/4, ani w Fokerze skala 1/5 nie jest pomarszczona. Oba modele mają już ładnych pare lat, więc skad to twierdzenie, że flaczeje? Jesli położysz Koverall to zajmie ta operacja dużo więcej czasu, a wynik koncowy może być niezadowalający. Dlaczego niezadowalający? Po polożeniu materiału, naciągnięciu jego, polellonowaniu i oszlifowaniu poożyłem sprayem - zwykłym - kolor jaki mnie interesował. Niestety dopiero w tym momencie wyszy wady czyli: w kilku miejscach widać było przetarcie lakieru aż do faktury płótna, w wielu miejscach lakier w ogóle pozatykał pory Koverall'a i nie było już efektu płotna, kolor + naniesiony na niego lakier zabezpieczający czyli poliuretan - pękały na sterze kierunku gdy mocniej chwyciłem... Tak to wyglądało u mnie ale robiłem to pierwszy raz. Jesli też będziesz pokrywał nim pierwszy raz możesz mieć podobne odczucia. A może Tobie od razu pójdzie lepiej czego życzę Jaki to ma być model? W skali 1/4 to już nie maleństwo. Mnie czeka jeszcze Morane-Saulnier N w 1/3 ale nie wiem czy zmniejsze czy nie, za to z cała pewnością będzie kryty Koverall'em. Na fotce kryty nim mój następca Vicomta I;
pacek Opublikowano 21 Czerwca 2012 Autor Opublikowano 21 Czerwca 2012 tak jak pisałem w innym poście SE 5 z zestawu dbsportandscale
Rekomendowane odpowiedzi