Skocz do zawartości

Faun


kr3cik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wstępnie wyważony - wychodzi na to , że brakuje mi na dziobie ok 35gr, ale nie są jeszcze położone kable prządowe więc nieco ubędzie.

Zastanawiam się na ew. sensem ażurowania statecznika, miał być tylko malowany, po ażurowaniu dojdzie folia - sam nie wiem czy warto ?

Natomiast wpadłem na pomysł jak skrócić kable do regla i ułatwić zdejmowanie noska, tuż za sinikiem zrobię od góry w nosku luk rewizyjny ok. 25x15mm i przez niego będę miał dostęp do połączenia kabli od regla do silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kojani, jak masz wstępnie wyważony bez farby na statecznikach to pewnie i tak ołowiu wejdzie trochę więcej. Może warto pomyśleć nad lekka folia zamiast farby... Pozostaje jeszcze kwestia całkowitej wagi modelu jaka ci teraz wychodzi bo może 50g ołowiu nie będzie większym problemem...

Co do ażurowania statecznikow to ja bym raczej tego nie robił.

Może wstaw też jakieś fotki jak to u ciebie wygląda...

 

Edit

Rozmieszczenie wyposażenia w moim modelu

 

post-1115-0-98662500-1340353305_thumb.jpg

post-1115-0-30644700-1340353320_thumb.jpg

 

Edit 2

 

Po kilku lotach tym modelem, walce z ,,brakiem zasięgu" (prawdopodobna przyczyna to obluzowane gniazdo pakietu w nadajniku lub jakiś inny lut w modelu bo poprawiłem wszystkie) i próbach dobrania odpowiedniego dla mnie środka ciężkości, model latał ale jakoś tak dla mnie zbyt szybko i mocno nerwowo. Miał też tedecje po wejściu w zakręt do schodzenia w dół dość ostrą spiralą. Pomierzyłem wszystko i wyszło mi że mam prawie zerowy kąt zaklinowania :o (pomiar może być obarczony błędem).

W tej chwili tył statecznika podniesiony jest o ponad 1mm. Faun zachowuje się w powietrzu dużo lepiej. Prawdopodobnie nieco zmniejszę ten kąt ale to przy następnych lotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po kilku lotach tym modelem, walce z ,,brakiem zasięgu" (prawdopodobna przyczyna to obluzowane gniazdo pakietu w nadajniku lub jakiś inny lut w modelu bo poprawiłem wszystkie) i próbach dobrania odpowiedniego dla mnie środka ciężkości, model latał ale jakoś tak dla mnie zbyt szybko i mocno nerwowo. Miał też tedecje po wejściu w zakręt do schodzenia w dół dość ostrą spiralą. Pomierzyłem wszystko i wyszło mi że mam prawie zerowy kąt zaklinowania :o (pomiar może być obarczony błędem).

W tej chwili tył statecznika podniesiony jest o ponad 1mm. Faun zachowuje się w powietrzu dużo lepiej. Prawdopodobnie nieco zmniejszę ten kąt ale to przy następnych lotach.

Doszło też jeszcze trochę ołowiu w celu zapewnienia możliwości odsunięcia nieco pakietu do tyłu. Daje mi to lepsze dopasowanie kabinki i możliwość regulacji środka ciężkości przesuwaniem pakietu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.