Szeregowy Opublikowano 26 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2012 Witam W ciągu najbliższego tygodnia chciałbym zacząć budowę modelu Su-27 z tej strony : http://www.parkjets.com/su-27/ Mam jak na razie mam tylko pytanie dotyczące materiałów. W opisie budowy który możemy zobaczyć po pobraniu planów, pisze że model jest wykonany z czegoś takiego jak fanfold. Czy chodzi tu podkład pod panele z castoramy znany również pod nazwą Arbitron, depron etc . ? W naszym markecie widziałem tylko rowkowany, czy mogę użyć epp w zamian ? Nigdy nie miałem epp w rękach, ale z tego co wyczytałem można je kleić ca i jest bardziej elastyczne. W piątek jadę zawieźć papiery do technikum i mógłbym kupić materiały więc proszę o szybką odpowiedź. Szeregowy Czesław odmeldowuje się ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 26 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2012 Fanfold to insza odmiana polistyrenu ekstrudowanego, zwanego też Arbitronem (podkładami pod panele) lub depronem. Ten materiał jest produkowany przez setki producentów na świecie i każdy z nich nadaje mu własną nazwę. Coś jak elektrolux i odkurzacz. Niestety, u nas krucho z rozmiarem. Są albo 3mm albo 5mm, albo 6mm. Zachodni producenci mają znacznie szerszę gamę materiałów do wyboru. Sprawdź jakiego materiału użyto w projekcie. Upewnij się, że jest dostępny w naszym handlu zamiennik o tej grubości co oryginał. Inaczej może się okazać, ze trzeba kupić depron we właściwym wymiarze ze sklepu modelarskiego - kilkakrotnie drożej za arkusz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szeregowy Opublikowano 27 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Dzięki za odpowiedź. W linku powyżej materiał jest określony jako fanfold 3/8", jeśli dobrze przeliczyłem wychodzi 9mm, jednak znalazłem fajniejsze plany : http://www.parkjets.com/su-37/ Autor opisuje jak bardzo prosto przerobić go na Su-27 a wykonany ma być z depronu 6mm Materiał kupię najprawdopodobniej w modelarskim, będzie to EPP, mama była w castoramie i mają tylko rowkowane, podjadę jeszcze do obi może tam będzie gładki, jeśli nie to pozostaje epp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Gładkiego zapewne nie znajdziesz w budowlanym. Mimo, że jest w ofercie producenta to hurtownie i sklepy zamawiają tylko rowkowany te ludzie kupują. Wg mnie depron 6mm to jak epp 9mm. Jak zrobisz z epp 6mm to będzie zbyt wiotki. Będziesz musiał sporo powzmacniać węglem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szeregowy Opublikowano 27 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Płyta epp 10mm kosztuje u nas 21zł :/ Czyli mówicie że jak epp to 9mm... No jak nie dostanę w marketach budowlanych to kupuję epp, mama nie będzie zadowolona XD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Nie możesz zbudować z rowkowanego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 A tak się zapytam... Patrzę na twój profil i coś mi brzęczy ostrzegawczo. Czy ty czasem nie chcesz, żeby to był twój pierwszy model latający? Jeżeli tak, to cię niestety zmartwię, ale to nie jest model do nauki latania i kompletnie się do tego nie nadaje. Tak się składa, ze łatwość budowy modelu, jego estetyka, skojarzenia z prawdziwymi maszynami, mają się nijak do pilotażu takiego modelu. Ten model jest za szybki i za zwrotny do nauki latania. Rozbijesz go w ciągu sekund po pierwszym starcie. Pilotaż modelu latającego nie jest tak łatwy jak się wydaje po obejrzeniu filmików z sieci czy kogoś na łące. To dość trudna sztuka. Której uczymy się przez wiele miesięcy czy lat. Można powiedzieć, że to jak próba pierwszej jazdy na rowerku jednokołowym, z cegłą na głowie i żonglowaniem pochodniami. Jak się do tej sztuki nie przygotujemy, to pierwsza jazda skończy się boleśnie. Aby sobie ułatwić pierwsze kroki, zaczyna się od modeli tzw. "trenerków" - Modeli powolnych, statecznych, odpornych na błędy początkującego pilota. Zwykle są to górnopłaty o sporym wzniosie skrzydeł. Poszukaj np. konstrukcji z depronu - RWD-5 by Skazoo, Toto-0, Zefirek. Sa to popularne modele dla początkujących, łatwe w budowie i przyjazne w nauce pilotażu. Co więcej, są tak opracowane, że można je zbudować z powszechnie występującego u nas w handlu, "depronu" rowkowanego. Jeżeli chcesz budować sobie "Jet-pushera" w stylu SU-27, to buduj. Ale naukę latania zacznij od innego modelu. Szkoda i czasu i pieniędzy i własnej pracy, na kilka sekund radości i półgodziny zbierania wiórek z pola. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szeregowy Opublikowano 27 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 A tak się zapytam... Patrzę na twój profil i coś mi brzęczy ostrzegawczo. Czy ty czasem nie chcesz, żeby to był twój pierwszy model latający? Jeżeli tak, to cię niestety zmartwię, ale to nie jest model do nauki latania i kompletnie się do tego nie nadaje. Tak się składa, ze łatwość budowy modelu, jego estetyka, skojarzenia z prawdziwymi maszynami, mają się nijak do pilotażu takiego modelu. Nie, tzn. i tak i nie, nie będzie to mój pierwszy model latający, ale pierwszy budowany prze zemnie. Rwd widziałem na żywo (a właściwie tylko kadłub) u Timiego.Jest dość prosty i nawet ładnie wygląda. Chciałbym teraz coś szybszego, zacznę robić Rwd-5, ale jeśli uda mi się dorwać gładką piankę zacznę robić w tym samym czasie su-27/37. Rowkowany trochę nie bardzo bo skrzydła były by rowkowane od spodu, nie wiem jak to sie ma do właściwości lotnych ale wiem że nie wygląda fajnie.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Akurat to pewien paradoks od zasady, że jak coś źle wygląda, to i źle lata, ale rowki poprzeczne do strug powietrza, poprawiają własności lotne. Pojawia się zjawisko mikro rotorów, które dostosowują "samoistnie" się do opływu. Nie jest to spektakularna poprawa, ale widoczna. Słowem - rowki w niczym nie przeszkadzają. A tak ogólnie, to widzieć kadłub od modelu, a latać modelem to trochę odległe sprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szeregowy Opublikowano 27 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Słowem - rowki w niczym nie przeszkadzają. Więc chyba się zastanowię nad su-27 A czy można zastosować taki trick że skrzydła podkleić od spodu pianką 3mm gładka stroną do dołu ? Natarcie i spływ mógłbym zaszpachlować coby nie było dziurek po rowkach, zwiększyła by się sztywność i grubość płata, więc jeśli się nie mylę wzrósł by opór (czyli mniejsza prędkość), ale zwiększyła by się siła nośna ( tak mnie przynajmniej uczyli na fizyce). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 A nie uczyli cię, że siła nośna zależy od prędkości? A wiesz może jaki wpływ na prędkość ma zwiększenie oporu? W tym wypadku akurat w niczym taki zabieg nie pomoże. Zbuduj model wg planów. Za modyfikacje bierz się jak poznasz aerodynamikę i konstrukcje lotnicze, o wiele lepiej niż obecnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Jak Ci tak te rowki bardzo przeszkadzają to je zeszlifuj lub obklej model papierem śniadaniowym, Na Twoim miejscu, nie kombinowałbym z pierwszą konstrukcją i zrobił wg planów z dostępnych materiałów. Rowków i tak nie widać w locie. Później jak sobie polatasz to z robisz z białego modelarskiego depronu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szeregowy Opublikowano 28 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Ok zrobię tak jak mówicie pierwszego zbuduję bez żadnych modyfikacji. Pomęczę go trochę coby się nauczyć latać i wtedy zbuduje wersje 2.0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szeregowy Opublikowano 3 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2012 Ok mam piankę, klej polimerowy, poxipol, nóż, jakieś gąbki ścierne i rurki węglowe fi=6mm (gr. 1mm) na dźwigary. Jeszcze muszę się zaopatrzyć w klej w sprayu i tu pytanie. Czy muszę koniecznie kupować ten 3M (3M-77) czy mogę użyć jakiegos tańszego bo 70zł za klej to dla mnie dużo za dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 4 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2012 Do czego Ci potrzebny ten 3M? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 4 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2012 Po co ci klej w sprayu? Jak do przyklejenia szablonów, to nie potrzeba. Albo kup w modelarskim pudełko szpilek modelarskich, albo podbierz babci zwykłe szpilki krawieckie. Potem trochę zabawy w sadystę i szablon jest przymocowany do materiału. Możesz tez kupić za ok 20zł klej UHU Power Spray. Dużo taniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szeregowy Opublikowano 5 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2012 Otóż kadłub robiony jest z płaskiego kawałka pianki i z przodu trzeba nakleić kilka warstw pianki i tam koleś go używa, ale chyba użyję zwykłego polimeru 8) Budowę mam zamiar zacząć w sobotę najpóźniej w poniedziałek ponieważ od 9 do 18 jestem w robocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GEX999 Opublikowano 5 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2012 Nie jestem pewien czy zrozumiałem Cię w 100% dobrze, ale jeśli chcesz szlifować kilka warstw pianki przyklejonej na polimerze to sobie trochę poczekasz. Polimer długo schnie zanim zrobi się bardzo twardy, a z prawie całkowitym brakiem powietrza, czyli mniej więcej tak jak u Cb znacznie dłużej. Myślę, że jeśli chcesz zrobić go w miarę szybko to powinieneś użyć UHU Por. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi