skraf Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 Po prostu raczej staram się nie panikować w sytuacjach zagrożenia "życia" i nie nawalać wajchami we wszystkie możliwe strony...
wiejski Opublikowano 27 Lipca 2012 Autor Opublikowano 27 Lipca 2012 Witajcie, dzisiaj zółty kurierzyna dostarczył mi model. Ma ktoś może jakąś dokładniejszą wersję instrukcjii ? Dołaczona pokazuję jedynię najoczywisteszę rzeczy, czyli klejenia, a mi chodi o schematy podłączenia okablowania ? Będę musiał bindować nadajnik ? Jeśli tak to jak? Znalazłem coś na pewnym forum o fpv, ale konkretów żadnych. Proszę nie piszcię, że było, jeśli coś macie to wrzućcie linka. Google jakoś ze mną nie współpracuję, a forumowę wyszukiwarki to porażka.
wiejski Opublikowano 28 Lipca 2012 Autor Opublikowano 28 Lipca 2012 Już nie aktualne, jakoś to złożyłem. Jak się rozpogodzi, to zaczynam oblatywać.
robertus Opublikowano 28 Lipca 2012 Opublikowano 28 Lipca 2012 Rozpogodzi? To u Was na Ksieżycu pada? U nas pod Wrocławiem "patelnia"
wiejski Opublikowano 28 Lipca 2012 Autor Opublikowano 28 Lipca 2012 Na księżycu nie wieję, nie pada, ale jak będę latał to ślady po lądowaniu apollo 11 zatre... Na mazurach wieję i pada.
wiejski Opublikowano 28 Lipca 2012 Autor Opublikowano 28 Lipca 2012 Na księżycu nie wieję, nie pada, ale jak będę latał to ślady po lądowaniu apollo 11 zatre... Na mazurach wieję i pada.
tomyy29 Opublikowano 28 Lipca 2012 Opublikowano 28 Lipca 2012 Czekamy na pierwsze Twoje opinie po oblocie. Co mogę podpowiedzieć, to delikatnie dzialaj drążkami, startuj i ląduj pod wiatr, i nie lataj za nisko, w razie nieprzewidzianego zachowania modelu bedziesz miał czas na korektę. Ja na początku trenowałem starty i lądowania, potem kręciłem ósemki, dziś po okolo 20 godz latania kręcę już podstawowe akrobacje np. beczki. P.S. Po każdym krecie, sprawdzaj działanie wszystkich mechanizmów. Pozdrawiam
wiejski Opublikowano 28 Lipca 2012 Autor Opublikowano 28 Lipca 2012 Jakieś 30 min temu wrociłem z oblotu. Postaram się krótko i zwięźle opisać pierwsze loty czyt. krety Od złożenia modelu na nic czekałem tak jak na ładną pogodę, wreszcie jest. Po jakiś 3h wyszło słońce prawię bezwietrznię, ale duchota straszna. Wsiadam z tatą w samochód i na największą łąkę w okolicy, wymiary 400m x 200 (zmierzone). W jednej ręcę model w drugiej samolot, nogi miękie. Otwieram przepustnicę na jakieś 8/10, rzucam model przed siebię, wylatuję jak strzała, zanim przełożyłem rekę do drążka odleciał już jakieś 30-50m. Próbuję się uspokoić i poderwać model, jednak zabrakło mi wyczucia i pionieer zasuwa prawię pionowo do góry, więc ja drążek do przodu i znowu brak wyczucia... I już krecik wita się ze mną w charakterystyczny sposób, rozdzierając mój kadłub swoimi małymi łapkami. Naszczęście skleiłem bez problemu Powyżej opisałem ostatniego kreta, łacznie było ich pięć, żaden z lotów nie trwał dłużej niż 30s. Wnioski : Nie jestem wyjątkiem i bez większej ilości symka się nie obędzie. Na koniec pytania : Jakie są objawy złego założenia śmigła? I czemu mi się smigło odkręca ? Pozdro
robertus Opublikowano 28 Lipca 2012 Opublikowano 28 Lipca 2012 Pamięta swój pierwszy raz też się cały trząsłem. Może niech tata wyrzuca. Wiem po sobie, że trudno jest rzucać i sterować, szczególnie jak się ma mode2 w nadajniku.
tomyy29 Opublikowano 28 Lipca 2012 Opublikowano 28 Lipca 2012 Ja również zgubiłem śmigło. Należy przykleić nakrętkę na ośkę klejem do śrub, lub jak nie masz to zwykłym lakierem do paznokci. p.s. Staraj się latać z mniejszą prędkością, ten silniczek na ok. 30% mocy daje rade utrzymać model i latać przy bezwietrznej pogodzie.
wiejski Opublikowano 28 Lipca 2012 Autor Opublikowano 28 Lipca 2012 Dzięki z tym śmigłem, jutro spróbuję. Tym czasem muszę jakoś ożywić symulator....
wiejski Opublikowano 29 Lipca 2012 Autor Opublikowano 29 Lipca 2012 Aktualnie walczę rc desk pilot, ale mam w nim ustawionę jakby mode 1, kiedy zmieniam ustawienia na mode 2, i wracam do symulatora to nic się nie zmienia
Tomek12345 Opublikowano 29 Lipca 2012 Opublikowano 29 Lipca 2012 W jednej ręcę model w drugiej samolot, nogi miękie. Pozdro Nie lepiej by było do jednej ręki wziąć aparaturę i puszczać jeden model, a nie dwa? Było by ci znacznie łatwiej Początki nigdy nie są łatwe, ale umiejętności z czasem przyjdą. Ja nie uczyłem się na symulatorze tylko od razu "na łące", ale przed tym dużo teorii i jakoś nauczyłem się latać. Wszystko przyjdzie z czasem
andrzej_t Opublikowano 29 Lipca 2012 Opublikowano 29 Lipca 2012 ale przed tym dużo teorii Ginący gatunek. Większość zaczyna od łąki a później siada do symulatora a teoria na końcu, jak już całkiem nie wychodzi.
wiejski Opublikowano 29 Lipca 2012 Autor Opublikowano 29 Lipca 2012 (edytowane) Nie lepiej by było do jednej ręki wziąć aparaturę i puszczać jeden model, a nie dwa? Było by ci znacznie łatwiej Początki nigdy nie są łatwe, ale umiejętności z czasem przyjdą. Ja nie uczyłem się na symulatorze tylko od razu "na łące", ale przed tym dużo teorii i jakoś nauczyłem się latać. Wszystko przyjdzie z czasem Aparaturę obsługiwałem stopami, dlatego, że nogi miałem miękkie, były krety Ginący gatunek. Większość zaczyna od łąki a później siada do symulatora a teoria na końcu, jak już całkiem nie wychodzi. Oooo, to ja! Macię jakieś pomysł z tym rc desk pilot ? Jak zapisać zmiany w ustawieniach sterowania? Edit: Dzisiaj znowu latałem. Warunki podobne jak wczoraj, z tym, że wiaterek średni, mokro po deszczu i strasznie dużo robactwa. Cel : Nauczyć się lądowania. A więc tak : rzut, wypoziomować model, lot (prosto) przez jakieś 200 - 250m, w tym czasie "zabawa" drążkami, później ostatnie metry szybuję, i lądowanie. Szkody: Brak Pozdrawiam i życzę udanych lotów Edytowane 29 Lipca 2012 przez wiejski
wiejski Opublikowano 30 Lipca 2012 Autor Opublikowano 30 Lipca 2012 Dzisiaj utopiłem pioneera, naszczęscie (chyba) wszystko dobrze się skończyło. W związku z tym mam pytanie do posiadaczy pioneera : Na jakim łuku model skręca ? Pytam, bo dzisiaj sobię lecę (próbowałem robić półkola), a samolot niezależnie od wychylenia drążka skręca strasznie powoli i dlatego wpadłem do rowu
robertus Opublikowano 30 Lipca 2012 Opublikowano 30 Lipca 2012 skręcałeś sterem kierunku, czy z lotkami?
wiejski Opublikowano 30 Lipca 2012 Autor Opublikowano 30 Lipca 2012 Sterem kierunku. A lotkami próbowałem trzymać model w poziomie.
robertus Opublikowano 30 Lipca 2012 Opublikowano 30 Lipca 2012 przechyl nieco model lotkami w kierunku środka okręgu. Można skręcać na samych lotkach, przechylasz samolot lotkami i zaciągasz nieco ster wysokości do siebie.
Rekomendowane odpowiedzi