Skocz do zawartości

Jaka cyfrówka dla amatora?


robintom

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Canona 400D troszkę lat ma.

Za bardzo nie mogłem wykorzystać jego możliwości ale najbardziej brakowało mi dobrego przybliżenia.

Nowy obiektyw to koszt i rozmiary czyli nowy koszt na pokrowiec.

Szukając czegoś bardziej poręcznego i uniwersalnego dla amatora znalazłem dwa aparaty z opisem Digital Bridge Camera.

Jak się domyslam to coś w rodzaju emerytury pomostowej między małym compactem wielkości paczki papierosów a SLR.

I znalazłem dwa takie pstrykadła.

Nikon Coolpix P510

i

Canon Powershot SX40 HS

Ma ktoś doświadczenie co do zabawy takimi aparatami i może się podzielić wiedzą i pomóc?

Jako ze dla mie fotografia to amatorska zabawa szukam coś do tańca i do różańca. Dołączona grafika

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Do jakiej ceny??? Posiadam Fuji Hs-10 mimo iż mniej udane z fuji to i tak jestem bardzo zadowolony choć zmniejszenie matrycy nie było trafnym posunięciem ze strony FUJI.... Modelem godnym polecenia jest Fuji FinePix X-S1 z matrycą 2/3cala.... a nie jak w przypadku hs-10 1-2.3cala.... oba modele co podałeś również są na takiej "paznokciowej" matrycy czyli 1-2.3.

Mega zoomy moim zdaniem należą do Fuji, który robi całkiem przyzwoity sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłeś Canon Powershot SX40 HS - nie wiem nic na temat tego konkretnego modelu, ale jeśli przyda Ci się opinia o Powershot S5 IS, to mój ociec go ma - nie używa go zawodowo, czy profesjonalnie; powiedziałbym rekreacyjnie(wyjazdy, imprezy, wydarzenia itd.); chwali go sobie, sprawuję się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakiej cenie?

No te co wymieniłem to akurat chodzą w granicaćh f300 ale szukałem f400-f500

Myślałem wcześniej o Canon EOS 650D

Ale znowu dodatkowy koszt to obiektyw taki 55-250.

A co ja z tego wykorzystam?

Tak więc szukam czegoś poręcznego dobrego i by nie nosic drugiej camery by można było nakręcić jakiś filmik dodatkowo .

Ma byc uniwersalny jak Head & Shoulders czyli szampon i depilator w jednym. :D

 

edit: mam możliwość kupienie taniej Nikona 5100 z obiektywem 18-105 i tez ciekawy jestem jakie ma opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zadniem lustrzanka zawsze będzie jednak lepsza od kompaktów. Przeszło mi przez ręce parę aparatów i jakość lustrzanki do zwykłej "cyfrówki" była nieporównywalna. Niektórymi Canonami EOS możesz nagrwyać filmy w full HD, choć do filmów i tak zawsze była i będzie najlepsza KAMERA. Matryce w lustrzankach przy nagrwaniu filmów nagrzewają się a to im raczej nie służy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lustrzanki nie należy raczej porównywać do kompaktów... jeżeli koś chce kupić coś uniwersalnego i nie chce przy tym dźwigać torby z obiektywami dobrym wyborem jest aparacik typu megazoom. Świetne modele Fuji to S100 i S200EXR dzisiaj dostepne już tylko na rynku wtórnym, jakbym teraz mial wybór to właśnie polował bym na S200exr zamiast HS-10 którgo posiadam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak przedmówcy jestem zdania , że lustrzanka + dobre szkło będzie nie do pobicia. Sam mam taki zestaw: body dość wiekowe (Nikon D70s) , ale w połączeniu z fajnym , uniwersalnym obiektywem Nikkora AF-S 18-200 VR DX i póki co ta para w pełni zaspokaja moje wszystkie potrzeby w fotografii mocno amatorskiej.

Ale.. mam też Olympusa PENa E-PL3 , czyli bezlusterkowca z wymienną optyką i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony możliwościami tego sprzętu , jak i jakością zdjęć. Ostatnio zabieram go coraz częściej na wyjazdy czy wyjścia, zamiast mojego Nikona, bo gabarytami jest dużo mniejszy (i wagą również, co jest istotne przy okazji pieszych wycieczek) , a zdjęcia robi również w bardzo wysokiej jakości. Praktycznie różnica nie jest zauważalna.

 

Może to będzie jakaś 3-a opcja dla Ciebie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam miałem swego czasu 400D , z KIT`em robił już poprawne zdjęcia. Po dokupieniu jakiegoś sensownego szkła bije na łeb większość kompaktów. Za przyzwoite pieniądze spokojnie kupisz Sigme 70-300 , może nie jest to rewelacyjny obiektyw ale daję radę (amatorowi wystarczy) Moim zdaniem nie ma sensu przesiadać się z lustra na kompakt...

 

Chyba, że kupujesz coś pokroju Canona serii G (zaawansowany kompakt), który swoje kosztuje. Teraz wyszedł fajny soniacz A37. Filmy HD, do tego przyzwoite parametry matrycy, szybkostrzelność itp. I chociaż ludzie psioczą na Soniacze, to dla mnie spokojnie takie sprzęt wystarcza. Znam Spottera, który robi niesamowite zdjęcia aparatami serii Alpha... Oczywiście dobry obiektyw to podstawa.

 

Także, moja rada; nie przesiadaj się na kompakty" to krok w tył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak przedmówcy jestem zdania , że lustrzanka + dobre szkło będzie nie do pobicia. Sam mam taki zestaw: body dość wiekowe (Nikon D70s) , ale w połączeniu z fajnym , uniwersalnym obiektywem Nikkora AF-S 18-200 VR DX i póki co ta para w pełni zaspokaja moje wszystkie potrzeby w fotografii mocno amatorskiej.

Ale.. mam też Olympusa PENa E-PL3 , czyli bezlusterkowca z wymienną optyką i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony możliwościami tego sprzętu , jak i jakością zdjęć. Ostatnio zabieram go coraz częściej na wyjazdy czy wyjścia, zamiast mojego Nikona, bo gabarytami jest dużo mniejszy (i wagą również, co jest istotne przy okazji pieszych wycieczek) , a zdjęcia robi również w bardzo wysokiej jakości. Praktycznie różnica nie jest zauważalna.

 

Może to będzie jakaś 3-a opcja dla Ciebie ?

 

Co do tego Nikona D70s, ostatnio pożyczyłem od kolego bo musiałem zrobić kilka zdjęć na szybko... miałem taki samo zestaw co opisujesz (puszka + szkło) Albo to wina obiektywu, albo ten nikon tak ma... ale każde zdjęcie, nawet w idealnych warunkach świetlnych było strasznie zaszumione. Kombinowałem z ISO, ustawieniami itp, zawsze wychodziło mi tragiczne ziarno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najtaniej będzie dokupić teleobiektyw do tego canona. wymiana samego korpusu niewiele Ci da (bo zakresu ogniskowych nie zmienisz zmieniając korpus). rozejrzyj się za szkłem typu 70-300 IS F4-5.6, używkę pewnie kupisz w rozsądnej kwocie. zmiana systemu (np na Sony) nic nie zmieni - i tak zabraknie Ci tele (chyba, że kupisz komplet w dwoma obiektywami, drugi to zdaje się 55-200 - niezaspecjalny jakościowo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji do Canona przeszedłem pozycje włączenia i naciśnięcia pstryka. :D

A tak na serio to ambicje, ambicjami ale jak leci model to nie powiem mu żeby poczekał bo muszę wszystkie przełączniki od czułości, czasu naświetlania, manualnej ostrości ustawić. Porównałem zdjęcia z mojej 400 i Powershot SX30 robione w ciemności na ulicy. Oba były nastawione na utomat i jednak 400 miała fotki gładkie a sx30 jak by lekko śnieg padał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego Nikona D70s, ostatnio pożyczyłem od kolego bo musiałem zrobić kilka zdjęć na szybko... miałem taki samo zestaw co opisujesz (puszka + szkło) Albo to wina obiektywu, albo ten nikon tak ma... ale każde zdjęcie, nawet w idealnych warunkach świetlnych było strasznie zaszumione. Kombinowałem z ISO, ustawieniami itp, zawsze wychodziło mi tragiczne ziarno.

To musiało coś się stać z jednym lub drugim. U mnie ziarno pojawia się dopiero przy ISO 640, a tak na ISO200 lub 400 zdjęcia wychodzą bardzo przyzwoite.

 

Ja, jednak nie zmieniałbym aparatu ba Twoim miejscu, a rozejrzał się za nowym szkłem. A jeśli już jest to przesądzone, to gorąco namawiam Cię na system cztery-trzecie (czyli aparaty typu PEN).

Moim zdaniem kompakt, nawet najlepszy, nie będzie tak dobry i rozwojowy, ze względu na stałą optykę. Do PENów można kupić już co najmniej kilkanaście wysokiej jakości obiektywów, a ich niewielkie gabaryty to olbrzymia zaleta.

 

A tu przykłady zdjęć zrobionych PEN-em z "kitowym" szkłem z mojej dzisiejszej wycieczki:

http://www.empikfoto.pl/albumy63/146055/1553104/53032747_p7300485.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy63/146055/1553104/53032751_p7300526.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy63/146055/1553104/53032754_p7300500.jpg

http://www.empikfoto.pl/albumy63/146055/1553104/53032760_p7300522.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pół roku mam Sony DSC-HX7V i mogę go z czystym sercem polecić. Matryca CMOS (robi dobre zdjęcia bez lampy nawet w półmroku), 10x zoom, GPS i kompas -jak wrzucisz zdjęcia na kompa to pokaże na mapie gdzie i w jakim kierunku było robione zdjęcia (oczywiście plenerowe), filmy kręci w HD, inteligentne menu i wiele innych bajerów. I jest niewielki, mieści się w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji do Canona przeszedłem pozycje włączenia i naciśnięcia pstryka. :D

A tak na serio to ambicje, ambicjami ale jak leci model to nie powiem mu żeby poczekał bo muszę wszystkie przełączniki od czułości, czasu naświetlania, manualnej ostrości ustawić. Porównałem zdjęcia z mojej 400 i Powershot SX30 robione w ciemności na ulicy. Oba były nastawione na utomat i jednak 400 miała fotki gładkie a sx30 jak by lekko śnieg padał.

 

W lustrze tak jak piszesz, możesz przecież robić zdjęcia w funkcji AUTO... nie widzę problemu. Co do robienia zdjęć modeli w locie, ustalasz sobie priorytet czasu a resztę robi za ciebie aparat. Nie musisz robić zdjęć na pełnym manualu. Także przesiadanie się na kompakt, tylko dlatego, że nie wykorzystujesz pełnych możliwości aparatu jest bezsensowne. Co do "tego twojego śniegu" to nic innego jak szumy na na matrycy. Małpki mają słabsze matryce stąd szumy

 

Nie zastanawiaj się, tylko kupuj obiektyw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oszukujmy się... dobry kompakt nie kosztuje mało. Bardzo dobry kompakt .. kosztuje dużo :) Ale coś za coś.

 

- pisałeś coś o fotografowaniu modeli w locie... lustrzanka ma tutaj dużo większe pole do popisu (szybkostrzelność ,autofocus)

- tak jak piszą koledzy, dobry kompakt robi dobre zdjęcia... ale jednak do lustra im daleko (szumy, przejścia tonalne, wyżej wymienione parametry typu autofocus, kl/s)

 

Reasumując, po części każdy ma rację. Możesz przejść na kompakty, tylko nie kupuj jakiegoś przereklamowanego chłamu znanego z TV. No i pogódź się z tym, że kiedy jednak zabraknie ci kilku opcji, to będziesz musiał wrócić do lustra.

 

Wybór należy do Ciebie :)

 

Z ciekawostek pozwolę sobie pokazać swoją galerię: najstarsze zdjęcia w galerii były robione Canonem G6 (widać w EXIF`ACH) (na tamte czasy zaawansowany kompakt) bardzo chwaliłem sobie ten aparat... ale po jakimś czasie zabrakło mi wielu opcji, przy czym zdjęcia robił bardzo ładne. Teraz jest chyba już wersja G9 ..ale kosztuje ponad 2 tys zł

 

http://koszkin.digart.pl/digarty/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.