Skocz do zawartości

Napęd statecznika poziomego w SZD 50-3


drops1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów modelarzy

 

Zakupiłem model od polskiego wykonawcy SZD 50-3 - 4,76m i mama dylemat.

Mianowicie w stateczniku poziomym w tym modelu producent sugeruje różne rozwiązania napędu. Pierwszy z nich to przegub kulowy sześciokątny i to napędza w osi kadłuba jedno serwo montowane w kadłubie w stateczniku pionowym . Drugie rozwiązanie to wmontowanie w każdą z połówek statecznika poziomego serwa płaskiego i napędzanie każdego z osobna.

Dylemat polega na tym że o ile w rozwiązaniu pierwszym nic nie widać bo wszystko jest schowane w środku to jakoś nie mam zaufania do takich napędów. Znaczy nigdy nie stosowałem, bo nie miałem potrzeby (latałem małymi modelami). To w drugim rozwiązaniu mi jakoś przeszkadzają wystające popychacze od serw a co za tym też ma to wpływ na aerodynamikę takiego statecznika, choć pewnie nie wielką.

Może ktoś zna inne sposoby i rozwiązania takiego problemu w sposób ładny i prosty może ktoś podpowie inny fajny napęd .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męczyłem podobny temat w mojej Cobrze ciut mniejszej http://pfmrc.eu/inde...dpost__p__23866, jakoś pokombinowałem i dałem radę schować serwomechanizm w stateczniku pionowym i dać bezpośrednio popychacz powyginany na ster wysokości. Poszukaj sobie na rcgroups tu http://www.rcgroups....fixid=Build_Log w podobnych modelach jakie są stosowane rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwo w kabinie i popychacz V tzn podwójny. Każdy oddzielnie popycha/ciągnie swoją połówkę steru.

 

Jeśli nie będziesz tutaj robił relacji z budowy tego puchacza to więcej Ci nie pomogę :P o taki foch!

 

Fakt foty by się zdały tej maszyny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje serdecznie za porady nie ma ich wiele znaczy że nic wielkiego i sensownego nie da się wymyślić innego w tej sprawie . A co do relacji z budowy to poważnie się zastanowię ale nie widzę powodu abym tu na tym forum musiał to realizować . Jednak ludziska z firmy Krakowskiej chyba mieli racje z rozwiązaniem tego napędu i zrobię wedle ich wskazówek . Jeszcze raz dziękuje za rady i pozdrawiam oraz do zobaczenia gdzieś na lotniskach na wspólnym lataniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.