Skocz do zawartości

RED BULL STRATOS


koszkin

Rekomendowane odpowiedzi

robertus

 

Pewnie masz na myśli tego człowieka

 

 

16 sierpnia 1960 roku to dzień kiedy Joe Kittinger przeszedł do historii. W specjalnym balonie wzniósł się na wysokość 31 333 metrów i oddał skok w kierunku ziemi zakończony szczęśliwym lądowaniem. Ustanowił przy tym cztery rekordy.

Joe był pilotem testowym w U.S. Air Force. Pełnił funkcje dowódcy eskadry i zastępcy dowódcy skrzydła. Spędził 11 miesięcy w niewoli wietnamskiej. Na emeryturę odszedł w stopniu pułkownika. Po zakończeniu służby zajął się baloniarstwem.

Kittinger został odznaczony nagrodą Elder Statesman of Aviation - przyznawaną przez Amerykańskie Stowarzyszenie Aeronautyczne osobom, które miały wkład w rozwój aeronautyki. Za swoje osiągnięcia został wyróżniony przez Smithsonian Museum. Jest honorowym członkiem U.S. Army Golden Knights – teamu spadochronowego. Zasiada w hali sław amerykańskiego lotnictwa, baloniarstwa i skydivingu. Do dziś Joe zaliczył ponad 16 800 godzin w powietrzu, za sterami ponad 93 typów samolotów. Jego przygody są opisane w autobiografii pod tytułem „Come Up and Get Me”.

Z zespołem dzieli się wiedzą, która ma pomóc w określeniu wyzwań i zagrożeń stojących przed misją Red Bull Stratos. Jako „Capcom” (członek zespołu komunikujący się z kapsułą) będzie głównym węzłem komunikacji radiowej z Feliksem Baumgartnerem w czasie wznoszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem program o tym w TV. Mam nadzieję, że przeżyje.

 

Przeżyje, gdyby się zabił w czymś, co wygląda jak wielki kondom to była by to dość ch...wa śmierć ;]

 

Swoją drogą to dla mnie to wydarzenie nieporównywalnie mniejsze niż projekt Space Ship One, a pełno o tym we wszystkich mediach aż się mi odbija redbullem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie spoko, że sponsorują jeśli dodatkowo z tego wyciągną jakieś wnioski przydatne nauce itp... lepsze to, niż głupie skaczące motorki czy ścigające się nad bajorem samoloty ;]

 

Tak czy inaczej - wg mnie trochę za dużo tego wszędzie, ale widocznie takie prawa reklamy/marketingu... De facto gość powtórzy tylko to co Kittinger zrobił w latach 50. - być może nieco poprawi jego wyniki, a mówią o tym, jak by to było coś pierwszego na świecie i w ogóle niesamowitego... W takim razie ciekawe, co będzie następne... Red Bull - sanie rakietowe? :] Red Bull - próba jądrowa? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość powtórzy? Już powtórzył bo wcześniej skoczył z wysokości niewiele ponad 30km. Kittinger nie przekroczył bariery dźwięku. No i przede wszystkim mało kto wiedział wówczas o takim projekcie. Teraz cały świat ma okazję na żywo śledzić przebieg wydarzeń. Na szacunek zasługuje tym bardziej fakt, że przewodzi temu firma, która zasłynęła z produkcji napojów energetycznych, a nie pionier lotów w kosmos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ten eksperyment miał jakąś wartość badawczą to czy NASA nie zrobiła by tego wcześniej, np w ramach projektu ewakuacji z promu kosmicznego?

Ano ma taka wartość . Obok mamy pierwszy port kosmiczny i takie kombinezony zapewne beda miec na sobie turysci podrozujacy na niskich orbitach. TAm taka ewakuacja tez jest mozliwa. Promy kosmiczne to "troche" inne predkosci i na taka ewakuacje nie ma szans. Predkosc wahadlowca na wysokosci 36km to cos kolo 8000km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.