Skocz do zawartości

Co zawiniło (lub kto)


Włodek Ulas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Podłaczyłem Silnik Emax 40/20 ,regulator alturn 99a ,bateria 6s (oczywiście aparatura też) i za pierwszym razem zagrały melodyjki i rozłaczyłem. Za drugim podłączeniem melodyjki zagrały ale zaraz po nich zadymiło się z regla . Co może być przyczyną spalenia regulatora (wadliwy?), a może silnik? Zaznaczam że wszystko nowe pierwszy raz podłączone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Najprawdopodobniej wadliwy był regulator.

Ciężko jednak to stwierdzić, bez jego oględzin.

 

Co do napędzania silnika wiertarką, to nie wiem jak duże znaczenie ma taki test. Prawdopodobnie niewiele, gdyż obroty wiertarki mogą się zmieniać, a prawdziwy obraz pracy silnika uzyskamy dopiero oglądając przebiegi na oscyloskopie.

Z drugiej strony mam jeden silnik, który ma uszkodzone magnesy. Prawdę mówiąc to ciekawe jest to, że ten silnik podłączony pod regulator (prawie) normalnie pracuje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co da obraz przebiegu napięć?

Silniki te zwykle zostają uszkodzone przez temperaturę a nie mechanicznie.

Pomiar napięć przy stałych obrotach pokaże czy nie ma nigdzie zwarcia miedzyzwojowego.

A i pomiar pod obciążeniem takiego silnika w układzie prądnicy powie czy równe są pola przekroju uzwojeń czyli prawidłowo połączone druty nawojowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co da obraz przebiegu napięć?

 

Pokaże czy nie ma gdzieś zwarcia. Wiertarka da stałe obroty, wtedy przy pomiarach pomiędzy przewodami nie może być różnicy napięć. Jak któreś napięcie jest niższe lub wyższe to mamy zwarcie pomiędzy zwojami. Kolejny test na zwarcie to napędzać taki silnik wiertarką przez kilka minut, silnik powinien być zimny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Za drugim podłączeniem melodyjki zagrały ale zaraz po nich zadymiło się z regla . Co może być przyczyną spalenia regulatora (wadliwy?), a może silnik

 

Zakładając że było jak opisujesz, czyli spalenie nastąpiło na biegu jałowym zaraz po podłączeniu, przyczyna tkwiła najprawdopodobniej w zwarciu pomiędzy przewodami regulatora (niekoniecznie bezpośrednio) a to wynika z :

- nieuwagi przy podłączaniu,

- nieprawidłowej izolacji,

- uszkodzenia silnika np. przy dokręcaniu krzyżaka za długą śrubą, naderwanie przewodów silnika i niefortunne zwarcie.

- fabrycznej wady silnika, ale nie sądzę, podobnie jak wady regulatora.

Najlepiej zacząć od sprawdzenia czy nie ma zwarcia pomiędzy uzwojeniami a stojanem, a później tak jak koledzy podpowiadali.

Uszkodzenie kilku zwojów silnika nie powinno wywołać od razu spalenia regulatora na biegu jałowym. Dopiero po nadaniu (próbie nadania) odpowiednich obrotów na jednym z uzwojeń (fazie) pojawił by się większy prąd co mogłoby spowodować uszkodzenie regulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.