kawadodek2000 Opublikowano 5 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2012 moim marzeniem jest zrobic samolot rc jak zrobic najtanszy samolot rc prosze o dokladny poradnik i koszt czy da sie przerobic samochód na samolot mam juz samolot tylko bez pilota czy da sie podlaczyc pilot od samochodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erapin Opublikowano 5 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2012 Nie, nie da sie. Ten "pilot" nie nadaje się do samolotów. Proponuje w pierwszej kolejności poczytać dział "od czego zacząć", a potem zadawać pytania.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Furilion Opublikowano 5 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2012 (edytowane) Witam! Sądząc po twojej wypowiedzi masz praktycznie zerowe doświadczenie i wiedzę w zakresie modelarstwa. Odpowiadając na twoje pytanie czy da sie przerobic samochód na samolot - niezbyt.Jaki konkretnie masz samolot, z czego jest zrobiony (jakaś pianka, coś styropianopodobne, a'la plastik,drewno) - jeżeli to będzie twój pierwszy samolot którym będziesz latał to najlepiej gdyby był zrobiony z pianki EPP (styropianopodobna biała pianka z małymi kraterami na powierzchni ) Apropo tego "pilota", zazwyczaj aparatura, lub też nadajnik (tak się nazywa profesjonalnie ten "pilot ) od samochodów RC mają dwa kanały (gaz i skręcanie) co nie wystarczy do sterowania samolotem. Wyprzedzając twoje kolejne pytania już daję ci na większość z nich odpowiedź http://pfmrc.eu/inde...d-czego-zaczac/ . Tutaj znajdziesz wszystko co początkujący modelarz powinien wiedzieć. Znajdziesz tam też info na temat jaki model dla początkującego, i jak to dokładnie wszystko zrobić. Jak nie znajdziesz tam odpowiedzi na nurtujące cię pytanie szukaj na google, a jak tam nie znajdziesz to pytaj na forum. Drobne pytania takie jak np. typu "Jakie śmigło do silnika "takiego i takiego" ?" możesz zadawać na shoutboxie. Model dla początkującego razem z osprzętem można zrobić już za około 300 zł. Chociaż podałem bardzo okrojoną sumę pieniędzy. Pewnie jak każdy modelarz popełnisz na początku pewne błędy, z których kiedyś (jeżeli na poważnie zajmiesz się modelarstwem i nie będzie to tylko słomiany zapał) pewnie będziesz się śmiał. Zawsze jest dobrze mieć niewielki zapas pieniędzy, bo kiedy coś ci się nie uda albo coś zepsujesz po prostu dokupisz to. Życzę udanej drogi do spełnienia marzeń i nie przejmuj się wszelkimi porażkami. Pozdrawiam, Eryk Edytowane 5 Listopada 2012 przez Furilion Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 5 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2012 Zacznij od przeczytania podpiętych tematów w dziale od czego zacząć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 1 - Pilnuj pisowni. Raczej już wiesz, że zdania zaczynamy z dużej litery, co to są znaki interpunkcyjne i polskie znaki diakrytyczne. Dlatego pilnuj by znalazły się w twojej wypowiedzi. Ktoś musi to przeczytać, a takie posty potężnie męczą czytających i sprawiają wrażenie, że piszący kompletnie się nimi nie przejmuje i ma ich szacowne osoby w poważaniu nader głębokim. Dlatego też same nie wykazują chęci by odwdzięczać się szacunkiem. Sam sobie powiedz, czy chcesz być traktowany z szacunkiem jak osoba poważna, czy jak mały pasożyt z pretensjami do świata. Przyda ci się to i na innych portalach. 2 - W modelarstwie lotniczym nie ma występuje słowo "najtańszy". To hobby choć wygląda na zabawę jest wyjątkowo poważne i wymaga odpowiedzialnego podejścia ze strony modelarza i pilota. Dlaczego? Fizykę miałeś. Wiesz zapewne, że co lata to może spaść, a dla grawitacji znaczenie ma głównie masa. Przeciętny model dla początkującego waży blisko pół kilograma. Czy rzuciłbyś sobie nad głowę półkilogramowy młotek, żeby spadł gdzie popadnie? Zapewne nie. Dlatego też, pierwszym, najważniejszym obowiązkiem każdego pilota i modelarza jest się upewnić, że jego konstrukcja będzie najbezpieczniejsza jak tylko można. Tu naprawdę nie przejdą sztuczki w stylu "A po co kupować, wystrugam z kijka". Jak zawiedzie cię sterowanie w samochodziku, to samochodzik stanie. Jak zawiedzie cię sterowanie w modelu latającym, to ten model się w powietrzu nie zatrzyma. Dlatego nie można po prostu iść na łatwiznę i wziąć co najtańsze z bazaru. Jeżeli tego nie zrozumiesz, to naprawdę lepiej sobie odpuścić niż stać się przyczyną cudzej lub swojej krzywdy. Wiesz, że śmigło takiego modelu bez większego problemu robi mielonkę z ciała człowieka? Chcesz patrzeć jak ktoś przez twoje "oszczędności" - nie raz groszowe, traci zdrowie lub życie? Takie przypadki też już były. Jeżeli chcesz zbudować samolot RC, to minimalny koszt będzie zbliżony do cen zestawów RTF ze sklepów modelarskich. Można trochę zaoszczędzić na budowie modelu, ale jego wyposażenie trzeba kupić odpowiednie i bez oszczędzania. To kosztuje. trzeba też myśleć perspektywicznie. Modelem polatasz miesiąc, dwa, trzy. Potem się znudzi. Szczególnie model pierwszy, który z założenia musi służyć nauce, nie zabawie. Potem człowiek albo rzuca hobby, albo che iść dalej - inny model, bardziej interesujący itd. Może się okazać, że kupione "po taniości" wyposażenie jest za słabe. nieodpowiednie itd. Szczególnie tyczy się to najdroższego elementu, czyli aparatury. Dziś kupisz za 100zł. Za 3 miesiące, za 150zł. A za rok, za 400zł. Wydasz łącznie 750zł, a gdybyś od razu kupił tę za 400zł - nie miałbyś problemów. Poczytaj tematy o tym, jak zacząć. Zastanów się czy nie lepiej kupić gotowego zestawu RTF w sklepie. W Warszawie jest ich zresztą kilka dobrze zaopatrzonych. Jeżeli chcesz jednak budować, to poczytaj jakie modele są polecane dla początkujących. Poczytaj o nich tematy. Wybierz jaki model ci odpowiada. Potem zacznij budowę. Zastanów się, czy nie warto się zapisać do modelarni lotniczej, gdzie model zbudowałbyś pod okiem doświadczonego instruktora. Kiedy zbudujesz model, i sprawdzisz jak lata BEZ wyposażenia i dopiero wtedy, zacznij kupować wyposażenie. Warto zacząć od aparatury. Mamy jesień, która już się kończy. Zima to czas dobry do budowy modelu. Naprawdę kiepsko się lata w śniegu po pas, kiedy mróz usztywnia palce, a my musimy stać i gapić się w niebo. Mając czas do wiosny - spokojnie buduj starannie swój model i zbieraj pieniążki na potrzebny sprzęt. Na wiosnę, z gotowym modelem, przyjedź w weekend na ul. Pałacową gdzie często bywają warszawscy modelarze. Warto się umówić w odpowiednim temacie. Tam, spokojnie pod okiem kolegów oblatasz swój model i poznasz wiele tajników tego hobby. A by uspokoić kołatające z tęsknoty serce - możesz sobie ściągnąć z sieci jakiś darmowy symulator modeli RC, np. RC Desk Pilot. Dziś większość aparatur oferuje możliwość podłączenia ich jako joysticki do komputerów. Można wtedy poćwiczyć wiele, wiele rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Apropo tego "pilota", zazwyczaj aparatura, lub też nadajnik (tak się nazywa profesjonalnie ten "pilot ) od samochodów RC mają dwa kanały (gaz i skręcanie) co nie wystarczy do sterowania samolotem. Serio? http://www.mccrash-racing.co.uk/sc/sc.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 tomek hehe tak było i dobrze że juz nie jest;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daffy Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 1 - Pilnuj pisowni. Raczej już wiesz, że zdania zaczynamy z dużej litery, co to są znaki interpunkcyjne i polskie znaki diakrytyczne. Dlatego pilnuj by znalazły się w twojej wypowiedzi. Ktoś musi to przeczytać, a takie posty potężnie męczą czytających i sprawiają wrażenie, że piszący kompletnie się nimi nie przejmuje i ma ich szacowne osoby w poważaniu nader głębokim. Dlatego też same nie wykazują chęci by odwdzięczać się szacunkiem. Sam sobie powiedz, czy chcesz być traktowany z szacunkiem jak osoba poważna, czy jak mały pasożyt z pretensjami do świata. Przyda ci się to i na innych portalach. 2 - W modelarstwie lotniczym nie ma występuje słowo "najtańszy". To hobby choć wygląda na zabawę jest wyjątkowo poważne i wymaga odpowiedzialnego podejścia ze strony modelarza i pilota. Dlaczego? Fizykę miałeś. Wiesz zapewne, że co lata to może spaść, a dla grawitacji znaczenie ma głównie masa. Przeciętny model dla początkującego waży blisko pół kilograma. Czy rzuciłby\ś sobie nad głowę półkilogramowy młotek, żeby spadł gdzie popadnie? Zapewne nie. Dlatego też, pierwszym, najważniejszym obowiązkiem każdego pilota i modelarza jest się upewnić, że jego konstrukcja będzie najbezpieczniejsza jak tylko można. Tu naprawdę nie przejdą sztuczki w stylu "A po co kupować, wystrugam z kijka". Jak zawiedzie cię sterowanie w samochodziku, to samochodzik stanie. Jak zawiedzie cię sterowanie w modelu latającym, to ten model się w powietrzu nie zatrzyma. Dlatego nie można po prostu iść na łatwiznę i wziąć co najtańsze z bazaru. Jeżeli tego nie zrozumiesz, to naprawdę lepiej sobie odpuścić niż stać się przyczyną cudzej lub swojej krzywdy. Wiesz, że śmigło takiego modelu bez większego problemu robi mielonkę z ciała człowieka? Chcesz patrzeć jak ktoś przez twoje "oszczędności" - nie raz groszowe, traci zdrowie lub życie? Takie przypadki też już były. Jeżeli chcesz zbudować samolot RC, to minimalny koszt będzie zbliżony do cen zestawów RTF ze sklepów modelarskich. Można trochę zaoszczędzić na budowie modelu, ale jego wyposażenie trzeba kupić odpowiednie i bez oszczędzania. To kosztuje. trzeba też myśleć perspektywicznie. Modelem polatasz miesiąc, dwa, trzy. Potem się znudzi. Szczególnie model pierwszy, który z założenia musi służyć nauce, nie zabawie. Potem człowiek albo rzuca hobby, albo che iść dalej - inny model, bardziej interesujący itd. Może się okazać, że kupione "po taniości" wyposażenie jest za słabe. nieodpowiednie itd. Szczególnie tyczy się to najdroższego elementu, czyli aparatury. Dziś kupisz za 100zł. Za 3 miesiące, za 150zł. A za rok, za 400zł. Wydasz łącznie 750zł, a gdybyś od razu kupił tę za 400zł - nie miałbyś problemów. Poczytaj tematy o tym, jak zacząć. Zastanów się czy nie lepiej kupić gotowego zestawu RTF w sklepie. W Warszawie jest ich zresztą kilka dobrze zaopatrzonych. Jeżeli chcesz jednak budować, to poczytaj jakie modele są polecane dla początkujących. Poczytaj o nich tematy. Wybierz jaki model ci odpowiada. Potem zacznij budowę. Zastanów się, czy nie warto się zapisać do modelarni lotniczej, gdzie model zbudowałbyś pod okiem doświadczonego instruktora. Kiedy zbudujesz model, i sprawdzisz jak lata BEZ wyposażenia i dopiero wtedy, zacznij kupować wyposażenie. Warto zacząć od aparatury. Mamy jesień, która już się kończy. Zima to czas dobry do budowy modelu. Naprawdę kiepsko się lata w śniegu po pas, kiedy mróz usztywnia palce, a my musimy stać i gapić się w niebo. Mając czas do wiosny - spokojnie buduj starannie swój model i zbieraj pieniążki na potrzebny sprzęt. Na wiosnę, z gotowym modelem, przyjedź w weekend na ul. Pałacową gdzie często bywają warszawscy modelarze. Warto się umówić w odpowiednim temacie. Tam, spokojnie pod okiem kolegów oblatasz swój model i poznasz wiele tajników tego hobby. A by uspokoić kołatające z tęsknoty serce - możesz sobie ściągnąć z sieci jakiś darmowy symulator modeli RC, np. RC Desk Pilot. Dziś większość aparatur oferuje możliwość podłączenia ich jako joysticki do komputerów. Można wtedy poćwiczyć wiele, wiele rzeczy. Bardzo fajnie opisane powinno się to dopiąć gdziekolwiek żeby Ci młodzi adepci modelarstwa lotniczego na samym początku faktycznie się zastanowili..nad zabawą a nad faktycznym zajmowaniem się lotniczym RC..co wymaga cierpliwości dystansu do siebie a niekiedy i wkładu finansowego....po ewentualnych nie powodzeniach i spotkaniach z matką ziemią...a nie ma co ukrywać bez konkretnej wiedzy i umiejętności typu złota rączka...to kończy się głównie sprzedaniem wszystkiego i przejściem na co innego ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastergame Opublikowano 8 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 Hehehe ... Adrianie, wspaniale napisane ... żeby wybrać od razu dobrą aparaturę, pisać ładnie i składnie, i się zastanowić nad wieloma aspektami modelarstwa... Tylko że nie jest to niestety przyjaźnie napisane dla nowicjusza, szczególnie młodego nastolatka, który chciałby spróbować swoich sił w budowie modelu. Pisanie że modelarstwo jest drogie jest 'strzałem w kolano', nie uważasz? Fajnie, że niektórzy mają aparatury więcej warte od całego mojego modelarskiego dobytku, ale czego chcesz oczekiwać od 12-latka? Gdy jedni się chwalą jak zaszczepiają modelarską pasję młodym, to wielu im przyklaskuje; ale jak jakiś młody sam spróbuje coś zrobić samemu, to reakcja jest zgoła inna, jakby ... bardziej oschła. Dominiku, z 1ego postu, poszukaj na forum relacji z budowy choćby TOTO-0 (i wygoogluj stronę motylastego) czy też RWD-5 by Skazooo. Materiały to grosze, zestaw podkładów pod panele + listewki + sklejka i balsa + kleje. Domniemam że tato ma narzędzia, to pożyczy, ja sam sobie skompletowałem warsztat, który trzymam w pudle Do tego aparatura + silnik + regulator + pakiet + serwa + popychacze, pręty stalowe. I do roboty PS. Tak na końcu, Adrianie nie traktuj mojej wypowiedzi nazbyt krytycznie, jedni się nie przejmą słowami jakie napisałeś, ale mogą byc tacy którzy zrezygnują... pozdrawiam! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 8 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 Najtaniej to oczywiście zrobić samemu. Jak nie masz nic, to musisz mieś na starcie ok 300zł jesli chcesz kupować nowe rzeczy,w sklepie. Aparatura 4-kanałowa + odbiornik silnik+ regulator+ akku 2 lub 3 serwa 9gram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miruuu Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Aparaturę z odbiornikiem możesz kupić używaną za 60zł. Mam na myśli aparaturę od Lamy Esky. 4 kanały, trymery. Niby mało, ale do latania prostymi modelami w zupełności wystarczy. Serwa możesz kupisz 9 gramowe od 12 zł za sztukę. Silnik + regulator to koszt ok 70zł - nówka, ewentualnie uzywane taniej. Do tego dochodzą materiały do wykonania, kleje, druty, pręty. Samolot można zrobić bardzo tanio. Może to się okazać jednak trudne bez "opieki" doświadczonego modelarza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz stasin Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Witam Chciałbym się dowiedzieć jaką elektornikę (wmiare tanią) kupić do depronowych modeli mini Te grafiki są z przykładami. Chciałbym nauczyć się latać i latać samolotami ale nie szarżować. Rozpiętość tego samolotu (skrzydeł) byłaby ok 60cm Na razie nie myśle o budowie ale zobacze jakie będo koszta to zaczne zbierać kasę!! :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miruuu Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Samoloty, które wymieniłeś powyżej nie są dobrym materiałem do nauki latania. Są szybkie, zwrotne i trudne w obyciu, tym bardziej gdy ktoś dopiero zaczyna przygodę. Polecam Ci abyś rozpoczął naukę od prostego trenerka, górnopłata, który będzie latał powoli i stabilnie oraz będzie z miarę wytrzymały. Co do rozmiaru, to moim zdaniem celujesz w zbyt małe modele. Mały samolot nie oznacza, że prosty. Często jest wręcz przeciwnie. Jako pierwszy model dobrze rozpocząć od modelu o roziętości 80-120cm. Takie jest przynajmniej moje zdanie. Z mojej strony mogę polecić orzełki z Marko-Lot, które testowałem wielokronie. Szczegóły znajdziesz tutaj: Orzełek 80: http://rc-miruuu.wee...ze322ek-80.html Orzełek 100: http://rc-miruuu.wee...e322ek-100.html Cały koszt z apką, którą podałem we wcześniejszym poście zmieści się w 250zł. Radość gwarantowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Dokładnie. Z Karasiem namęczyłem się z budową i oblatywaniem najbardziej z moich modeli. Poza tym w wątku jest napisane jakie uzyłem wyposażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz stasin Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Fakt ..ale to jest tylko przykład.. :unsure: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miruuu Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 To ja dopiszę, że latem uczyłem latać chłopaka w Twoim wieku na modelu który Ci zaproponowałem. Sprawdził się bardzo dobrze. Nie jest może efektowny, nie wygląda jak miniatura prawdziwego samolotu, ale jest dobry do nauki. Naucz się latać na tymś prostym. Jak Ci sie spodoba, to zbudujesz sobie cośpoważniejzego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Wież mi, takie maleństwa nie nadają się do nauki. szczególnie jeśli miałbyś zrobić samemu. Jeśli myślisz mały model to i wyposażenie tańsze, to nic z tego. Wyposażenie kosztuje tyle samo co dla modelu 1m rozpiętości a czasem i więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz stasin Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 O to akurat wiem , :lol: że kosztuje tyle samo, po prostu podobają mi się taki rodzaj samolotów rc!! Zaufam starszym i doswiadczonym , pomyślę nad czymś prostym stabilnym i w odpowiednim rozmiarze :D ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miruuu Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Zaufam starszym i doswiadczonym , pomyślę nad czymś prostym stabilnym i w odpowiednim rozmiarze :D ! Tak trzymaj! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skraf Opublikowano 9 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2012 Ale pamiętaj! Każdy początkujący modelarz niech pamięta. Symulator, Symulator i jeszcze raz symulator. Bez niego z miejsca będzie trudno ruszyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi