Skocz do zawartości

Aparatura E-sky VS Turnigy 9X


Ryan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pytanie odnośnie aparatur z tytułu. Mam ok 300zł, chciałbym je dobrze wydać. Nie chce kupować droższych aparatur, ponieważ gdyby mnie nie 'wciągnęło' nie chce być stratny. Chciałbym aby aparatura miała gwarancje. Aparatura była by używana w modelach typu RWD, TOTO raz - dwa razy w tygodniu. Dokładnie chodzi mi o te dwa 'eskaje':

 

http://allegro.pl/e-...2800605976.html

 

http://allegro.pl/e-...2800605689.html

 

Czy są dobre na początek? Jak z jakością wykonania? Wytrzymają pracę w temperaturze ok. -5 stopni?

 

Teraz Turnigy.

Kupiłbym ją w Polsce, na allegro. Z początku byłem nią zachwycony, tyle kanałów, przystępna cena, ale z wielu opini wynika, że trudno trafić na egzemplarz, który się nie zepsuje w niejasnych okolicznościach po kilku miesiącach używania.

 

Co wybrać :)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam jeżeli poniższe pytania wydadzą się głupie ^_^

 

-Nadajnik można zasilać bateriami/akumulatorkami AA?

-Czy kupując dodatkowe odbiorniki, muszą być taki same jak ten co jest razem z aparaturą, czy np odbiornik E-sky też będzie pasował?

-Czytałem, że ludzie zmieniają moduł w apce. Czy oryginalny jest jakiś gorzej wykonany?

-Pytanie klucz - co jeśli (odpukać) aparatura się uszkodzi, ale niezależnie od tego co z nią robiłem - sama z siebie. Gwarancja jest w Polsce, chinach, czy w ogóle 300zł spisać na straty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego, że jest bardzo tania..?

 

Cena gra tutaj pierwsze skrzypce to fakt ale jej jakość gra drugie. Na taką popularność naprawdę niewiele słychać o jakichś poważnych usterkach.

Ja mając model za 4000zł nie odważył bym się latać nim gdybym nie ufał tej aparaturze. Wiem, że jest sprawdzona lepiej niż jakikolwiek nadajnik innych firm. Najlepszymi testerami są właśnie modelarze z całego świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość osób twierdzących że TGY 9x to nic nie warty szajs jest jak zapaleńcy APPLE. Płacą za znaczek chociaż wcale sprzęt za te kilka tys zł nie musi być taki niezawodny i idealny, a rzekomego obiektu krytyki nawet w rękach nie mieli. Nie mówię tu też że Turnigy jest idealna ale przy tej ilości osób które ją mają, używają i sobie chwalą nic dziwnego ze znajdzie się kilka które się zepsuły i to często z winy użytkownika. Ja sam posiadam TGY 9x już 2 lata i przyznam się że naprawdę mi pasuje. Kilka razy zdarzyło mi się że upadała z ponad 1m na beton czy asfalt i tylko raz tak niefortunnie że złamało się mocowanie antenki (Smycz się rozpinała gdy ten cypek do odpinania zaczepiał się o oczko do przełożenia smyczy), ale aparatura nadal działa bez problemu. Do tego ma ogromne możliwości rozbudowy. Ja osobiście zmieniłem soft na ER9x i zrobiłem to bez problemu w jeden wieczór. No i zapewne największym jej atutem jest właśnie cena. Nie tylko samej aparatury ale i odbiorników które w Polsce można kupić za niecałe 50 zł/szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego, że jest bardzo tania..?

 

Stosunek jakości do ceny ma tutaj kluczową rolę.

 

Zadam Ci pytanie.

 

Czy np taki Hitec Eclipse 7 to lepsze, czy gorsze radio ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam jeżeli poniższe pytania wydadzą się głupie ^_^

 

-Nadajnik można zasilać bateriami/akumulatorkami AA?

-Czy kupując dodatkowe odbiorniki, muszą być taki same jak ten co jest razem z aparaturą, czy np odbiornik E-sky też będzie pasował?

-Czytałem, że ludzie zmieniają moduł w apce. Czy oryginalny jest jakiś gorzej wykonany?

-Pytanie klucz - co jeśli (odpukać) aparatura się uszkodzi, ale niezależnie od tego co z nią robiłem - sama z siebie. Gwarancja jest w Polsce, chinach, czy w ogóle 300zł spisać na straty

 

Aparaturę można zasilać akumulatorkami czy nawet bateriami AA, lecz w praktyce jest to rozwiązanie bardzo ryzykowne. Owe akumulatorki, umieszczone w koszyczku, potrafią odłączyć zasilanie nadajnika w najmniej oczekiwanym momencie. Polecam zastosowanie dedykowanego pakietu LiPo lub LiFe.

Odbiorniki nie muszą być koniecznie z napisem "Turnigy", lecz muszą działać w tym samym systemie dekodowania (w tym przypadku FHSS).

Jak poszukasz sobie troszkę na forum, to dokładnie dowiesz się, które odbiorniki działają z tą aparaturą.

Moduł w aparaturze wiele osób wymienia na inny. Wszystko zależy od potrzeby zasięgu działania. Ja w swojej apce mam oryginalny i latam na niej zarówno helikopterami (spalinowym i elektrykiem), jak i motoszybowcem. Nigdy nie było żadnych problemów z zasięgiem.

Jeśli aparatura będzie sprawna zaraz po zakupie, to uważam za mało prawdopodobne aby miała się nagle zepsuć "sama z siebie". Zwykle powodem uszkodzenia jest niewłaściwe obchodzenie się z nią (cokolwiek to znaczy). Na gwarancję, w dosłownym tego słowa znaczeniu, bym specjalnie nie liczył. Mieliśmy tutaj już przykłady załatwiania takich spraw przez niektórych sprzedawców. Oczywiście nie jest to regułą ale warto brać pod uwagę taką możliwość. Aparatura jako taka nie jest "jednorazowa" i da się ją naprawić. Pytanie czy to będzie się opłacać przy cenie nowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aparaturę można zasilać akumulatorkami czy nawet bateriami AA, lecz w praktyce jest to rozwiązanie bardzo ryzykowne. Owe akumulatorki, umieszczone w koszyczku, potrafią odłączyć zasilanie nadajnika w najmniej oczekiwanym momencie. Polecam zastosowanie dedykowanego pakietu LiPo lub LiFe.

 

Można zrobić sobie również pakiet z 8 sztuk akumulatorów sanyo eneloop nimh.

Oczywiście jakiekolwiek koszyki na aku również odradzam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Pytanie klucz - co jeśli (odpukać) aparatura się uszkodzi, ale niezależnie od tego co z nią robiłem - sama z siebie. Gwarancja jest w Polsce, chinach, czy w ogóle 300 zł spisać na straty

 

Jak kupisz za granica to raczej gwarancja odpada, chyba że jest jakaś międzynarodowa, ale nie sadze by w przypadku tanich sprzętów tak było. Jak kupisz w Polsce w sklepie internetowym (a nie na allegro od osoby prywatnej) lub zwykłym, to wtedy masz lepiej niż gwarancje producenta bo dwuletni okres niezgodności towaru z umową, ale jak już ktoś pisał - jak sprzęt jest wadliwy to wyjdzie od razu, chociaż wszystkiego od razu sprawdzić się nie da...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre moje słowa już zostały przedstawione powyżej, więc jako posiadacz Turnigy (a wcześniej Esky po lamie) potwierdzę lub zaprzeczę niektóre stwierdzenia...

 

Używaną aparaturę esky z odbiornikiem kupisz używana za ok 60zł. Po tyle pojawiają się na alledrogo dość często. I tyle bym za nią dał. Nie dlatego, że jest nic nie warta, tylko dlatego, że jeśli się wciągniesz, to i tak ja zmienisz przy drugim modelu i szkoda wywalać więcej kasy. A jako używkę sprzedasz za tyle co kupiłeś jako... używkę... :)

Do modeli, które planuejsz oblatać w zupełności wystarczy. Posiada 4 kanały i trymery. Więcej nie potrzebujesz. Oczywiście możnaby zastosować również przy tych modelach expo/dr, mixy itd... Ino po co..? I czy to jest konieczne? Moim zdaniem nie. Tym bardziej jeśli dopiero będziesz uczył sie latać, zdecydowanej większości zaawansowanych funkcji nie użyjesz, bądź nie użyjesz ze zrozumieniem...

 

Co do turnigy... Jak na razie, większość negatywnych opinii przeczytałem od osób, które jej nigdy nie używały z założenia... Natomiast nie pamiętam jakiejś specjalnej krytyki od osób używających. Sam posiadam ją od ok 2 lat. Nigdy mnie nie zawiodła i nie do konca rozumiem skąd te wszystkie negatywne komentarze w jej temacie, które często pojawiają się w necie... Być może ktoś, kto wydał na apkę 3-4 krotnie więcej nie potrafi uwierzyć, że za 300pln mógłby równie dobrze się bawić..? Hmm.... Może gdyby dodać kilka ledów i chromowanych dodatków, wtedy opinie na jej temat byłyby lepsze?? Hmmmm....

 

Jesli chodzi o zasięg, obiema apkami latałem na taką odległość, że metrowy model zamieniał się w małowidoczny punkt. Ile to metrów, nie wiem, ale w zupełności wystarczy do lotów, gdy nie bawisz się w FPV.

 

Jesli chodzi o pakiet w Turnigy, masz 3 opcje:

- 8 paluszków: wersja na początek tania, bo nie kupujesz pakietów, ale ciągle je doładowujesz, co może irytować

- pakiet do apki dedykowany: fajny, bo mieści się w obudowie, ale cena moim zdaniem nieadekwatna do niczego...

- stary pakiet 3S z przerobiona wtyczką: ja stosuje właśnie ta opcję. Po prostu w apce dojeżdzam wszystkie stare pakiety 3S, które sa zbyt słabe żeby na nich poszaleć modelem. Zaleta: nie płacę za pakiety do apki. Wada: z reguły są nieco grubsze, więc nie zatykam ich klapką (na szczęści na apkę z reguly patrze od góry, więc nie przeszkadza mi to zbytnio...)

 

Poza tym moja Turnigy nie posiada opcji "wyceń model" i trzyma zasięg zarówno przy tańszych jak i droższych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.