Skocz do zawartości

Nowy rodzaj fotografi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem pod wrażeniem możliwości tego dziwnego aparatu. NA początku jak usłyszałem ze ostrość zdjęcia można ustawić sobie już po jego wykonaniu to postukałem sie po głowie, ale jednak można ;) Genialna jest też szybkość uruchomienia aparatu

http://www.lytro.com

Opublikowano

Hmm cudów nie ma - raczej.

Obraz jest rejestrowany i koniec, wszelkie próby "refokusa" to tak czy owak - straty obrazu.

Nie wiem jaki jest zastosowany tu mechanizm, ale podejrzewam wielokrotną szybką ekspozycję, dającą kilka zdjęć o różnie ustawionej ostrości, a następnie złożenie tego w całość.

Proponuję zerknąć na stronę http://www.heliconso...liconfocus.html.

Dzięki temu oprogramowaniu uzyskujemy obraz o bardzo dużej głębi ostrości - jest to pojedynczy obraz, ale można zrobić złożenie, wyświetlające interakcyjnie zakresy głębi.

 

Kojani

Opublikowano

nie do końca. Aparat robi zdjecie pojedyncze. Rejestruje świat ciut inaczej bo zapisuje pole światła.Obiektyw tak naprawde składa sie z setek tysięcy soczewek

Opublikowano

Światło nie ma tu nic do rzeczy.

Hiperfokalna obiektywu jest uzależniona tylko i wyłącznie od wartości zastosowanej przysłony, ogniskowej obiektywu oraz krążka rozmycia (właściwość matrycy lub filmu).

Wykonując zdjęcie "normalnym" aparatem zachowujesz informację o przestrzeni na płaskiej powierzchni, przy czym ostro będzie widać to, co wynika z warunku hiperfokalnej obiektywu.

Więc gdzie można zapisać dodatkowe informacje o "pozostałych" głębiach ostrości.

Zresztą sam sposób oglądanie tych "zdjęć" sugeruje ich pewną warstwowość - do ich przejrzenia potrzebna jest przeglądarka !!!

Więc na pewno manipulujemy w trakcie oglądania warstwami a nie pojedynczym zdjęciem.

Być może konstrukcja obiektywu jest specjalna, ale z pewnością nie jest to pojedyncze zdjęcie, ale może to być matryca zdjęć - czyli na jednej klatce rejestrujemy ileś zdjęć w matrycy która jest efektem optyki.

Póżniej oprogramowanie aparatu lub zewnętrzne robi z tego to co widać.

 

...Obiektyw tak naprawde składa sie z setek tysięcy soczewek

..

 

Nie obiektyw, ta matryca soczewek znajduje się przed sensorem !!

 

Kojani

Opublikowano

Hmm... Krazek rozmycia (a raczej jego wielkosc) to wlasciwosc obiektywu, a nie matrycy, czy filmu.

 

Nie, to nie jest właściwość obiektywu, jego wartość jest związana z materiałem światłoczułym lub matrycą. Związana jest z wielkością ziarna - w filmach, i konstrukcją samej matrycy.

Zgrubnie można go wyliczyć ze wzoru P/1730 gdzie P jest przekątną detektora.

 

Kojani

Opublikowano

..

Powstanie krazka rozmycia i jego faktyczna wielkosc wynikaja wylacznie z geometrii ukladu optycznego

....

 

No nie wiem - nie jestem przekonany. Jeśli założymy ogniskowanie układu optycznego w punkcie - co jest możliwe - to i tak wynikiem tego nie bedzie punkt na emulsji lub matrycy.

I to jakiej będzie on wielkości jest uzależnione od właściwości emulsji i matrycy.

Tak naprawdę właśnie ten końcowy efekt ma znaczenie dla oglądającego.

To o czym piszesz oczywiście ma również wpływ na wielkość powstającego rozmycia na detektorze, niemniej jednak można to eliminować - w odróżnieniu od ograniczonego wpływu na sam detektor.

 

KOjani

Opublikowano

....

Stasiu, ja w zadnym wypadku nie chce sie czepiac

....

 

Hehe w żadnym wypadku tego tak nie traktuję, każda rozmowa jest dobra.

No to ostatnie pytanie - żeby nie zanudzać resztę możemy ew. pociągnąć na PW - układ optyczny idealny, ostrzy dokładnie w płaszczyźnie odwzorowania, czy wyniku takiego naświetlania otrzymamy punkt czy plamkę, zależną od rodzaju emulsji bądź matrycy.

 

Kojani

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.