Paweł Prauss Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Pawełku ty żyjesz chyba w jakimś matrixie Wiem że ta impreza to oczko w głowie Kubita a nie AP i dlatego na szybko przeczesałem neta co znalazłem?........ a proszę : link http://www.mlik.pl/f...php?f=12&t=1084 aby nie nudzić wybrane fragmenty z linku: 42 Mistrzostwa Polski Modeli Latających dla Juniorów Młodszych Gliwice 11-12.06.2011. Mistrzostwa Polski Modeli Latających dla juniorów młodszych dofinansowane są przez miasto Gliwice Instytucje organizujące: ? Gliwickie Stowarzyszenie Modelarzy Lotniczych ? Aeroklub Gliwicki ? Miasto Gliwice Obsługa Mistrzostw: Organizator: dr inż. Stanisław Kubit i rodzynek Zakwaterowanie i wyżywienie: Ze względu na niedotrzymanie formalnych warunków umowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej przez Aeroklub Polski organizator Mistrzostw nie otrzymał dotacji przeznaczonej na zakwaterowanie i wyżywienie uczestników ( 20.000 zł). Mój drogi Kolego piszesz o zamierzchłej historii - wypadek jaki miał miejsce w ubiegłym (2011) roku był zarazem jedynym w historii, kiedy zabrakło dofinansowania i zawodnicy sami musieli zatroszczyć się o noclegi i wyżywienie... Jak było w roku bieżącym (2012) napisałem, podobnie było w 2010, 2009 i jak daleko sięgam pamięcią, a jak przyjrzysz się dokładnie linkowi, który sam załączyłeś to znajdziesz tam wśród obsługi i moją skromną osobę....wybacz więc, to ja wiem lepiej gdyż od paru ładnych lat pomagam przy tej imprezce, poza tym jeden przypadek (wypadek przy pracy) nie stanowi normy, no chyba, że zaczynasz stosować się do zasad obowiązujących w polityce. Serdecznie gratuluję spostrzegawczości, wybitnie analitycznego podejścia do tematu i umiejętnego manipulowania faktami. Rzeczywiście jedna wtopa na 43 imprezy to z pewnością wyznacznik trendu. Poniżej jako dowód w sprawie informacja z 2012r: Pismo organizacyjne MPJM 2012.pdf slawekmod - czas to pieniądz, więc jeśli nie masz pieniędzy musisz poświęcić tylko więcej czasu aby osiągnąć to czego pragniesz, dobry modelarz z takimi i podobnymi problemami sobie poradzi, wykonanie stalowej formy na skrzydełka - osiągalne (właśnie partycypuję w takim przedsięwzięciu), a jak doskonale radzą sobie nasi koledzy z F2C można zobaczyć tutaj: http://www.f2c.pl/in...emid=82&lang=pl i tutaj http://www.f2c.pl/in...emid=72&lang=pl Pieniądze nie są problemem lecz zaangażowanie i umiejętności, ale umiejętności nie zdobywa się klepiąc w klawiaturę, a w modelarni właśnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Mój drogi Kolego piszesz o zamierzchłej historii - Pawle..... nie pisałem o zamierzchłej historii... Zaliczyłeś dofinansowanie noclegów i wyzywienia na ww. zawodach do zasług AP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AP nie jest sponsorem tej imprezy ani jej organizatorem. To wykazałem. Wykazałem również że nawet jako pośrednik pomiędzy Ministerstwem Sportu a Organizatorem zawodów zdarzyło się rok temu (a nie w zamierzchłej historii) że AP zaspało. To tyle banito(oj przeczytaj sobie kim jest banita bo witając sie na forum wracając z ...banicji...!!!!), znawco docierania silników, asfaltów, specjalisto od obrażania się na forum . A jak czegoś nie wiesz to wal jak w dym do Komisji Lotniowej I Paralotniowej tam są bardziej kompetentne osoby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz12 Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Paweł ładnie piszesz ,ale znalazłem zapis co mnie zastanowiło . W 2011r .jest zapisz że ''Uczestnictwo w zawodach: W zawodach mogą uczestniczyć modelarze juniorzy młodsi (do lat 16-tu włącznie, czyli urodzeni w roku 1995 lub młodsi). Zawodnicy nie muszą posiadać Licencji Sportowej Modelarza Lotniczego i Kosmicznego Aeroklubu Polskiego.'' A W ROKU JUŻ 2012 - ''W zawodach mogą uczestniczyć modelarze juniorzy młodsi (do lat 16-tu włącznie, czyli urodzeni w roku 1996 lub młodsi). Zawodnicy muszą posiadać Licencję Sportową Modelarza Lotniczego i Kosmicznego Aeroklubu Polskiego ważną na 2012 rok'' Paweł ,zastanów się czy to nie jest jakaś dziwna sprawa .W 2011r, brak porozumienia z AP ......[indywidualna ,prywatna sprawa Pana ST. KUBITA i AP.-nie którzy wiedzą o co chodzi] i Ci najmłodsi ZAWODNICY z całej Polski ,którzy chcieli wystartować mogą bez licencji startować ,spróbować w takiej rangi zawodach uczestniczyć-DLA MNIE JEST TO DOBRY PRZYKŁAD DLA WYJŚCIA NA PRZECIE NOWYM MODELARNIOM I PRZYCIĄGNIĘCIE NA ZAWODY. A TUTAJ 2012r,już aeroklub obejmuję patronat i co od razu licencja ,a jak ktoś czytał dokument to piszę że zawody zostały dofinansowane prze Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz miasto Gliwice. Paweł ,oglądając zdjęcia z waszej modelarni ,jestem ciekaw czy za 200zł rocznie ,na modelarnie byłbyś stanie cosik takiego stworzyć , ile miasto daje wam kasy. Wróćmy do sedna sprawy ''JAK PRZYCIĄGNĄĆ MŁODYCH NA MODELARNIE'' -zasugerujmy KM o co maja walczyć z AP .[chodzi mi o tych najmłodszych,co zrobić, aby oni mogli zacząć zabawę w modelarstwo a później w sport lotniczy] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Po pierwsze to Aeroklub Polski patronuje tej imprezie od początku jej istnienia (w przeciwnym wypadku nie byłyby to mistrzostwa polski). Po drugie licencje na MPJM obowiązują od bieżącego roku (całkowity koszt uzyskania takiej licencji to 5 zeta) i jest to skutkiem przystąpienia do udziału w programie Współzawodnictwa Sportowego Dzieci i Młodzieży (patrz - dodatkowa możliwość dofinansowania działalności modelarskiej). Jeśli o modelarnię chodzi, to niestety nie jest moja, mam do niej około 300 km, a z posiadanych przeze mnie informacji to wszystko (poczynając od opłat za lokal) a na wyposażeniu kończąc koledzy finansują z własnych środków. Miasto nic im nie daje. Mają natomiast wiele zapału, sporo umiejętności i dobrych chęci, więc i ich wyniki oscylują w granicach średniej światowej, bo modele od pewnego czasu mają już nie gorsze (a może i lepsze) od aktualnej światowej czołówki....Pozostaje jeszcze dopracować silniki, śmigła, kondycję psychofizyczną i tym podobne duperele, lecz tego nie da się zrobić w rok....a inni też w tym czasie nie śpią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Jak niektórzy wiedzą prowadze modelarnię od 25 lat ,kiedyś jeździliśmy na zawody,teraz mam zawsze dylemat albo(podkreślam) przeznaczyć kasę na 1 zawodnika albo na 10 modelarzy, niedzielnych lataczy, to zgadnijcie którą wersję wybiorę.???? I to byłoby moje 5 groszy w temacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Szczepanie, ja znowu dążę do tego aby każdy z moich podopiecznych został zawodnikiem.... Przynosi to jakieś tam efekty, w tym roku moi podopieczni przywieźli z Mistrzostw Polski 5 medali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Paweł chwała Tobie ale " albo(podkreślam) ALBO przeznaczyć kasę na 1 zawodnika albo na 10 modelarzy, niedzielnych lataczy, " pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Po pierwsze to Aeroklub Polski patronuje tej imprezie od początku jej istnienia (w przeciwnym wypadku nie byłyby to mistrzostwa polski) No widzisz Paweł czyli tylko patronuje i nic więcej. Ceny noclegów i wyżywienia to zasługa organizatorów oraz Ministerstwa Sportu a nie AP. A wyników podopiecznych szczerze gratuluję. A co z modelarnią w Pałacu Młodzieży w Katowicach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Czytam sobie w wolnych chwilach posty pisane przez kolegów powyzej I tak sobie myslę,ze wszędzie jest to nasze polskie bagienko... jak znajdzie sie ktoś ,co chce zrobić coś pozytecznego , to go zgnębią, oplują i złodziejem nazwą... Co Wam ten Paweł takiego złego zrobił ,że na Niego nalatujecie... Bo nalatujecie! A co Wam ten AP zrobił, ze na niego nalatujecie? Panowie , jak sie Wam ten AP nie podoba to sobie stwórzcie własną organizację NA ZDROWYCH zasadach. A jak nie potraficie, to Niestety musicie przyjąć to co jest i tyle. Pisze ,że AP jest dla zawodników? DLA ZAWODNIKÓW, nie dla niedzielnych lataczy łąkowych, tylko dla zawodników. A czy panowie się zastanowili, że w kosztach licencji jest też ubezpieczenie, Częściowe pokrycie kosztów imprez? Sportowych ,poniekąd . Nomen Omen te problemy były tematem naszej ostatniej rozmowy z Jasiem OCHMANEM Świętej Pamięci. I Jego także wkurzało takie podejście, jak co niektórych tu piszących kolegów... A weż się jeden z drugim do roboty, jak ci zależy, a nie biadol jaki to związek macieżysty jest BE. Brakło Jasia i co? I nie ma kto zająć sie tym co ON robił... Jak teraz wszystkim we Wrocławiu i chyba nie tylko tu, Go brakuje... A ilu gadało Ten OCHMAN to... I co, brakło Człowieka i wszystko sie rozlatuje przynajmniej u nas. Ja nie piszę tego jako, (jak sobie niektórzy mogą pomysleć), stary komuch. Też miałem przygodę z działaniem w strukturach związku, może nie AP, lecz LOK. Był okres, kiedy mi slę chciało coś zrobić dla naszej sekcji.I coś się udało nawet zrobić. WYLECZYLI mnie! Koledzy właśnie... najbardziej zabolało mnie, ze za złodzieja zacząłem robić. I dlatego Paweł, ja Kolego podpisuję się pod Twoimi postami... U nas w LOK też mądrzy byli. Federację będą zakładac. Niezależną... Tylko, że mi prędzej kaktus wyrośnie na balkonie jak ta federacja powstanie! Juz było bodaj chyba 93? r zakładanie niezależnego od LOK, związku modelarstwa pływającego...do tej pory powstaje. Więc, Jak Panowie nie chcą do AP należeć to przymusu nie ma! A 90% piszących, tak na moją "optykę" klepie w klawiaturę całkowicie bez rozumu... No to sobie nagrabiłem... Andrzej Ciechański Wrocław Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Kolego Andrzeju, nie wiem co ma znaczyć "weź się jeden z drugim do roboty i zróbcie cos". Co mamy zrobić? Zlituj się i zrozum wreszcie że AP nie dopuści do tego żeby inna organizacja mogła wydawać licencje sportowe które uprawniają do startu w zawodach krajowych czy międzynarodowych. Bezczelnie nazywasz innych niezrzeszonych w AP modelarzy "niedzielnymi lataczami" Czy Ty kolego nie rozumiesz że nie każdy ma czas lub mozliwości na takie akcje? Zapraszam do Ostrowca czy ogólnie w te rejony, zobacz co się da a właściwie chociaż sprawdź dlaczego się nie da. Najlepiej kogoś oszczekać stojąc z jednej słusznej strony. Jakie ubezpieczenie ma członek AP? Zapewne takie co chroni go przed wypadkami podczas imprez organizowanych przez AP a jak jest to z tym ubezpieczeniem po zawodach i na terenie przygodnych lotnisk? Powiedz nam " niedzielnym lataczom" dlaczego AP nie dopuszcza do rywalizacji osób spoza AP, są trędowaci czy jacyś sprawni inaczej? Albo może " chcesz brać udział w zawodach to zapisz się do AP". Podejście monopolistyczne prowadzi do patologii. Niech AP umożliwi modelarzom z "dziką kartą" i ubezpieczeniem OC start w zawodach rangi krajowej czy zagranicznej ( na własny koszt) a zobaczysz o ile ludzi więcej będzie rywalizowało. Na koniec pytanie: po co się wypowiadasz na forum dla "niedzielnych lataczy" ?Co robi AP żeby w śród niedzielnych lataczy ( niejednokrotnie wspaniałych modelarzy, ludzi po MEL-ach WAT-ach itp) zdobyć członków? NIC. Tu na forum są ludzie którzy stawali do zawodów AeroDesign i zajmowali czołowe miejsca w zawodach rangi światowej. Czy to też według Ciebie niedzieli latacze dlatego że nie należą do AP? O zawodach modeli pływających też poczytałem i też w Modelarzu, raczej nie wszystkie artykuły były przychylne. PS: Zaznaczę jeszcze raz: jeżeli prywatne organizacje miały by możliwość wydawania honorowanych na zawodach licencji modelarstwa sportowego to AP musiało by zapewne zwinąć sekcję modelarską z braku możliwości jej samoutrzymania. AP nigdy nie dopuści do tego , nawet jak by się podpisało pod takim wnioskiem 10000 userów tego forum. Edit: chociaż nie , nie mam racji. Być może dopuści kiedyś do tego żeby inne prywatne organizacje wydawały licencje ale za to weryfikować będzie je zapewne musiał AP. Taka to polska kwadratura koła bo w bagienku to jesteśmy wszyscy od lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Panowie po kolei, jeśli chodzi o organizację MPJM w Gliwicach to Aeroklub Gliwicki (organizator) jest stowarzyszeniem zrzeszonym w AP, więc jak zawody organizuje AGl to robi to w imieniu AP. Było nie było każdy członek aeroklubu regionalnego jest członkiem AP. AP załatwia i rozlicza dotacje między innymi z MS, MEN itp. i przekierowuje je na takie właśnie imprezy - niestety żaden aeroklub regionalny raczej takiej dotacji z jakiegokolwiek ministerstwa nie uświadczy...konkludując więc, AP do takich właśnie zadań na szczeblu centralnym jest potrzebny, bo bez niego nie podskoczymy . Patronat AP więc jednak coś znaczy, bo bez niego kicha totalna, co widoczne było jak na dłoni w roku 2011. Leszku jeśli chodzi o modelarnię w PM w Katowicach to w chwili obecnej jest w jakiejś szkole na banicji właśnie z powodu remontu Pałacu Młodzieży - niestety nie mają też obecnie dostępu do swoich maszyn, bo nie pozwolili im ich przenieść. Więc mają nieźle pod górkę. Andrzeju dziękuję Ci za miłe słowa, lecz bynajmniej nie czuję się źle uświadamiając Kolegów, a do tego, że co poniektórzy ostro dyskutują to już zdążyłem się przyzwyczaić i na to uodpornić, sam czasem napiszę coś ostro. Jeśli natomiast chodzi o pracę społeczną to z utęsknieniem czekam na tych, którzy przyjdą i pokażą co i jak należy robić (nie tylko paplać na forum ale robić właśnie) lepiej, efektywniej i skuteczniej, chętnie będę się od nich uczył i ich naśladował, tylko póki co jakoś takich osób brakuje, ale jestem optymistą i wierzę, że kiedyś się pojawią..... Sławekmod - lubisz sobie stawiać problemy nie do pokonania, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma, kto każe Ci walczyć z AP, rozwiązanie jest takie znajdujesz 10 chętnych i zakładasz stowarzyszenie modelarzy będące członkiem wspierającym AP - koszt - 50 zeta miesięcznie, czyli po piątaku na twarz wypada (rocznie 60 zyli) do tego trzeba doliczyć koszt licencji i Świat stoi otworem. Jeśli jednak AP jest dla Ciebie tak odrażające, że nie ma szans na takie rozwiązanie to możesz (jeśli tylko sobie zażyczysz) mieć licencję FAI w każdym innym państwie które jest jej członkiem, ponoć taniej, szybciej, niekoniecznie łatwiej więc dlaczego narzekasz? Licencję (taką czy inną) w dłoń i na zawody pokażcie na co Was stać. Trzymam kciuki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Co robi AP żeby w śród niedzielnych lataczy ( niejednokrotnie wspaniałych modelarzy, ludzi po MEL-ach WAT-ach itp) zdobyć członków? NIC. Zrobiło za to wiele aby pozbyć się wielu członków. Andrzeju, Jestem członkiem AP i w takiej formie jakiej jestem- odpowiada mi to. Paweł dostaje fakt ale jest członkiem Komisji Modelarskiej i wymagania w stosunku do niego są inne, wieksze np. nie pisanie bzdur. Życzyłbym sobie również aby był jako członek KM reprezentantem modelarzy a nie bezmyślną tubą ZARZĄDU AP. Że jest tak jak napisałem udowodniła Komisja Lotniowa i Paralotniowa Ja i wielu innych darlismy się że decyzja w sprawie opłat jest niezgodna z kodeksem FAI. "Nie da się, jak się nie podoba to wynocha itp" Takie były odpowiedzi członków KM oraz Papugi- członka zarządu AL. Kto miał rację możesz przeczytać wczesniej. To było niezgodne nawet z Konstytucją RP a tutaj? Odnoszę nieodparte wrażenie, że Ci Panowie są bardzo niezadowoleni z tego że opłaty zostaną wyrównane..... I to jest to piekiełko Andrzeju o którym wspomniałeś- okazało się że modelarze wystepują przeciwko modelarzom. I nawet decyzja ZAP nie zmienia ich sposobu myslenia. Papuga brylował tutaj w nadgorliwym tłumaczeniu kosztów licencji. Śmieszne? Przypisywanie AP sukcesów organizacyjnych Pana Kubita przez Pawła.... w sytuacji gdy AP rok temu dała potężnego ciała? Ktoś tu nie ma wstydu i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Nie Pawle, nie jest moim zadaniem walczyć z AP ale jestem przeciwnikiem monopolistycznych zapędów AP. '"Załóż stowarzyszenie i bądź członkiem wspierającym AP"- ale ja nie chcę wspierać AP bo wolę sobie wykupić OC, a właściwie jak jest z tym AP-owskim OC? A jak będę trenował na przydomowym lotnisku do zawodów to tez mnie obejmuje? Wystarczy że wsparłem Euro 2012 ( nie chciałem) które miało przynieść krocie a przyniosło 900mln co w porównaniu z 2mld za jeden stadion jakoś blado wypada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Leszku jeśli chodzi o modelarnię w PM w Katowicach to w chwili obecnej jest w jakiejś szkole na banicji właśnie z powodu remontu Pałacu Młodzieży - niestety nie mają też obecnie dostępu do swoich maszyn, bo nie pozwolili im ich przenieść. Więc mają nieźle pod górkę. możesz (jeśli tylko sobie zażyczysz) mieć licencję FAI w każdym innym państwie które jest jej członkiem, ponoć taniej, szybciej, niekoniecznie łatwiej więc dlaczego narzekasz? Licencję (taką czy inną) w dłoń i na zawody pokażcie na co Was stać. Trzymam kciuki. Paweł, ech szkoda tej modelarni..." na banicji" ( $%^*&^%#$$& !!!!!) Licencja FAI innego państwa...? Czy posiadając taką modelarz może brać udział w Mistrzostwach Polski? Czy zostanie sklasyfikowany i otrzyma np tytuł Mistrza Polski jesli wygra? Czy z licencją obcego państwa może być członkiem polskiej kadry narodowej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Start w MP itd. bez polskiej licenci słabo to widzę, ale jeśli wybiera się inne państwo jako dostarczyciela licencji to z całym dobrodziejstwem inwentarza, uważam, że wtedy bez problemu można być mistrzem i zarazem członkiem KN tamtego państwa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 No właśnie Pawle to jest to polskie piekiełko. Jak nie będziesz członkiem AP to nie będziesz polskim zawodnikiem w ogóle, czyli dobrowolny przymus. Powodzenia w rozwijaniu AP i pozyskiwaniu nowych członków z takim tokiem myślenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Pewnych osób i tak nie przekonamy, a te które chcą naprawdę spróbować rywalizacji nigdy z kwitkiem nie odejdą. Śmiem również twierdzić, że liczba zawodników zrzeszonych w AP wielokrotnie przewyższa liczbę tych wiecznie niezadowolonych i narzekających, że drogo, że nie tak, że ble, ble, ble. Jeśli jest inaczej to proszę o dowody - dowodem na korzyść AP niech będzie lista wydanych licencji, na podstawie wniosków z powyższej dyskusji oczekuję od oponentów podobnej (a nawet dłuższej) listy imion i nazwisk chętnych do alternatywnego związku modelarzy, w przeciwnym razie dyskusję uważam za niebyłą. No tak tylko kto taką listę opracuje? Trudne to i wogóle.... Czekam cierpliwie, daję wam nawet miesiąc czasu. Jeśli jednak na liście nie znajdzie się chociaż 30% z liczby licencjonowaych w AP modelarzy (dla ułatwienia jest ich obecnie 578) to dajcie se spokój i nie zawracajcie więcej spokojnym ludziom głowy. Czas start. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zapomniano tu o fakcie podstawowym że było nie było, AP reprezentuje nas na zewnątrz czyli jest uznaną marką na świecie.A za markę trza płacić i tyle. Jak zwykle większość widzi tylko własny pępek i swój grajdołek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Reprezentuje nas jako jedynie słuszna organizacja bo nie ma innej. Tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Kolego Andrzeju, nie wiem co ma znaczyć "weź się jeden z drugim do roboty i zróbcie cos". Co mamy zrobić? Zlituj się i zrozum wreszcie że AP nie dopuści do tego żeby inna organizacja mogła wydawać licencje sportowe które uprawniają do startu w zawodach krajowych czy międzynarodowych. Bezczelnie nazywasz innych niezrzeszonych w AP modelarzy "niedzielnymi lataczami" Czy Ty kolego nie rozumiesz że nie każdy ma czas lub możliwości na takie akcje? Zapraszam do Ostrowca czy ogólnie w te rejony, zobacz co się da a właściwie chociaż sprawdź dlaczego się nie da. Najlepiej kogoś oszczekać stojąc z jednej słusznej strony. Kolego Sławku, Moim zdaniem mylisz się co do wazności tak AP jak i LOK. Prostymi słowami chcę powiedzieć ,że właśnie .w tej "kupie" siła W Polsce jest na tyle dużo modelarzy,że jeżeli się połączą to ani AP ani LOK im nie podskoczy. Ale lepiej jest paplać na forach jak to nam żle ale z tego narzekania nic nie wynika. Czy Kolega myśli, ze ja jestem cały szczęśliwy ,że jest coś takiego jak LOK , albo AP? Otóż myli się Kolega. Ale Czy koledzy zastanowili się,ze bez tych "czap" nie byłoby sportowego modelarstwa w Polsce? A choćby,kto by zapłacił składki do europejskich ,czy światowych organizacji? tu kłócicie się o 5 czy 10 zł , Więc co by było gdyby w grę wchodziły większe pieniądze.... A jak nie wiadomo co jest przyczyną sporu , to właśnie są pieniądze. I w tym przypadku tez tak jest.Zrzeszmy się i będzie po problemie.... W każdym ośrodku zakładamy klub, kluby się łączą w stowarzyszenie i występują rejestrację federacji a póżniej związku Takie były plany u nas i na planach się skończyło. Więc chcę tu powiedzieć, że należy się cieszyć z tego ,że w ogóle są jakieś organizacje ,które w ogóle choć szczątkowo chcą dbać o interesy modelarzy. Już, nie do końca jest tak ,ze nie mamy wglądu w działania tych organizacji. Mamy. No i co z tego? Nic. Wpływ o wiele większy na ich działania mielibyśmy gdyby to była organizacja masowa, a nie elitarna w zasadzie , bo te paręset członków to jest mały pikuś i z nami nikt nie będzie się liczył. Ale najlepiej jest narzekać, nie tylko na Organizację, także na organizację zawodów, czy na to,że są za daleko , albo,ze w ogóle są... Moim zdaniem największym błędem, tak LOKu jak i AP było zlikwidowanie podstawowego szkolenia w modelarniach. To był największy grzech tych organizacji. I dlatego mamy teraz właśnie klientów sklepów modelarskich, którzy w 90%-tach nie budują modeli. Oni je składają,w zasadzie bez większej wiedzy w tym temacie i z takich "zawodników" nigdy nie będzie zawodników, bo tacy nie mają parcia na sport, Ale te 10% to są FACHOWCY właśnie tacy jak napisałeś po VATach po konkursach i dorobkiem takim ,że czapki z głów. A co do Ostrowca, czy innych miast, to niech ,każdy komu zależy robi coś pożytecznego na swoim terenie, tylko dobrze by było ,żeby nie wysłuchiwał postów typu: do d... było, bo nagłośnienie było za ciche, albo żarówki w kiblu nie było, ale tak to już u nas jest, że najlepiej wychodzi nam narzekanie. I kol. Sławku innej organizacji nie będzie póki sobie jej nie stworzymy... A w Szwecji np, są dwa związki modelarstwa pływającego i radzą sobie jakoś i imprezy wspólne robią I nikt tam jakoś nie narzeka A.C. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi