przytek Opublikowano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Po kraksie zauważyłem że obudowy kondensatorów uległy nieznacznym ale jednak wgnieceniom. Postanowiłem je wymienić. Poszperałem po necie i znalazłem dokładnie takie same (panasoniki FM 330, 50V 105st. C). Zadowolony wyciągnąłem cały sprzęt i.... POMOCY. Okazuje się że nie są lutowane zwykłą cyną . Temperatura moich lutownic jest niewystarczająca do stopienia lutu. Tymi lutownicami bez problemu lutowałem goldy 4mm a tutaj z takim maleństwem nie dają rady... Ktoś wie w czym rzecz? może to srebro? W każdym razie coś co wymaga większej temperatury. Jak mogę sobie z tym poradzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Pewnie zwykły bezołowiowy. Cyna i trochę srebra. Mocniejsze transformatory bez problemu dają radę tym lutować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cebulator Opublikowano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Dodaj przy lutowaniu zwykłej cyny z ołowiem i powinno puścić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Mam dwa rodzaje cyny i jak teraz sprawdziłem - obie bezołowiowe. Powinienem kupić z dodatkiem ołowiu czy srebra? I dlaczego lutownica nie chce tego stopić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cebulator Opublikowano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Nie dokupuj nic. Grzej te luty na płytce i dodaj trochę cyny ołowiowej, którą masz. To powinno dać radę rozpuścić te luty. Jeżeli nie to najwidoczniej masz byle jaką tą lutownicę i pewnie pasowało by się zaopatrzyć w coś mocniejszego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Daj grubszy drut na grot. Mi się odlutowały bez większych problemów lutownicą 75W Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Mam dwie lutownice, miejsce z elementem do lutowania który nie daje się stopić ma wymiary może 1x1,5 mm !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Lutowałem duzo większe elementy w tym jak wspomniałem goldy 4mm które wymagają trochę mocy i to bez grzania ich przez "pół godziny". Jutro machnę foty i wkleję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cebulator Opublikowano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2012 Te kondensatory są na zasilaniu. Z jednej strony są grube przewody do regla a z drugiej spore pola lutownicze. To bardzo dobrze rozprasza ciepło. Kiedyś lutowałem BECa bezpośrednio do regulatora i z masą było trochę ciężej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2012 Te kondensatory są na zasilaniu. Z jednej strony są grube przewody do regla a z drugiej spore pola lutownicze. To bardzo dobrze rozprasza ciepło. Kiedyś lutowałem BECa bezpośrednio do regulatora i z masą było trochę ciężej. Hmm to możliwe, są te kable i nawet zwróciłem na nie uwagę już wcześniej. Spróbuję później jeszcze raz. W poniedziałek-wtorek będę miał specjalna lutownicę do takich maleństw z regulacją temperatury (pożyczam hehe). Zdjęć nie dam rady wklejić dzisiaj postaram się jutro. W każdym razie dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_t Opublikowano 14 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2012 Dziwna sprawa. Podobne objawy daje grzanie punktów lutowniczych suchym grotem, szczególnie przy płytkach zabezpieczonych lakierem lub gdy jest słaby styk w miejscu docisku grota do płaskownika lutownicy transformatorowej. Można trochę poskrobać punkt lutowniczy ostrym nożem a następnie nabrać na koniec grota kalafonię i dopiero podgrzać. Różnica jest taka, jak topienie lodu opalarką a strumieniem ciepłej wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 14 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2012 Hej Przyczyna okazała się bardzo błacha- tak jak napisał Sławek- kable itp... Błędnie założyłem że sama płytka jest w sumie izolatorem ciepła. Nigdy nie rozkręcałem ESC a ten okazuje się składa z kilku części które najpierw należało odłączyć od siebie. Ja np. pozostawiłem część.... radiatora!!!! Był w pewnej odległości plus płytka .... Po ściągnięciu bez problemu wymieniłem kondensatory przy użyciu swojej cyny. Po zalogowaniu komputer widzi ESC, Zapis ostatniego lotu urywa się po 120 sekundach na full gazie...... Muszę jeszcze podłączyć do aparatury i sprawdzić czy całość żyje. Na razie przy podłączaniu do laptopa dioda miga ale dzwięku nie wydaje żadnego.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cebulator Opublikowano 14 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2012 To musiała być niezła kraksa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przytek Opublikowano 14 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2012 To musiała być niezła kraksa. spora niestety.... model elektryk akrobat 5 kg, nic z niego nie zostało. Aku 10S 5000 mAh sprasowane z przodu ~ 30% długości!!!!! Złamany wał w silniku 2400Watt, ze smigła i kołpaka szczątki... Kable porozrywane. No straszna strasznośc i koszmarny koszmar Ale...... super wiadomość WSZYSTKO DZIAŁA Hurraaaa )) (wszystko znaczy odbiornik, silnik, regler) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi