idfx Opublikowano 20 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 Witam ! Przy sklejaniu kadłuba popełniłem kilka błędów, co skończyło się na jego całkowitym rozklejeniu na części. Nie wiem czy to dobra metoda, ale w celu rozklejenia nagrzewałem skalpel i milimetr po milimetrze rozcinałem wręgi, płaszczyzny itd. stapiając stopniowo klej CA. Po takim zabiegu na wszelkich otworach na wpusty porobiły się znaczne luzy. W pewien sposób mi to pomaga, wszystko po spięciu szpilkami stało się dużo łatwiejsze do "wypoziomowania" jednak domyślam się, że do ponownego sklejenia sam CA już może nie wystarczyć (szczególnie na powstałych szczelinkach). Czy mogę to teraz uzupełniać wikolem ? Może lepiej żywicą ? Od stron zewnętrznych boków kadłuba, chciałbym miejsca wklejenia wpustów czymś ładnie zaszpachlować i potem wypolerować, spróbowałem na niepotrzebnych kawałkach sklejki z żywicą, ale kiepsko się potem ściera. Może mieszanka wikolu z wiórkami ścieranej sklejki ? Poproszę o podpowiedzi. Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 20 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 polecam ten klej http://sklep.tarmap.pl/klej-soudal-66a-do-drewna-750ml-poliuretanowy-p-252.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 20 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2012 polecam ten klej http://sklep.tarmap....nowy-p-252.html Dziękuję, na chwilę obecną za podpowiedzią jednego z kolegów ścieram pył balsowy, wypełniam gęsto nadwymiarowe szczeliny i zalewam CA. Nie wiem czy tak się powinno robić, ale te niewybaczalne szczeliny uzupełniam i profiluję stosując żywicę. Pozostanie tylko sprawa estetyki, czyli szpachlowanie widocznych części kadłuba, tak by po pokryciu folią nic nie kuło w oczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 21 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2012 Udało się.. pięknie na nowo poklejony, wszystko na swoim miejscu, prawidłowa zbieżność ogona i równoległość statecznika do łoża skrzydeł. Dlaczego go zwochrowałem za pierwszym razem opiszę w wolnej chwili w dziale ANTYWARSZTAT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2012 CA rozkleja się acetonem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skraf Opublikowano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2012 Kiedyś próbowałem acetonem i nie bardzo szło. W HK sprzedają jakiś bajer na CA - podobno świetny, ale może niech jakiś jego użytkownik się wypowie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi