krykiet Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 co tu dużo gadać, po chwilowym wznoszeniu wpadł w kora (przynajmniej mi się tak wydaje) i ostro przyziemił. Najgorsze jest to, że nie wiem co było tego przyczyną. Na razie model poczeka sobie w kartonie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Tu nie ma na co czekać . Klej do ręki i będzie znowu jak nówka. Jak go poskładasz do kupy to znowu na lotnisko i w górę. Nie nauczysz się latać jeżeli będziesz chował modele do pudełka i czekał nie wiadomo na co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krykiet Opublikowano 24 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Jak go poskładasz do kupy to znowu na lotnisko i w górę. tylko to nie była wina mojego braku umiejętności pilotażu tylko braku reakcji na stery. Od początku miałem z tym problemy bo na 125% są bardzo małe wychylenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Jeżeli miałeś problem ze sprzętem to nie lecisz . To nie model podejmuje decyzję kiedy można lecieć Nie rozczulaj się nad sobą i modelem Klej do ręki jutro też można latać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attyla Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Piotr nie chce sie wymądrzać ale latam easy gliderem i uwierz mi wprowadzenie go w korkociag jest prawie niemożliwe , a nawet jak sam go wprowadzę to i tak z niego wychodzi bez problemu , tego modelu nawet przeciągnąć się nie da porządnie bo po prostu sam zwala sie na ogon i po chwili leci dalej. Uściślij dwie sprawy po pierwsze jakie w końcu masz te wychylenia na lotkach i sterze wysokości i kierunku po prostu podłącz model wychyl stery i zmierz linijka , wyniki podaj na forum to dostaniesz konkretną odpowiedź czy jest dobrze czy nie , druga sprawa to czy robiłeś test zasięgu przed wypuszczeniem modelu w powietrze ? nadajnik ze złożona antena i odejście z modelem na 30-40 metrów od nadajnika sprawdzenie czy serwa nie drżą. A co do kraksy to po prostu sklej go i tyle, ja swojego rozwaliłem kilka razy i dalej lata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek4wd Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Patrząc na środkowe zdjęcie mam wrażenie że masz za krótkie orczyki na serwach ( te okrągłe), ja tak miałem w swoim modelu, spróbuj dac dłuższe - powinno być ok. W Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 wątpie, żeby dało sie wstawic jeszcze większa dźwigienke...chyba ze tak była cięta moze miałeś włączone Dual Rate, i dlatego nie chciało kręcic mocniej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Jasne, ze da sie wstawić wieksze - zobacz ile tam miejsca jest jeszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 chodzi mi o to, ze juz DŁUŻSZEJ dzwigienki sie nie znajdzie. bo miejsca rzeszywiscie jest tam duzo. szkoda tylko ze zdjecia sa rozmazane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucha93 Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 O ile się nie mylę to te serwa to hitec hs-81 jeżeli tak to mam te same i w zestawie były inne orczyki te okrągłe to badziewie w zestawie były też takie podłużne one są o wiele lepsze.Załóż je i jak nic nie pomoże to sam już nie wiem 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 ErAsSo, no weź przestań - mam Ci zrobic specjalnie foto długości dźwigienek do HS 81?? Jasne, ze są dłuższe! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 O ile się nie mylę to te serwa to hitec hs-81 jeżeli tak to mam te same i w zestawie były inne orczyki te okrągłe to badziewie w zestawie były też takie podłużne one są o wiele lepsze.Załóż je i jak nic nie pomoże to sam już nie wiem 8) Rozbił się przez te ,, okrągłe badziewie"? Te tarcze nie są ani lepsze ani gorsze po prostu normalne mają być pozłacane żebyś był z nich zadowolony? Jeżeli przyczyną tego kreta były rzeczywiście zbyt małe wychylenia to trzeba było je zwiększyć przed lotem Mam nadzieję że Krykiet jeszcze dziś wstawi jakieś fotki z odbudowy kadłuba,ustawi wychylenia sterów tak jak to mają inne Easy i poleci jak będzie pogoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krykiet Opublikowano 24 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Tylko to były maksymalne wychylenia ale jeszcze może coś wykombinuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Masz inne dźwigienki do serw?? te co to mają mniej wiecej taki kształt: -o-o-o--O--o-o-o-? to je zapakuj do serw, daj popychacz i podepnij do najdalszej od srodka dźwigni i zobaczysz, ze Ci wychyleń starczy. Poza tym EG nie potrzebuje ich duzych - to nie akro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 ErAsSo, no weź przestań - mam Ci zrobic specjalnie foto długości dźwigienek do HS 81?? Jasne, ze są dłuższe! własnie spojrzałem na dzwigienki od HS-322 i zauwazylem ze te z podwójnym/poczwórnym "trzpieniem" (-o-o-o---O---o-o-o-) sa rzeczywiscie dluzsze :oops: ale byłem święcie przekonany ze są sobie równe a to dlatego, ze nigdy nie uzywałem okrągłej dzwigienki, i nie miałem okazji porównac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekr Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Piotrek, na pocieszenie powiem, że nie są to najgorsze puzle do składania, miewałem czasem więcej części do sklejenia i następnego dnia latałem, pilnuj tylko akumulatorów, żeby nie przywaliły w silnik i sprawdź zasięg radia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomisław Piotr Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Chyba wiem co było przyczyną małych wychyleń sterów i w konsekwencji kraksy twojego EG. Brak porządnego mocowania serw. Zauważyłem (na szczęście przed pierwszym lotem), że serwa osadzone jedynie w elaporze, nie są sztynwo umocowane. Tzn. elapor sę ugina pod naciskiem pracujących serw. Wymagają półki, a przynajmniej jakiegoś (może to być płytka plastikowa) sztywnego wzmocnienia. Inaczej poprostu nie działają! Umnie to tak wygląda Spróbuj tak zrobić. Sprawdź też wyważenie, to że przywalił w ziemie świadczy o tym, że SC był zbyt mocno przesunięty do przodu. Pozdrawiam Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Sprawdź też wyważenie, to że przywalił w ziemie świadczy o tym, że SC był zbyt mocno przesunięty do przodu.Pozdrawiam Tomek niekoniecznie, jesli wpadł w korek, to musiał by na przeciągnieciu, czyli SC dosc z tyłu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomisław Piotr Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Krykiet, czy twój lot wyglądał jakoś tak? http://www.youtube.com/watch?v=3Gbwzx3NAGg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krykiet Opublikowano 25 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Krykiet, czy twój lot wyglądał jakoś tak?http://www.youtube.com/watch?v=3Gbwzx3NAGg Bardzo podobnie. Po wypuszczeniu go wzbił się na jakieś 5m i przewalił się na lewe skrzydło. A potem to wiadomo co było - pionowy kret i zbieranie części. W pierwszej fazie lotu cieszyłem się że wszedł na większą wysokość niż 2m Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.