GRZECHU I JURAS Opublikowano 4 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Witam wszystkich i ja pochwalę sie moja tokarką. Kosztowała mnie zaledwie 700 zł i co Wy na to? http://img81.imageshack.us/img81/9052/3d39rz1.jpg Ps. czy będzie je widać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHU I JURAS Opublikowano 4 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Wiem że widać podwujnie ale eksperymentowalem z fotografią 3D i jest to zdjęcie 3D do którego potrzebne są okulary 3D ale tokarka jak za taką cene Naprawde Igiełka Jest z cała szafką Poprostu kompletna. Jak dla mnie to miodzio Do tego dostałem kilka noży oraz uchwyt wiertarski do konika i uchwyt do podpierania dłuższych materiałow do konika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 4 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 TSA 16 -a ja mam TSA 16 -b sprzęcik luksio tylko ciekawe jak luzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHU I JURAS Opublikowano 4 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Ano są niewielkie luzy. :oops: Jedyne co trzeba to dokęcić ślizgi na prowadnicach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 5 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Żeczywiście widać trzeci wymiar fajne (mam takie okularki ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 piekna tokareczka ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHU I JURAS Opublikowano 14 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2006 Witam i pozdrawiam Tokarka też bym sobie taką kupil jednak do moich skromnych potrzeb moja mi wystarczy w zupelności. Ale nie powiem sprzecik z najwyższej połki 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2006 Uwazam ze k a z d a tokarka jest dobra ....nie musi byc nowa jak ktos umie toczyc ,ma dryg do tego- to i w rekach cos utoczy ... wprawdzie nie wiem czy w rekach " mozna cos utoczyc" ...ale wiecie o co chodzi... Janek 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2006 Ta tokareczka ktora pokazales jest naprawde fajna. Kolega ma podobna (jesli nie taka sama), ale jak mowi brak czasu wiec ciezko mu idzie to toczenie (brak wprawy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
symon5 Opublikowano 22 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2006 witam osobiście mam hobbymata 65 i mało go używam wręcz sporadycznie,poprostu mam dostęp do profesionalnych obrabiarek.uwarzam że jedną z najlepszych tokarek stołowych dla naszych potrzeb jest TSB-20 a można takie używane jeszcze kupić w naprawdę dobrym stanie i cenie.osobiście wolałbym ją niż tego einhalla czy inne tokarki kupowane np. w praktikerze .pozdrawiam symon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Napisz dlaczego nie podoba Ci sie EINHELL -za kolorowy ? brzydki ksztalt czy moze pracowales juz na niej i wiesz ze jest do ...do ..doniczego... Czy jakby TSB-20 byly sprzedawane w" PRAKTIKER" bylyby lepsze czy gorsze -? JC :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
symon5 Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 ale jesteś złośliwy :wink: ,a ja poprostu napisałem swoją opinie popartą wieloletnim doświadczeniem jako modelarz , instruktor oraz tokarz z dyplomem mistrza tokarza narzędziowego .kolory i kształty nie mają jak wiesz tu nic do rzeczy,chyba że dla estetów . prowadząc jeszce niedawno modelarnię planowałem zakup nowej tokarki do klubu i zainteresowałem sie także tym co jest nowe,a że u mnie akurat jest praktiker obejrzałem będacy tam sprzęt . nie wspomnę już o nietypowych rozmiarach uchwytu tokarskiego,luzach na śrubie sanek poprzecznych bez możliwości kasowania luzu itp.wiadomo są one produkowane z uwzględnieniem jak najniższych kosztów wytworzenia i nie są przeznaczone do profesjonelnych zastosowań .natomiast tokara tsb-20 czy też tsa-16 były produkowane jako tokarki warsztatowe i są profesjonalnym sprzętem aczkolwiek ich wadą ale niekoniecznie są niestety gabaryty i waga ,wiadomo zależy ile możemy przeznaczyć na nią miejsca ja w swojej piwnicy niewiele. wielką zaletą tokarek z praktikera :wink: są stosunkowo niewielkie gabaryty ,są bez szafki która stanowi integralną część poprzednio wymienionych,aha kupić niekupiłem ale znalazłem u siebie w mieście właśnie tokarkę tsb -20 z pełnym wyposażeniem i naprawde w idealnym stanie (rok produkcji 1978 ) była do kupienia za 3500 legalnie(vat) lub bez vat-u, niestety przestałem prowadzić z różnych względów modelarnie aczkolwiek modelarstwem dalej się zajmuję nawet jeszcze trochę zawodniczo (FSR-15). a tak przy okazji podziwiam twoją kolekcję motorków ,piękna.sam posiadam uszkodzone kratmo 10 ale znajomy posiada w pełni sprawne .sam nawet kiedyś bawiłem się i zrobiłem sobie silnik modelarski od zera ale to było dawno.wracając do tokarki jak napisałem to jest MOJA opinia na ten temat i rozumiem że ktoś może mieć inną.pozdrawiam marek ż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 3500 zł za tokarkę z 78 ? To ma być okazja Za taką kasę można kupić wcale nie gorszą ze sklepu i z gwarancją lub dwa takie Einhel-e. Edit Takie jest moje zdanie na ten temat . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
symon5 Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 jak pisałem to jest MOJA opinia a po drugie zorientuj się jakie są ceny obrabiarek marek ż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 12 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2007 Tak mi się przypomniało i pogrzebałem w zakładkach... The Peatol Precision Lathe II http://www.peatol.com/ Malutka, zgrabna, do prac modelarskich wydaje się być w sam raz. Wyciąg z cennika: 1020 Micro Lathe, assembled, with choice of 3 or 4-jaw chuck (Tailstock not included) ?175.001150 Drilling tailstock - lever operated ?32.00 Trochę ponad 200 funtów to jakieś 1200 złotych. Za 3500 można by mieć 3 takie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 12 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2007 Marku , no zgodze sie ze troche ostro odpowiedzialem,przepraszam ...ale to zmusilo Cie jakgdyby do opisania dokladniej Tematu no i teraz moge Ci przyznac racje ze te "stare" Tokarki byly lepiej wykonane /dokladniej ale mysle ze do takiego toczenia jakie my potrzebujemy to nawet tania tokareczka wystarczy, no chyba ze bedziemy robic cos seryjnie (mysle np: o malej seri silnikow) to wtedy musimy sie rozejrzec za czyms takim gdzie po dwoch godzinach nie trzeba bedzie likwidowac luzow itp... Nie wiedzialem ze ten temat jeszcze sie tak zywo rozwinie ... Z innej "beczki" ...co masz uszkodzone w KRATMO ? jezeli potrzebujesz czesci to w Czechach jest gosciu ktory sprzedaje czesci do KRATMO -mozna dostac prawie caly osprzet (drobne czesci) oslone przerywacza i nawet zbiornik...tylko po takim uzupelnieniu silnik niestety nie jest juz oryginalny... Pozdrawiam Jan :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
senio Opublikowano 4 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2007 mysle ze do takiego toczenia jakie my potrzebujemy to nawet tania tokareczka wystarczy, no chyba ze bedziemy robic cos seryjnie (mysle np: o malej seri silnikow) to wtedy musimy sie rozejrzec za czyms takim gdzie po dwoch godzinach nie trzeba bedzie likwidowac luzow itp... Tokarka o której wspomniałeś czyli EINHELL i wszystkie inne tego typu Mini Latche, Proma, C-xxx i cała reszta, to jest dokładnie ten sam twór wykonany małymi rączkami za miskę ryżu. Wszystkie wymagają na samym początku rozebrania, umycia, kilku niezbędnych modyfikacji i jak słusznie zauważyłeś po tym do celów typu hobby nadają się wyśmienicie. Sam kupiłem EINHELL-a i za to co mi ta tokareczka wytoczyła do tej pory musiał bym zapłacić tokarzom co najmniej jej równowartość jak nie więcej. Do zastosowań do jakich zostały one stworzone czyli metale kolorowe , tworzywa sztuczne i czasami coś w metalu są zupełnie wystarczające moim zdaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janeczek Opublikowano 19 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 Kiedys jak bylem maly to mowiono ze rasa ktora nazywano zolta (rzultom) -zaleje Swiat (bylo tych ludzi o ile sie nie myle jeszcze tylko z 800 mln) wszyscy mysleli ze "przyjda" do nas ...a tu sie okazalo ze oni siedzac w domach tez nas potrafia zalac ... sprzetem ...okazuje sie ze co chyce do rak to jest tam wyprodukowane - ja juz nawet naszym oscypkom nie wierze (sa takie zoltawe...) ...ale musze przyznac ze towary ktore nas zalewaja sa coraz lepsze (lepsze niz pare lat temu) no i tansze .. JC 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.