Skocz do zawartości

Aerograf - technika malowania (dla laika)


cobra

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Yahoon, zrobilbys moze projekt takiej krzywki w pdf albo w cad? tylko w sklai 1:1 ok? tez mam zamiar kupic sobie aerograf, tylko taki najprostszy na początek

  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Żebym jeszcze umiał choć trochę projektować na komputerze to też bym się cieszył :roll: i na nieszczęście nie mam też skanera, więc proponuje poszukać w sklepach z akcesoriami specyficznymi dla malarstwa, ewentualnie papierniczych. Ja swoją krzywkę znalazłem gdzieś w domu i nawet nie wiem skąd się wzięła :wink:

Opublikowano

Dorzucam zdjęcia kolejnej pracy. Tym razem cały model malowany... ale co to znaczy cały skoro ma 30cm rozpiętości :D malowany na zlecenie :wink: jest to całobalsowy egzemplarz, ozdoba na półkę. Według oryginalnego pomysłu.

 

Edge 540 - model-prezent:

 

 

 

IMG_0327.jpg

IMG_0320.jpg

IMG_0322.jpg

IMG_0323.jpg

IMG_0328.jpg

Opublikowano

Do malowania szachownicy nie ma gotowych szablonów. Przygotowujesz go bezpośrednio na powierzchni za pomocą taśmy klejącej maskującej. W tym przypadku kwadracik po kwadraciku :wink: nie ma łatwo :P

 

a aerograf pewnie wystarczy, bo wszystkie te z okolic 100zł mają podobną jakość, chociaż mnie osobiście przydałaby się już większa precyzja :)

Opublikowano

aerograf doszedl w srode wiec pozostalo mi kupic jakies porządne farby ale narazie maluje rozcienczonymi plakatówkami :D

 

potrafie juz malowac cienkie linie jak i zamalowywac gotowe wzory

ręka nie drzy mi juz - czyli mam juz do dyspozycji cały zakres aerografu:D

 

p.s. krzywki kupilem w papierniczym

Opublikowano
Plakatówki to nie jest dobry patent :) z resztą sam zobaczysz różnicę, kiedy wlejesz choćby bazy samochodowe

 

powoli koncze z plakatówkami i kupuje sobie pigmenty do farb akrylowych ( do malowania ścian)

  • 2 lata później...
Opublikowano

Humbrol to tylko aerografem, inaczej parchy i smugi.Rozcienczalem te farbki nieraz spirytusem i terpentyna.Dawalem tez benzyny extrakcyjnej z odrobina terpentyny-dobre rezultaty.

...Oczywiscie malowalem tak plastiki :mrgreen:

Opublikowano
koledzy, a czy ktoś kiedyś próbował malowac aerografem z farbami Humbrola? emaliami? czy rozcieńczenie ich spirytusem będzie ok?

 

Najlepszy oryginalny rozcieńczalnik Humbrola lub w ostateczności benzyna lakowa lub extrakcyjna inne wynalazki to półśrodki.

Stare Humbrole produkcji z lat 70 i 80 dobrze tolerowały benzynę te późniejszej produkcji są kapryśne trzeba sprawdzić czasami lubią się zważyć jak kawa z kiepska śmietaną.

Opublikowano

Dokladnie tak jak pisze Krzysiek.Pozatym strare Humbrole znosily pedzel i znakomicie sie nimi malowalo,rozcieczalo.Te nowe Humbrole to juz farby podlej jakosci,jedna kladzie sie dobrze druga jest za bardzo transparentna a inna ma parchy.Nadaja sie tylko do natrysku.Humbrol + pedzel uzywam tylko do wykonczenia kabinki :lol: .Zdaje sie Macku ze jakosc starych Humbroli lub innych markowych farbek nie jest ci znana.

Opublikowano

hehe jeszcze nie

edit: starych nie miałem jak poznać;) jak jako dzieciak sklejałem coś, po długim kolekcjonowaniu gotówki to malowałem plakatówkami, bo nie było pieniążków na farby inne, pierwszymi farbami modelarskimi malowałem z zestawu chyba revell`a od lotniskowaca, ech dawne czasy, a teraz sobie trzeba radzić pędzelkiem:) akrylami kiedyś próbowałem ale to się po prostu nie da!!! makabra jakaś!!! a co do tego co napisałeś że jedna tak inna tak, to nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że zawsze tak samo kryje Srebrna/Aluminium.

muszę pójść do sklepu po aerograf, bo dzisiaj w nocy chciałem położyć podkład na f6f-5n od eduarda i kurna...dużo mazania pędzelkiem!!

Opublikowano

Ja rozcieńczam Humbrole pod aerograf rozcieńczalnikiem Wamodu i nie mam na co narzekać. Do kupienia za parę zł w modelarskich z plastikami. A do malowania akrylami należy używać retarderów, które wydłużają czas schnięcia farby.

Opublikowano

Z tym Wamodem to jest tak, ze jest tani owszem, ale jest na bazie benzyny ekstrakcyjnej, ktora jest jeszcze tansza.Wiec go juz nie kupuje (nie mowiac o rozcienczalniku humbrola)Ale trzeba poeksperymentowac:odrobinka terpentyny i, lub oleju lnianego(kropelka doslownie niecala).Co do dokladnych proporcji to nie powiem.Ostatni plastik malowalem daaawno temu-wszystko przez RC, ktore wyparlo u mnie plastiki.

Mam fajnego "patenta" na stare farbki-wkladam do srodka kamyczek,taki 2 cm srednicy w miare obly.Farbki przechowuje do gory dnem, a w razie potrzeby wytrzasam nimi przed malowaniem, kamyczek robi swoje 8) .Ciekawy jestem jak sie maluje akrylami na plastikach-nie probowalem, podobno fajnie i nie smierdzi.Pactry stosowalem do brudzenia maszyn, fajnie wychodzilo.Pozatym sensownie jest najpierw polozyc cos na bazie benzyny ,emalie itp, a wowczas wodne farbki do brudzenia.Odwrotnie to sobie nie wyobrazam.Robert te pigmenty to chyba do RC(styro, epp) ma sie rozumiec?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.