Ramzex Opublikowano 16 Lutego 2013 Opublikowano 16 Lutego 2013 Witam, czy jest możliwość. Oklejenia np skrzydeł modelu balsą zamiast folii? Obecnie folia mi się nie widzi a balsa wyszłaby owiele taniej więc jezeli ma to działać to czemu nie? Pozdrawiam!
TOMEK.CEKALA Opublikowano 16 Lutego 2013 Opublikowano 16 Lutego 2013 Oczywiście że można,ale i tak trzeba ją czymś wykończyć no chyba że ktoś lubi kolor drewna.
Viader Opublikowano 16 Lutego 2013 Opublikowano 16 Lutego 2013 Tak, ale balsę trzeba jakoś zabezpieczyć, np. przed paliwem czy wilgocią. Z reguły elementy balsowe pokrywa się właśnie folią. Gołą balsę możesz też malować, lakierować... Tylko nie wiem czy wyjdzie to taniej jeśli będziesz chciał wykończyć skrzydło na lustro.
ppompka Opublikowano 16 Lutego 2013 Opublikowano 16 Lutego 2013 Kurcze, to ile Ty płacisz za balsę i za folię?
Irek M Opublikowano 16 Lutego 2013 Opublikowano 16 Lutego 2013 A w jaki sposób to robiono gdy folie nie były tak dostępne? Ale wy za młodzi jesteście by to wiedzieć . Oczywiście, że w przypadku makiet i makietopodobnych lepsze efekty da sama balsa lakierowana dowolnym lakierem. Ale by to osiągnąć trzeba balsę przeszlifować i pokryć ...papierem japońskim - oczywiście "kleimy" na lakier. Nie musi to być cellon bo nie naprężamy papieru japońskiego. Więc tak przygotowaną powierzchnię kilkakrotnie lakierujemy i szlifujemy aż uzyskamy oczekiwany efekt. Nastepnie nanosimy aerografem lub sprayem odpowiednie barwy. Zanim kładłem te ostateczne to kilka razy malowałem jakimkolwiek i szlifowałem na zmianę. W ten sposób można osiągnąć powierzchnię gładką jak lustro. Tak więc sposób nie należy do szybkich ale efekt końcowy zawsze przewyższa efekt foliowania. Zapomniałem jeszcze dodać, że po położeniu ostatniej warstwy lakieu dobrze jest - znowu natryskowo nasiesc warstwę lakieu przezroczystego jako ochronę np poliuretanowego. Jeśli ma to być model spalinowy wtedy jest to koniecznością gdyż poliuretan zabezpiecza przed paliwem.
kojani Opublikowano 16 Lutego 2013 Opublikowano 16 Lutego 2013 Dodatkowo ta metoda - papier japoński - niejako "utwardza" powierzchniowo balę i zabezpiecza ją przed wgnieceniami.
Ramzex Opublikowano 16 Lutego 2013 Autor Opublikowano 16 Lutego 2013 Oczywiście, że spalina. Nie lubie zbytnio folii a goła balsa (jak narazie) zbytnio mi nie przeszkadza. Tymbardziej, że mam 14 lat to jest mi trudno z tymi foliami, wstępnie model mam oklejony folią, jednak następny najprawdopodobniej jakaś Extra 1.5 m spróbuje właśnie techniką balsą tak jak pisał Pan Irek. Posiadam aerograf a ojciec pracuje z farbami i lakierami więc myślę , że problemu nie będzie.
Irek M Opublikowano 16 Lutego 2013 Opublikowano 16 Lutego 2013 Zapomniałem dodać, że możemy od razu malować ostatnią warstwę farbami poliuretanowymi. Wtedy odpada ostatnia warstwa zabezpieczająca. Poniżej przykład takiego pokrycia: zagruntowany papier japoński ostatecznie malowany lakierami Humbrol i zabezpieczony poliuretanem. Efekt nie do osiągnięcia pokrywając folią. Oczywiście folię też można malować ale ona z czasem wiotczeje - nie każda - a pomalowanej nie naciągnę bez uszkodzenia powłoki farby.
Rekomendowane odpowiedzi