Paweł Prauss Opublikowano 28 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 Też mi się coś mało wydaje??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGajewski Opublikowano 28 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 Panowie, to śmigiełko ma tylko 42 cm średnicy. To nie jest śmigło do lotni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Panowie, to śmigiełko ma tylko 42 cm średnicy. To nie jest śmigło do lotni. a tu piszesz że ma 450mm Nie, nie. To tylko tak wygląda. Śmigło jest klejone z pasków wysokiej jakości sklejki lotniczej i gęstej cienkiej tkaniny. ma średnice 450 mm i na hamowni kręciłem go 25 000 obr/min. Miałem cichą nadzieje je rozerwać, ale się nie udało A może to było 2500 obrotów, 250 albo 25 na godzinę??? coś plączesz się w zeznaniach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppompka Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Coś chyba kręcisz. Jeżeli śmigło ma 42 cm średnicy i kręciło się 25000obr/min, to końcówka tego śmigła osiągnęła ~2000km/h-ponad 1,5 więcej niż prędkość dźwięku. 25000obr/min=1500000obr/h przy średnicy 42cm obwód to ~1,32m 1500000*1,32m=1980000m=1980km Przy 45cm to będzie już ponad 2100km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGajewski Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Chłopaki !!! ale się rozteoretyzowaliście. Ty Paweł jesteś stolarzem, więć wiesz z jakimi prędkościami wirują dobre głowice frezerskie do drewna. Mnie nie chodziło o testy smigła jako śmigła, ale robiłem je nową wymyśloną przeze mnie technologią. Byłem ciekaw, jak wytrzymała jest tego typu klejonka? Miała to być próba zniszczeniowa i miałem nadzieje ze się to "śmigło" rozleci. Udało mi się osiągnąć na regulatorze takie obroty. Ryk był taki jak F16 na dopalaczu, na takich obrotach kręciło się to dobrą chwile. No i się nie rozleciało. Oczywiście to śmigło nigdy nie poleci (na zawsze zawisnie na scianie) bo nie jestem w stanie określić jakie po takim wyczynie zmiany nastąpiły w strukturze. Dało mi to wiedze o samym sposobie robienia takiego kompozytu. Oprucz tego zwróćcie uwagę na fotme tego "śmigła" jest dość toporne. Docelowo do mojego Antka licze teraz smigło bardzo precyzyjne. Mysle jeszcze nad kompozytem lamel, ze sklejki lotniczej 0,6 mm i kewlaru. Ideałem byłoby zrobienie śmigła czterołopatowego z metalową piastą i pojedyńczymi łopatami. Tak jak w oryginale. Ale ??? I tu jest ciekawy temat do dyskusji: - czy średnica czopów zrobionych w skali da odpowiednią wytrzymałośc - czy znajde fachofca i maszyne do precyzyjnej obróbki (jednak dość małego elementu jakim jest głowica) - czy w tym przypadku robić łopaty jednolite, czy kleic część czopową z drewna delta No i można by tu jeszcze o teori śmigła, technologi i sposobach wykonywania fajnie dyskutować (zapraszam). Ja z technologią smigieł borykam sie już prawie 30 lat i moge na ten temat gadać i gadać. OOO !!! to na za chęte mam pytanie: ilo łopatowe śmigło ma największą sprawność ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppompka Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 OOO !!! to na za chęte mam pytanie: ilo łopatowe śmigło ma największą sprawność ? Jednołopatowe Tyle że raczej nie używane za względu na problemy z wyważeniem. A tak jeszcze co do prędkości, to owszem, byle dremelopodobne narzędzie rozkręcisz do 20000obr/min, ale na sucho, bez żadnego obciążenia, gdyby nałożyć tam nawet jakieć 6 calowe śmigło to już tyle nie wyciągnie, a na regulatorze dalej mam niby 20000 obrotów. Ja dalej uważam, że z tymi obrotami to trochę przesadziłeś, ale ok, ja jestem młody i zapewne nic nie wiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Oczywiście nie kwestionuję technologii wykonania śmigieł, wyglądają pięknie, ale.. Przyłączam się do zgromadzenia niedowierzających. Jak były mierzone obroty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
msp-elektronik Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Oj Panowie, czy nikt nie widział wrzeciona kręcącego się 40tyś. obrotów? Sam na maszynach pracowałem z narzędziami fi260mm i obrotach 16tyś. Omyłkowo udało się jedno również rozkręcić do 20tyś, ale one miały ok 5,5kg wagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Oj Panowie, czy nikt nie widział wrzeciona kręcącego się 40tyś. obrotów? Sam na maszynach pracowałem z narzędziami fi260mm i obrotach 16tyś. Omyłkowo udało się jedno również rozkręcić do 20tyś, ale one miały ok 5,5kg wagi. Miewam w swej paszczy czasem narzędzia z większą prędkością obrotową. Nie ważą 5 kg ale zawsze. Rozkręcenie nawet 20kg masy do tych 25tys.obr/min to żaden problem. Problem w tym, że śmigło to co innego i stawia ogromne opory, no i przepycha wielkie masy powietrza przy takich obrotach. A do tego trzeba mocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Chopy zobaczta co to (wprawdzie trochę wyłupane, ale nie przeszkodziło mi to pewnego razu chyba w, 2006 czy jakoś tam tak, w zdobyciu przy jego pomocy któregoś tam z rzędu tytułu mistrza polski w klasie F2A modeli prędkich latających na uwięzi): a toto właśnie jest śmigło jednołopatowe, wytwarzam je osobiście i używam takowych już od pewnego czasu, no i mam w związku z tym pewne przemyślenia. Śmigło powyższe ma średnicę roboczą ok 6 cali i podobny skok, a motorek który nim kręci do ok 40000 obr min-1 ma niewiele ponad 2 KM, jak więc się ma do tego niespełna półmetrowe śmigło (kloc) czterołopatowe przy obrotach rzędu 25 tysia? Czy niespełna 2 KW da radę? Po mojemu nie. Przychodzi mi do głowy pewne zdarzenie z dość już odległej przeszłości. Miałem kiedyś w modelarni pewnego młodego, który wziął sobie silniczek elektryczny klasy 280 czy nawet mniejszy, bateryjkę 9V i czterołopatową śrubkę łódkową o średnicy jakieś 70mm i całkiem konkretnym skoku do tego policzył to wszystko do kupy i wyszło mu że łódka (1 metr długości kadłuba) popłynie z tym ok 70 km/h. Ale jakże się zdziwił gdy położył to na wodę i nie ruszyło wcale z miejsca..... Ciekawe dlaczego? Wiem, wiem znowu się czepiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGajewski Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Brawo Pawciu Chłopaki z Dąbrowy Górniczej całe lata tłukli wszelkie mistrzostwa w tej klasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 1 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2013 Tylko, że ja nie jestem z Dąbrowy... Choć szczycę się tym, że jestem wychowankiem Andrzeja Rachwała. Ustalmy jednak jak to było z tym Twoim śmigłem Robercie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcerseb88 Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 Ideałem byłoby zrobienie śmigła czterołopatowego z metalową piastą i pojedyńczymi łopatami. Tak jak w oryginale. Ale ??? I tu jest ciekawy temat do dyskusji: - czy średnica czopów zrobionych w skali da odpowiednią wytrzymałośc - czy znajde fachofca i maszyne do precyzyjnej obróbki (jednak dość małego elementu jakim jest głowica) - czy w tym przypadku robić łopaty jednolite, czy kleic część czopową z drewna delta No i można by tu jeszcze o teori śmigła, technologi i sposobach wykonywania fajnie dyskutować (zapraszam) Witam Na temat piasty chetnie po dyskutuje własnie zamierzam zrobic metalową piaste tylko ze 3 łopatowa do swojego silnika projekt i checi juz sa nie mam tylko materiału z którego można było by to obrobic a u siebie w miescie nie mam gdzie kupic.... A co do czopow to proponuje narysowac wstepnie taka piaste i zobaczyc jakiej srednicy beda te czopy jesli wyjda za małe jesli to nie makieta troszeczke oszukac i powiekszyc piaste oczywiscie nie przesadzajac zeby wygladala nadal wmiare orginalnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojani Opublikowano 2 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2013 ... - czy średnica czopów zrobionych w skali da odpowiednią wytrzymałośc ... Ze śmigłami mam doczynienia - tylko z gotowymi Robert, a gdyby w środkowej warstwie klejonki wykonać kanał w części czopowej zanikający w kierunku zewnętrznym i wypełnić go rowingiem węglowym lub kevlarowym? Zdecydownie wzmocniłoby to wytrzymałość obszaru czopa na rozciąganie, jedyny problem to precyjne doważenie, żeby uniknąć problemów z wyważaniem końcowym. To tylko taki pomysł. Pozdrawiam Kojani Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Robert, Robert tu ziemia!! Jak to było z tym Twoim śmigłem i jego zaje...tymi obrotami? W jaki sposób je zmierzyłeś? Over! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGajewski Opublikowano 16 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2013 Cześć Pawciu Widze ,że spać nie możesz. Czemu ten temat tak Cie interesuje ? to tylko ekspeymenty. Silnik elektryczny z elektroniczną regulacją obrotów i przekładnia 10/1 i masz wynik. Starczy. Teraz pracuje nad elektryką w Antku i kolektorem wydechowym do mojego SAITO.Chce zrobić okrągły kolektor z jednym wydechem na zewnątrz i podłączenia do 3 cylindrów. No i musze zrobic forme w której zrobie z laminatu obudowe do silnika. Ale zabieram sie do tego jak pies do jerza. Kombinuje jak to zrobić by sie nie narobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 16 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2013 Cześć Pawciu Widze ,że spać nie możesz. Czemu ten temat tak Cie interesuje ? to tylko ekspeymenty. Silnik elektryczny z elektroniczną regulacją obrotów i przekładnia 10/1 i masz wynik. Starczy. Czyli to silnik elektryczny osiągnął 250tyś obr/min? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 16 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2013 Po prostu nie wierzę, aby Twój silniczek o mocy niespełna 2 KW był w stanie zakręcić tak dużym śmigłem do tak wysokich obrotów.... Planuję budowę hamowni do testowania moich śmigiełek jednołopatowych i mam w związku z tym pewne przemyślenia. Pytam o sposób pomiaru obrotów, gdyż można to robić na wiele sposobów (są przecież obrotomierze optyczne, mechaniczne i akustyczne - z tym, że ten ostatni typ raczej do silnika elektrycznego się nie nada) a jeśli nie mierzyłeś tylko oszacowałeś obroty śmigiełka na podstawie danych z tabliczki znamionowej swojego silnika to na pewno popełniłeś spory błąd....gdyż obroty podawane są bez obciążenia i to by było tyle z mojej strony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertGajewski Opublikowano 17 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Pawciu Czy wiesz co to jest falownik. http://sklepfalowniki.pl/falowniki-lg-ls.html?gclid=CJT3-pKZg7YCFclZ3godr2EArA jest to urządzenie poprzez które zasila się silnk elektryczny. Daje on nam płynną regulacje obrotów od 0 do nominajnej silnika. Wartość tych obrotów widać na wyświetlaczu falownika. Co do mocy silnka to masz racje. Byłem teraz w Jeleniej Górze , a tam mam ten silnik i sprawdziłem ( w morde , ma 3.4 kW). Pawciu, przyjacielu mój drogi jak chcesz zrobić hamownie, to tylko elektryczną. Daje ona czyste i stabilne parametry do pomiaru. Przesyłam Ci tu troche danych z mojego podwórka zawodowego. Postudjuj to , może coś Ci wpadnie do głowy i sobie to wykożystasz. Zwróć uwagę na moc silnika / średnica wentylatora tabela str. 3. Silnik (jak widać na obrazku str. 2, jest prostopadle do osi rotora. jest tam przekładnia kontowa 1:1 i pasowa 1:5. Drive_unit_RRG_pl.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 17 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Noo to trochę zmienia postać rzeczy, nie uważasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi