Mocowanie napędu gazu w DA 50R

[robas69]

Sprawa mocowania silnika definitywnie zakończona. Spójrzcie na zdjęcia - mogę zostawić taki snap mp-jet na serwie gazu do DA 50R? Przed nim zamontowałem ball connector, ale nie zdaje egzaminu bo nie ma możliwości ruchu we wszystkich płaszczyznach. Nie zwracajcie uwagi na niewkręcone wkręty mocujące serwo i dźwignię.

[Shock]

Wydaje się być ok. Taki sam snap kulowy mam i chyba nawet na takiej samej dżwigni w Yaku i zdaje to egzamin.

Nigdy nie używałem ball connetora .Kolega który zakupił taki ball zrezygnował z niego po tym jak rozsypał się podczas prób..

(nie żebym był nastawiony anty,po prostu nie mam w tym temacie doświadczenia -robie zawsze "na sztywno")

[robas69]

Rafał, dziękuję. Ball connector wydaje się być bardzo solidnie zbudowany. Ma mocną sprężynę, która dosuwa nasuwkę zabezpieczającą przed tym by snap nie spadł w kulki. Poleca go Jakub Kowalski właśnie do dźwigni silnika. Ja niestety nie mam doświadczeń praktycznych.

[robas69]

Czy mogę podłączyć zasilanie do aparatu zapłonowego nie podłączonego do silnika i bez fajki na świecy? Chcę wypróbować wyłącznik zapłonu.

[Shock]

Praktycznie tak ,jednak dla świętego spokoju lepiej darować sobie takie próby .

Nie kręć walem aby nie nastąpiło przejście magnesu na wale przez czujnik halotronowy bo to wyzwala impuls i jak nie ma go co odebrać (świeca) to jest po aparacie...

[robas69]

Rafał, właśnie dlatego aparat nie jest podłączony do silnika (czujnika halotronowego) więc nie powinno być impulsu do wyzwolenia iskry na świecy (prądu w fajce)....

[Shock]

To myślę że żaden problem.Jak testowałem podłączenie kill switcha to wielokrotnie podłączałem aparat pod napięcie i nic się nie stało.

[robas69]

Rafał, właśnie zapomniałem dodać, że to ma być akumulator -> wyłącznik emotec na szpilkę -> kill switch -> aparat zapłonowy. Na razie tylko na stole, a nie w modelu.

[Shock]

Mam podobnie -akumulator /wyłącznik Miracle/ kill /aparat i jakoś działa .

Tak zbaczając z wątku ,ostatnio znowu kolega już drugi raz przekonał się iż kill switch to naprawdę bardzo przydatna rzecz...

[robas69]

Kille mam nawet dwa - jeden zwykły (RCEXL) i jeden z wbudowanym regulatorem do pracy z li-pol'ami - Spark switch PowerBox'a. Oczywiście obu nie stosuję jednocześnie .

[robas69]

Będę miał tłumk ok. 3 mm od wręgi silnikowej, a jego (pitts) okrągły szczyt wypadnie w podobnej odległości od aparatu zapłonowego. Robić jakieś zabezpieczenia przed wysoką temperaturą?

[Shock]

Robercik ,myślę że jeśli chodzi o wręgę to żaden problem,zerknij na moje fotki z Yakiem.

Zaś co do aparatu, to czemu tak dziwnie go masz umieszczonego blisko tłumika ?

Ja bym kombinował aby go jednak trochę oddalić ,chociaż jak owiniesz go mikrogumą/pianką i dasz jakiś ekran to pewnie będzie działał bezproblemowo.

U mnie przewód od fajki idzie miedzy rurkami wydechowymi od tłumika ,oczywiście w oplocie i jeszcze się nie sfajczył...

[robas69]

Myślałem, że zrobię ściankę między szczytem komory tłumika, a aparatem, z tekstolitu (chyba nie przenosi wysokiej temperatury), ale jest problem z jej zamocowaniem. Dziś pomyślałem, czy nie zrobić kołyski z płytki laminatowej zamocowanej dwiema opaskami samozaciskowymi do górnej pary tulei dystansowych, a do kołyski tak samo zamocować aparat. Nie byłby na sztywno więc chyba bardziej odporny na drgania od silnika. Musi się tylko zmieścić pod maską. Ale to muszę sprawdzić doświadczalnie. Co o tym myślicie?

[robas69]

Może nie jest to problem mocowania silnika, ale elektroniki w silniku benzynowym. Mocowanie SparkSwitcha w kabinie - czy wystarczy wkręcić go wkrętami do serw (z inbusowym łbem) w otwór utwardzony CA, czy też wkręty wkręcać na CA w tak przygotowany otwór?