Skocz do zawartości

Dwa modele jeden pilot


zbjanik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę w dziale "różne", bo tu jest najbardziej uniwersalnie- temat mógłby też być umieszczony w "aparaturach", "kombacie", a na pewno w "kraksie", bo pewnie tak się to skończy, jak ktoś spróbuje. Otóż pomysł jest taki:

dwa modele sterowane jednocześnie z jednego nadajnika- każdy oddzielnym drążkiem. Wiadomo- przepychu możliwości nie będzie- wysokość i kierunek (albo lotki, w tym samym celu). Gaz na maks- niesterowany (jak się kiedyś latało małymi spalinowcami, bez regulowanych obrotów). Można w ten sposób próbować lotu w szyku, albo jakiejś trochę walki, czy akrobacji. Wiem, że pomysł lekko szalony, ale w czasach kiedy adrenalina jest w cenie, bo niektórym jej ciągle mało- może i ktoś spróbuje- oddaję prawa licencyjne za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa- no i przy starcie- zakładam, że wyłącznie z ręki, musiałby ktoś pomóc z co najmniej jednym modelem. Ale inspiracją był opis w jakimś angielskim czasopiśmie (20- 30 lat temu) o , który stanowiły cztery małe modeliki ustawione na sztywno w szyku "rąb", czyli kwadrat lecący jednym z wierzchołków do przodu. Modeliki były małe- rozpiętość po 25-30 cm, połączone cienkimi listewkami (dzisiaj byłyby to pewnie płaskowniczki węglowe), a ciągnął to jakiś Cox. No i to stanowiło taki "Red Arrows" dla ubogich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahahahah

widać wysokie temperatury w opolskim

 

35MHz jeden kwarc nadawczy, dwa odbiorcze, jak zrobisz dwa modele w miarę identyczne i tak samo je poustawiasz, to teoretycznie masz jakieś szanse, bynajmniej przez pierwsze 5 sek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra- to dalej- w dobie FPV, kamerek, żyroskopów itd, pewnie z handlowych gadżetów dałoby się to rozwiązać tak: pilot steruje swoim modelem, a drugi model tylko widzi ten pierwszy, i kopiuje jego trajektorię- taki lot w szyku dwójką.

Kurcze- chyba faktycznie coś się robi gorąco!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@noker

 

W module DMS2 od OrangeRX też się da:)

 

Zaraz po zakupie robiłem testy z ciekawości jak się zachowają dwa włączone i zbindowane odbiorniki. Chodziły równolegle więc jak by wykorzystać po 2 czy 3 kanały na model to jest do zrobienia...

 

Z modeli to jakieś powoli latające trenerki aby dało się je ogarnąć oczami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle- dzięki za te wspominki! Czyli jak już powiedziano: wszystko już było! Ciekawe, co robiłby teraz, kiedy są takie możliwości!Weźmy tą kosiarkę- kto by przypuszczał, że tak już wtedy próbowano. Teraz są z GPSem itd., ale w zasadzie nic nowego...Super sprawa- pętla przyszłości i przeszłości!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.