Boogie Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Oto najnowszy model, jaki sobie sprawilem. Calosc zostala sfinansowana z wlasnej studenckiej kieszeni. Model ten byl oferowany jako zestaw drugiej jakosci. Wplywaja na to jakies ubytki zelkotu, drobne odpryski lakieru itd. Zestaw nie zawieral kolpaka. Model ten jest produkowany w Warszawie przez firme airtrade, wczesniej niemieckie Weimo. Jest to Raven Fun o nastepujacych danych technicznych: - rozpietosc 2200mm, - dlugosc 2050-2080mm -waga od 6,7kg wzwyz wg tego co można znalezc w Internecie. Jest calokompozytowy, skrzydla z przekladka balsowa, kadlub z przekladka z pianki. Podwozie zarowno glowne, jak i ogonowe z przekladki wegla z drewnem (sam nie wiem jakim) i szklem. Otrzyma wyposazenie: -silnik najprawdopodobniej DA 50 z rura Krumscheidta KS 1060, -serwa na lotki :hitec 945MG- docelowo 5955 lub inne z tytanowa przekladnia -serwa na wysokosc: hitec 945MG- docelowo j.w. -na kierunek trafi 5955 z tytanowa przekladnia. -odbiornik Futaba 149DP -emcotec DPSI BIC jako manager zasilania, -akumulatory prawdopodobnie TBM- tutaj kwestia jeszcze otwarta Mysle o zamianie kabiny na weglowa- mozna zrzucic około 70-80g na tym. Przykladowy filmik: Nie wiem, kiedy uda mi sie zebrac fundusze na ukonczenie tego modelu- na razie jest model z serwami i odbiornikiem. Do tego troche akcesoriow. Widok ogolny zestawu: akcesoria: model od "dziobu" i od ogona: podwozie: i jego mocowanie: skrzydlo: wychylenia lotek w gore: i w dol: tak samo wysokosc: Porownanie z wciaz nie dokonczona funtana 1150mm rozpietosci: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 No niezły modelik, jak waga wyjdzie do 8kg to spokojnie wystarczy DA50 bez rury rezo. Nie wiem, kiedy uda mi sie zebrac fundusze na ukonczenie tego modelu- na razie jest model z serwami i odbiornikiem. Do tego troche akcesoriow. Też mam model tej klasy i jestem w bardzo podobnej sytuacji;) powodzenia Tylko go dokoncz bardziej jak ta funtanke:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 No no Krzysiek, modelik ladny, tylko jeszcze jest troche do zrobienia Składaj kase na silnik i na wiosne zmawiamy sie na wspolne loty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Holeczek Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Ładny modelik. Ile dałeś za niego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Gratuluję prezentu Gdyby to był Yak 54 lub Su 31 to bym napisał "zazdroszczę prezentu" ..hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 To chyba zestaw kupiony od chłopaków z Torunia za tysiaka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Nie ważna cena. Grunt, że model fajny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 25 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Zestaw kupilem bezposrednio w siedziebie Airtrade'u w Warszawie i dalem 1200zl za to co jest. Niestety nie do konca jest tak, jak mowili- stoje przez to z budowa modelu. Nie zostaly naniesione linie, gdzie maja byc rury laczace platy i stateczniki. Model prawdopodobnie nie zostanie zbyt szybko ukonczony. Model bedzie w domu- w Gdyni. A ja spedzam znaczna wiekszosc czasu w Warszawie. A na odleglosc zbudowac sie go "ne da". tikicaca: Ciekawe skad mam ja wziac co? mRqS: Tez wolalbym Yaka 54. Szczerze mowiac, gdyby nie nadarzyla sie ta okazja to zaczalbym budowe modelu z wlasnych planow- Yaka 2,5m rozpietosci. Takowy model zostal juz przeze mnie zaprojektowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzedzicki Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 No patrzac na wychylenia SW nie bylbym wcale taki happy z tego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 To masz ustawione pod F3A ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzedzicki Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 A i tak Boogie juz przegial bo laminat az sie odksztalcil :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 25 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Spokojnie. Podetne okolo 1mm i bedzie OK. A wychylenia na wysokosci wystarcza. Bez zadnych modyfikacji mam 40 stopni. Gorzej z lotkami, ale cos zrobie z tym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Lotki tez cos mało sie wychylają nie wieze ,ze ten raven z filmu lata na takich wychyleniach.Musisz to jakos podratowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 25 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Model z filmu to stara wersja. Skrzydla sa wykonane albo w technologii zeberkowej albo styro balsa (ten pilot mial obydwie wersje i nie wiem ktorej jest ten film). Moj model to calolaminat. A z lotkami to podratuje, chociaz duzo juz sie nie da niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skazoo Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Krzysiek, witam w klubie U mnie ravenek leży na szafie od kiedy tylko pojawiła się wzmianka na rctorun.pl Serwa i silnik pewnie zakupię do końca stycznia więc jest szansa na wiosenne loty. Moja wersja ma otwory pod rury skrzydeł i stateczników, jedynie muszę nanieść otwory do kołków ustalających. Planowane wyposażenie to - DL-50 - 5 lub 6 x Bluebird 660 MG + HS Waga do lotu: tyle ile wyjdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Czym sie kierowales przy wyborze? Jaka jest przewaga modeli laminatowych nad "zwyklymi" balsianymi? Dlaczego na naszych lotniskach ciezko zobaczyc cos takiego? http://www.3w-modellmotoren.com/english/3W_Modellmotoren.htm i dalej models -> aerobatic i xtra fun mnie szczegolnie zainteresowala wersja 2m. Zwroccie uwage ze silnik to 3w 28i. Jak to sie ma do zazwyczaj pakowanych do modeli tej wielkosci 50ccm? moze glupie pytania ale odpowiedzi sporo by mi rozjasnily :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 I jeden i drugi ma swoje zalety i wady. I raczej nie warto rozpatrywać czy laminat lepszy czy balsa. Raczej skupiać sie na konkretnych modelach i porównywać wagę etc. Poza tym balsiaka zdecydowanie łatwiej naprawić po kraksie. Co do 3W 28i w dwumetrowym modelu. jest to dość niewymiarowy modelik bo pod 50 odrobinę za mały mimo to i tak pakuje sie do nich takie silniki. Ale z tym 3W zyskujemy zdecydowanie lepszą wagę, wtedy już nie potrzeba takiej mocy silnika. 50ccm optymalnie sprawdza sie w akrobacie 2,14-2,20 i wadze do 8 kg. A przy dwu metrówce trzeba kombinować jak sie chce mieć super model;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkarll Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Co do wyższości laminatów nad balsiakami zdania zapewne będą podzielone ,ja mając doświadczenia z jednymi jak i z drugimi zdecydowanie wolę balsiaki , no ostatecznie kadłub laminat reszta balsa.Składając model laminatowy należy posiadać troche doświadczenia z żywicami ,nie raz widziałem jak po twardszym lądowaniu wypadały nieprawidłowo wklejone półki , a naprawa takiego modelu nawet po niewielkiej kraksie to już "historia choroby", lekkie zagniecenia w balsiaku załatwiam żelazkiem , a wlaminacie nawet nie chce mi się opisywać , no i jeszcze pozostaje wpływ żywic na nasze zdrowie ( pył ze szlifowanego laminatu i wdychanie oparów żywic) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 28 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Kierowalem sie brakiem czasu pewnie. Wg czolowych swiatowych pilotow model balsiany (np. Carden) lata zdecydowanie lepiej niz calolaminat. Ja po prostu nie mam czasu na budowe ostatnio, a w tej cenie moglem dostac zestaw do skladania 2,2m veloxa. Na balsianego ARFa pod 1800zl tez nie mialem kasy, a ze producenci Ravena sa pod reka to nie wahalem sie, gdyz czesci zamienne w razie czego beda dostepne. Tak jak wspomnieli poprzednicy boje sie troche kraks, no ale jakos damy rade. Mam pod reka kilku specjalistow od laminatow, wiec sadze ze dam rade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Co do laminatów mam swoje zdanie i więcej nie chciał bym laminatu model kostrukcyjny łatwy w naprawie, a laminat byle lekkie uszkodzenie i płaci sie duzą kase jednak konstrukcja to konstrukcja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.