Skocz do zawartości

Używanie tłumacza ..


idfx

Rekomendowane odpowiedzi

Język polski jest trudny (wbrew pozorom).

Ostatnio mój znajomy z pracy przyniósł mi list tłumaczony z angielskiego na polski przy użyciu G...le translatora (piszę w ten sposób, żeby nie było, że reklamuję). To była masakra!

'Mój syn jest nie zobowiązany do oczekiwania spotkania twoich początków ....' i tyle tylko napiszę, bo później było tylko fajniej....

 

Narzędzia są od tego, żeby ich używać... (spróbujcie to zdanie przetłumaczyć i pokażcie znajomemu anglojęzycznemu. będzie miał ubaw!)

Edytowane przez SeventhSon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, że jest trudny i nie czepiam się interpunkcji czy ortografii, ale jak już translator swoje zrobił, to warto to przejrzeć i chociaż przeczytać przed opublikowaniem. Jeśli coś jest podejrzane to nawet poprosić kolegów o przetłumaczenie, w razie czego służę pomocą. Nie odpłatnie co jest dla mnie oczywiste. Taka reklama jest "nie do końca zachęcająca" ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma idealnego translatora. Googlowy translator wbrew pozorom jest całkiem dobry. Wykłada się jednak na specjalistycznych terminach - jak zresztą każdy inny. Komputerowe wersje równiez nie są pozbawione wad.

Translator należy traktować jako sugestię tłumaczenia i redagować później. Korzystam z translatora i poprawiam zdanie wg własnego uznania/wyczucia, a i tak wiem, że zdanie bliższe jest "Kali jeść" niż poprawnej angielszczyźnie.

Wychodzę z założenia, że chodzi o to aby się dogadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.