Optic6 - modyfikacja

[Zbyszek]

Układy pamięci już zamówione.

Czekamy na dalsze informacje.

[mieczotronix]

Ok, proszę bardzo:

 

Gięcie nóg

1. układ prosto z fabryki

2. najpierw nogi trzeba wyprostować

3. potem przygiąć w dół

4. tam gdzie zaznaczone na niebiesko najpierw pocynować, potem położyć jeden na drugim i dolutować

 

Połączyć wszystkie 7 nóg, oprócz 1-szej. Czyli tej koło "kropki" (wgłębienia w obudowie).

 

A tu skąd wziąć +5V i okablowanie przełącznika "w realu"

 

Czy trzeba coś jeszcze wyjaśnić w części "hardłerowej"?

 

Oficjalny schemat

[Zbyszek]

Wszystko jasne i czytelne.

[mieczotronix]

Teraz część użytkowa.

Nadajnik odczytuje dane z kości pamięci zaraz po uruchomieniu i zapisuje do niej tuż przed wyłączeniem, czyli w ciągu tego ułamka sekundy po wyłączeniu nadajnika do chwili gdy zgaśnie wyświetlacz. W międzyczasie trzyma je w swojej podręcznej pamięci procesora. Zbyt często danych nie zapisuje do kości pamięci, ponieważ pamięci te mają ograniczoną żywotność i starczają tylko na kilkaset tysięcy cykli zapisu. Dlatego też nie może zapisywać danych w tej pamięci zbyt często. Co akurat jest dla nas dobre.

Trzeba o tym wiedzieć, bo to ma decydujący wpływ na korzystanie z modu. W tych dwóch momentach robi napewno dane są zapisywane/odczytywane do/z pamięci, choć nie ręczę że nie dzieje sie to też w innych okolicznościach. itp. aż Tak dokładnie nie sprawdziłem, więc należy uważać.

Dlatego lepiej nie przerzucać przełącznika w trakcie pracy, choć jeżeli przypadkiem zostanie przestawiony to nic złego od razu się nie stanie i można spokojnie przestawić go z powrotem we właściwe położenie.

Jeżeli przed wyłączeniem przełącznik przestawimy na drugą kość pamięci (czyli nie tą, na której nadajnik wystartował) to w chwili wyłączania dane o bieżącym modelu zostaną zapisane w nowej kości. W ten sposób można kopiować dane modeli z jednego "banku" do drugiego.

 

Po dolutowaniu pamięci i przełącznika, próba wystartowania z nowej kości spowoduje zawieszenie się nadajnika (niegroźne). Objawia się to tym, że na wyświetlaczu nie pojawi się nic. Bez paniki - przestawienie przełącznika na starą pamięć i wystartowanie powinno przywrócić normalne działanie. Dzieje sie tak, ponieważ nowa pamięć jest czysta i nie ma w niej różnych pomocniczych danych potrzebnych do pracy nadajnika.

Jest prosty sposób na "sformatowanie" nowej pamięci. Trzeba wejść w tryb serwisowy. Robi się to włączając nadajnik z przyciśniętymi wszystkimi 8-mioma przyciskami na pulpicie.

Po udanym wejściu w tryb serwisowy (nie jest tak łatwo przycisnąć dokładnie wszystkie 8 przycisków i jednocześnie przesunąć włącznik - brakuje palców) na wyświetlaczu włączą się wszystkie możliwe segmenty i znaczki. I to jest pierwsza strona menu trybu serwisowego.

Do kolejnych stron przechodzi się przyciskami EDIT (strzałka w dół) a do poprzednich EDIT (strzałka w górę)

Wszystkie strony trybu serwisowego to:

1. Strona bez nazwy - zapalone wszystkie segmenty - służy do sprawdzania czy wyświetlacz działa poprawnie

2. SAVE - służy do zapisywania kalibracji i danych i "formatowania" pamięci

3. VER - wyświetla numer wersji oprogramowania (ja mam 12)

4. MIN - służy do kalibracji drążków - ustawianie położeń minimalnych

5. MAX - służy do kalibracji drążków - ustawianie położeń maksymalnych

6. NU - służy do kalibracji drążków - ustawianie położeń neutralnych

7. CHK - służy do sprawdzania działania przycisków (przyciśnięcie każdego wywołuje piknięcie)

8. ADC - służy do sprawdzania działania przetworników (drążków i dwóch potencjometrów po bokach nadajnika) - można wybrać kanał i poruszać drążkiem i zobaczyć jak zmieniają się wartości. Uwaga kanał 5 to nie przełącznik tylko jeden z potencjometrów z boku nadajnika. Kanał 6 tak samo.

 

Procedura inicjalizacji nowej pamięci wygląda tak.

1. Przechodzimy do menu MIN i wybieramy kolejne kanały przyciskami CURSOR (strzałka w lewo / w prawo). Po wybraniu kanału 1 ustawiamy drążek lotek w skrajnie lewym położeniu i przyciskamy DATA (-) to spowoduje zapamiętanie położenia minimalnego dla kanału 1. Analogicznie postępujemy z kanałem 2 (ster wysokości do siebie - w dół), kanałem 3 (gaz w dół na zero) i kanałem 4 (ster kierunku w lewo).

2. Przechodzimy do menu MAX i wybieramy kolejne kanały przyciskami CURSOR (strzałka w lewo / w prawo). Po wybraniu kanału 1 ustawiamy drążek lotek w skrajnie prawym położeniu i przyciskamy DATA (-) żeby zapamiętać maksymalne wychylenie. to samo robimy dla kanałów 2 (wysokość - od siebie), 3 gaz maks. do góry i 4 ster kier. w prawo

3. Następnie przechodzimy do menu NU. Tu ustawiamy wszystkie drążki w położeniu neutralnym (gaz na środku a nie na dole) i wybieramy kolejne kanały przyciskami CURSOR (strzałka w lewo / w prawo) i przyciskamy DATA (-) żeby zapamiętać położenia neutralne.

5. Przechodzimy do menu SAVE i zapisujemy kalibrację przyciskiem DATA (-). Nadajnik zapika 2 razy.

6. Koniec. Możemy wyłączyć nadajnik (wyłączy się z zauważalnie dłuższym opóźnieniem) i od tej pory startował będzie tak samo z nowej, jak i ze starej pamięci.

 

Ciekawostką jest to, że nadajnik pamięta wybrany model niezależnie w każdej pamięci. Tzn. możemy wystartować z banku 1 z zapamiętanym ostatnio wybranym modelem nr 3, a potem przerzuciś przełącznik i następnym razem wystartować z banku 2 z modelem, który w nim został ostatnio wybrany.

 

No i to chyba tyle opisu użytkowego.

[Zbyszek]

Układ i wszystkie przewody mam już

polutowane i czekam na taki przełącznik z Conrada

ale przesyłka od tygodnia do dwóch,a układy z TME miałem po dwóch dniach.Tak więc robota na razie stoi.

[Zbyszek]

Witam ponownie. Przełącznik już jest i prace posunęły się do przodu. O to kilka fotek jak to u mnie wyszło.

 

Jeżeli jutro czas pozwoli nastąpi dalsze uruchamianie aparaturki, ale trochę się boję aby czegoś sobie nie poprzestawiać :mrgreen:

[mieczotronix]

czyżbyś musiał wytapiać dziurę w koszyczku baterii na czipa? U mnie jakoś się zmieściło - ciekawe...

Możesz zoptymalizować układ - eliminując ten kabelek +5V. Sprawdź omomierzem (bez włączania zasilania nadajnika) ten sam sygnał (+5V) na pewno jest na potencjometrze bocznym (tym na lewo od zielonego przełącznika) jedna ze skrajnych jego nóg powinna być zwarta (zmierz omomierzem gdzie jest 0 om) z tym punktem, z którym teraz bierzesz +5V.

Generalnie wszystkie kable powinny być jak najkrótsze (nadajnik z włączonym modułem FM generuje straszne zakłócenia), powinny biec jak najdalej od anteny (najlepiej jakieś 10 metrów ).

Powodzenia z dalszymi bojami. generalnie nie obawiaj się. Skasować zawartość pamięci nadajnika jest dość trudno. (Tzn. możliwe jest to tylko wtedy, jeżeli zrobisz kalibrację i w momencie przyciskania opcji SAVE z menu kalibracji przełącznik będzie wskazywał na oryginalną, a nie na nową pamięć).

[Zbyszek]

Witam ponownie. Nadajnik został przerobiony i wszystko działa jak należ. Na początku miałem problem z kanałem 3. Przy wychylaniu drążka do maksimum następowało cofnięcie serwa o niewielki kąt. Błąd polegał na tym że kalibrację przeprowadzałem w MODE 1, a nadajnik jako oryginał ma MODE 2, Ja używam MODE 1 i wchodząc w MENU przestawiam na 1. A więc przy kalibrowaniu należy zwrócić uwagę jakie jest oryginalne MODE w nadajniku i tak samo zachować kolejność kanałów.

 

Chwała Ci mieczotronix

Można budować następne modele.

[mieczotronix]

ok, bardzo się cieszę!

[Tom.G.Raider]

Cześć

 

Zainspirowany opisem dokonałem przeróbki swojego Hiteca Eclipse7. Płytka bardzo podobna. Scalak posadzony na "barana".

 

W tryb serwisowy w Eclipsie wchodzi się naciskając 4 (wystarczy) pierwsze przyciski z lewej.

 

W posiadanie scalaków wszedłem zamawiając na stronie producenta - Microchip - darmową próbkę. Maksymalnie wysyłają 3 scalaki. Po tygodniu są już pod wskazanym adresem.

[mieczotronix]

Kolega mnie pytał na PM o schemat i płytkę do tego modułu rozszerzającego optica o dodatkowe kanały.

Już dokładnie nie pamiętam co i jak, bo rok temu nie dotykałem się do tego projektu, więc wrzucam zipa ze schematem i płytką w formacie Eagle + plik HEX z wsadem do procesora. Jak ktoś będzie się chciał zmierzyć z zadaniem to postaram się pomóc.

W moim nadajniku taki moduł siedzi już rok - choć niestety prawie w ogóle z niego nie korzystałem. Mogę go w locie włączać i wyłączać dodatkowe kanały i przetestowałem to na razie tylko z modelami 6-kanałowymi i potwierdziłem, że moduł, ani jego włączanie/wyłączanie nie zakłóca w żaden sposób ich pracy. Czyli jest bezpieczny, zakłądając że na dodatkowych kanałach będą pracować urządzenia niezwiązane z lotem (typu kamery, aparaty, itp.) bo w każdym momencie można go wyłączyć.

Oczywiście dodatkowe kanały działają, ale tego bardzo intensywnie nie testowałem.

W wersji aktualnej oprogramowane są tylko 3 dodatkowe potencjometry, sprawdzałem tylko na odbiorniku 8 kanałowym (czyli 2 dodatkowe kanały). Płytka jest rozwojowa i do oprogramowania są dodatkowe przyciski - na razie nieoprogramowane, bo zastanawiałem się jaki rodzaj kodowania wybrać do ich przesyłania.

 

Może jak się znajdą zainteresowani tematem, to jakoś się ten projekt rozwinie

 

Tutaj wszystko co na razie mogę udostępnić OpticExt4-smd.zip Opisu na razie żadnego brak.Ewentualnie powstanie tutaj w formie odpowiedzi na pytania.

[--mi--]

Dzięki Mieczotronix!

Teraz dla mnie zaczynają się schody... Ponieważ nie mam zbytniego pojęcia o elektronice, to proszę o wyrozumiałość. Płytkę już wyprasowałem i czekam teraz na części. Czy mogę prosić o zdjęcie płytki ze strony z której wchodzą do niej kable? Rozumiem, że zdjęcie z widocznymi elementami umieszczone przez Ciebie na pierwszej stronie wątku jest aktualne? Mam jeszcze wątpliwości jak podłączyć to wszystko do aparatury... Czy muszę kupić programator do Atmegi? Jeżeli tak to jaki?

Przepraszam za lamerskie pytania

Pozdrawiam

Michał

[mieczotronix]

To zdjęcie z pierwszej strony wątku (to z wersją SMD atmegi) jest aktualne.

 

Od strony kabli nic na płytce nie ma oprócz dziurek na kable. Wszystkie elementy są zamontowane po stronie ścieżek.

Opisy poszczególnych punktów do lutowania kabli możesz odczytać ze schematu w eagle.

 

Piszę z pamięci "na gorąco", potem jakby co to uściślę.

Sygnał z nadajnika do układu wchodzi przez dławik 10 uH i opornik 1k do nózki nr 12 (nazywającej się PB0(ICP) ), a zmodyfikowany sygnał wychodzi nóżką 13 (PB1(OC1A)).

 

Sygnał znajdziesz na gnieździe ucznia. Opis pinów na stronie Pitlaba. Ja mam do tego gniazda przylutowane 2 kabelki z płytki z układem. Przełącznik uczeń / trener trzeba wymienić na bistabilny (nie powracający automatycznie do 1 położenia).

Przełącznik ten działa tak, że wybiera czy do modułu w.cz. nadajnika ma być przekazywany sygnał wyprodukowany przez elektronikę nadajnika, czy odczytany z portu trenera (czyli z nadajnika zewnętrznego "ucznia")..

Po podłączeniu wyjścia sygnału z płytki do odpowiedniego pinu w gnieździe ucznia, po przełączeniu przełącznika na położenie "uczeń" do modułu w.cz będą płynęły dane z płytki (tak jakby były wprowadzane przez port ucznia). Po przerzuceniu przełącznika w oryginalne położenie spoczynkowe, nadajnik działa jak fabryka go stworzyła. Przełącznik ten najlepiej wziąć 2-stykowy i dolutować LEDa z opornikiem, żeby była sygnalizacja czy do modułu w.cz. idzie sygnał normalny, czy zmodyfikowany.

 

 

Do programowania potrzebny ci będzie programator ISP. Najtańszy na allegro kosztuje 13 zł, więc chyba nie opyla się samemu budować. Do tego darmowy programik, np. PonyProg albo polski i też dobry ISPprog. Z tego co widzę ten kolo z allegro co ma programator po 13 może dodać gratiswo potrzebny soft.

Tą atmegę programuje się po przylutowaniu do płytki. Trzeba będzie tylko przylutować kabelek z gniazdkiem od programatora. (to ta kolorowa taśma na zdjęciu). Potem możesz sobie wmontować gniazdko do programowania w obudowę (jak ja zrobiłem), żeby przeprogramowywać układ jak przyjdzie potrzeba bez rozbebeszania nadajnika.

 

Znalazłem zdjęcie, na którym trochę widać:

[mieczotronix]

kombinuję jeszcze z moim układzikiem do zwiększania liczby kanałów coś takiego, żeby kodował w dwóch kanałach informacje z 4-ech kanałów. Np. mam odbiornik Jeti 7 i układzik koduje dane z 3 potencjometrów i 6 przycisków i wysyła to w kanale 6 i 7, a dodatkowy układ, dekoder, odbiera przesyłane dane z kanałów 6 i 7 i steruje 3-ma serwami i 6 liniami on/off.

Po kilku wieczorach bojów udało mi się to uruchomić, ale jak się okazuje częstotliwość odświeżania tych kanałów spadła dramatycznie do ok. 480 ms. czyli 2 x na sekundę. Czyli do pan/tilt to się nie nada, co najwyżej do sterowania czułości żyra/co-pilota/podwozia, itp. Więc nie wiem, chyba odpuszczę ten kierunek i powrócę do "zwykłego" rozszerzania z 6-ciu na 8 (lub 9) kanałów. Nie wiem tylko za bardzo czy są jakieś tanie odbiorniki 9 kanałowe na rynku.

[mieczotronix]

jednak coś mi się udało wydłubać - teraz odświeżanie jest jak normalnych kanałów (20 ms), ale pod warunkiem że kręci się jednym potencjometrem na raz, co jest rozsądnym uproszczeniem dla dodatkowych kanałów.

Tak więc teraz mój odbiornik 7-kanałowy Jeti MPD odbiera 5 kanałów z Optica + 4 kanały dodatkowe, razem 11, a nawet więcej, bo jeden z tych dodatkowych kanałów obsługuje 6 przycisków. Najoptymalniej to działać będzie z obiornikiem 8 kanałowym, bo wtedy będę miał 6 kanałów standardowyc + 4 dodatkowe.

 

Na razie działa to na biurku - test wzrokowo-organoleptyczny mówi, że ok. Zrobię teraz program sterujący oświetleniem samolotu, zapakuję procka do samolotu z lampkami i przetestuję w locie.

[mieczotronix]

za dużo kabli w środku - zbierają zakłócenia - może będę musiał płytkę przeprojektować, bo nie wszystko odkłóciłem - potencjometry tak, a już przyciski nie i teraz widzę, że zbierają zakłócenia, jak włożony jest moduł FM - za mało się na tym znam... ale posuwam się do przodu

[mieczotronix]

dobra, kable wymieniłem na skrętki, dolutowałem trochę kondensatorów (płytkę trzeba będzie zmienić) - i trochę potestowałem - niewiele się zmieniło, trochę się jeszcze tnie, czyli muszę jeszcze dopracować kod.

 

Tutaj filmik prezentujący jak to na razie działa. W wersji testowej informacje o 4 kanałach przesyłam w kanale 6 i 7 (bo akurat miałem wolny odbiornik 7-kanałowy).

 

http://www.youtube.com/watch?v=CFgqjah3QIU&feature=channel_page

[Kret]

Witam czy mógłby ktoś napisać spis elementów, narysować schemat montażowy układu i gdzie podpiąć które kable. Czy można tym układem za pomocą przełącznika sterować serwa?

Bardzo proszę o pomoc (nie chce niczego spieprzyć na nowego optica kasy nie mam na 9ch aparture tym bardziej)

[mieczotronix]

Kret, spisu elementów nie zrobiłem, jest w schemacie, schemat jest w pierwszym poście na tej stronie, gdzie podpiąć które kable, też jest napisane. Jeśli się nie czujesz na siłach, to się nie bierz za to. Albo generalnie, czytaj, czytaj, czytaj (pytaj) i jak już nie będziesz miał wątpliwości, to się bierz. Musisz umieć i mieć czym zrobić płytkę, lutować smd, zaprogramować atmela. To jest zupełne "zrób to sam". Ja niestety czasu mam b. mało i nie wiem, kiedy i czy w ogóle uda mi się zrobić jakiś bardziej łopatologiczny, krok po kroku opis.

 

Co do postępów prac nad tym projektem, to powoli chyba zbliżam się do końca - kończy się pamięć w procesorze w nadajniku, więc niewiele więcej będę mógł tam zmieścić.

 

Przerobiłem okablowanie na bardziej cywilizowane - skrętki kabli.

Dodałem kondenstatorki p. zakłóceniowe, tam gdzie ich nie było (przyciski), więc trzeba będzie kiedyś płytkę zmienić. Tymczasem dolutowałem je trochę "na pająka".

Dopisałem też procedurę konfiguracji układu i efekt jest taki.

Mam 3 potencjometry i 6 przycisków:

4 na pleckach

i 2 takie na drążkach

 

Przyciski zawsze wysyłane są 1-nym kanałem. Kodowane są jakby były jednym 7-mio położeniowym przyciskiem.

tutaj jest filmik jak się serwo rusza w reakcji na przyciski. Tzn. przyciskam przycisk nr 1, serwo wychyla się trochę z położenia min. Przyciskam przycisk nr 2, serwo wychyla się 2xtrochę z położenia min., itd. aż do 6-ciu przycisków. Do tego będzie dorobiony dekoder (w zasadzie 1-sza wersja już jest), który będzie umożliwiał sterowanie 6-ma funkcjami. Najpierw zrobię sterowanie swoim aparatem (canon ixus), a potem 2-gi moduł do sterowaina oświetleniem. To tak na próbkę. Poza tym przyciski te będę mógł wykorzystać do poruszania się po menu OSD, jeśli kiedyś taki zrobię.

 

Układzik można skonfigurować w jednym z 6-ciu trybów pracy.Do "setupu" można wejść, jeśli przy włączaniu przytrzyma się wciśnięty jeden przycisk. Potem tryb zmienia się dwoma przyciskami, a zatwierdza trzecim. Nr wybranego trybu sygnalizowany jest pikaniem (liczba krótkich piknięć). (tutaj filmik jak to chodzi).

Zależnie od wybranego trybu innymi kanałami wysyłane są dane z przycisków i potencjometrów.

 

Tryb 1:

kanał 5 - przyciski

kanał 7 - pot 1

kanał 8 - pot 2

 

Tryb 2:

kanał 5 - pot 1

kanał 7 - pot 2

kanał 8 - pot 3

 

Tryb 3:

kanał 7 - przyciski

kanał 8 - pot1

 

Tryb 4:

kanał 7 - pot1

kanał 8 - pot2

 

Kolejne tryby, to tryby eksperymentalne. W tych dwóch trybach poprzez 2 kanały przesyłane są informacje o przyciskach i 3 potencjometrach. Wygląda to tak, że przez jeden kanał wysyłany jest nr. kanału dodatkowego, a przez 2-gi kanał wartość tego kanału. Nadajnik sobie cyklicznie wysyła informacje z kolejnych potencjometrów/przycisków, a gdy zaczynamy którymś z nich kręcić, nadajnik przestaje wysyłać dane o pozostałych i "koncentruje" się tylko na tym, dzięki temu jest zachowana płynność ruchów. Tutaj jest filmik prezentujący jak to działa (ten sam, co kilka postów powyżej).

 

Tryb 5: dla odbiorników 7-mio kanałowych (bo akurat mam Jeti 7MPD)

kanał 6: nr kanału dodatkowego

kanał 7: wartość kanału dodatkowego

 

Tryb 6: odbiorników 8-mio kanałowych

kanał 7: nr kanału dodatkowego

kanał 8: wartość kanału dodatkowego

[Kret]

schemat nie zdjęcie które jest dość ciemne, po za tym bez spisu elemnetów to nic nie zrobie. mam pytanie czy dało by się sterować serwami na 7 i 8 kanale przełącznikiem trójstopniowym np z pozycji 0 na 1 serow przesówa się o 90stopnia a z 0 na 2 o 180stopni i czy dało by się rególować wartości kąta o który sie wychyla?