Skocz do zawartości

Wzmocnienie miejsca przyziemnienia w kadłubie balsowym.


bart07

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Chcę wzmocnić spód kadłuba balsowego, prostokątnego, w motoszybowcu. Muszę mieć możliwość okazjonalnego lądowania na betonie.Planuję przymocowanie teownika aluminiowego od dziobu do linii krawędzi spływu. Wysokość teownika około 20mm. Z przodu zostanie ścięty, tak aby śmigło nie haczyło.

Proszę o Wasze opinie na temat takiego rozwiązania. Szybowiec rozp. 2,6m, waga 1,5-2 kg

 

Bartosz

 

Jak to się prawidłowo nazywa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zrobisz to źle to zapewne po lądowaniu ploze będziesz wyciągal z wnętrza kadłuba. Takie rozwiązania robi się na etapie budowy modelu i zazwyczaj płoza opiera się na wregach. Tutaj tylko zwiększy punktowo nacisk na basowe poszycie uszkadzajac je. Zrób jak Ci radzą koledzy. Zalaminuj brzuszek i naklejki pasek mikrogumy lub płaskiej, samoprzylepnej uszczelki gumowej do okien Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informacje.

 

Co to jest mikrobusa?

 

O płozie myślałem, ponieważ mam prostokątny kadłub. Powinno to być coś o grubości 1cm, inaczej muszę podkleić krawędzie.

Widzę, że muszę zweryfikować pomysł. Mam trochę epp 10mm. Podkleję pasek i okleję taśmą izolacyjną (pasuje kolor do pokrycia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka płoza by miała zupełnie punktowe podparcie. Dlatego myślałem o teowniku alu. Wygiąłbym przez 2 wręgi, podparcie 2cm (1/3 podstawy), klejone na taśmę piankową. Tylko masa około 70g - faktycznie pancerne.

Jeśli dasz pod listwą mikrogumę to nie będzie to obciążenie punktowe - rozłoży się równomiernie na całej powierzchni styku mikrogumy i kadłuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

cześć,

co by to nie było, w kontakcie z betonem (jednak jakieś tarcie będzie) i tak będzie szybko porysowane.

Pisząc o teowniku nie doprecyzowałeś jego pozycji i stąd te "zawirowania" o punktowym nacisku.

może wystarczy warstwa laminatu - można łatwo "odtworzyć" po zrysowaniu / wytarciu, może trzeba jednak metalu (raczej nie) ale tu powinna wystarczyć cieniutka blaszka alu lub stalowa - "z puszki".

a może w inną stronę - kółko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teownik chciałem dać środkiem wzdłuż kadłuba, od śmigła, za krawędź natarcia. Niestety policzyłem sobie jego potencjalną masę i zwątpiłem... Na razie okleiłem na krawędziach taśmą izolacyjną. Latam co raz pewniej i może się nie przyda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję dorobienie podwozia. Jedno koło główne jak w typowym szybowcu i ewentualnie małe kółeczka z przodu i na końcu ogona.

Druga opcja- napij się browara a z puszki wytnij pasek blachy i podklej nim kadłub od spodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pozostaje Ci jedynie doskonalić umiejętności pilotażu ;), tak aby za każdym razem zmieścić się w promieniu powiedzmy 10m.

 

A co ja qrcze robię?!? ;D W odległości 5m ode mnie model robi się wieeeelki i straszny, szczególnie jak leci prosto na mnie. Sqbaniec ma dużą doskonałość. Nie mniej ostatnio udaje mi się wylądować w odległości kilku kroków. Niestety czasem muszę posadzić w miejscu "przypadkowym" które jednak oceniam jako bezpieczniejsze i mieszczące się w tolerancji podejścia. Najważniejsze, to nie zmieniać zdania i mieć przemyślane założenia do odejścia na drugi krąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.