oki188 Opublikowano 30 Grudnia 2007 Opublikowano 30 Grudnia 2007 Jak w temacie. Niestety nie mam doświadczenia z szybkimi modelami samolotów a 2 godziny na symku okazało sie za mało teoretycznie poradził bym sobie gdyby nie ster wysokości (był ustawiony za mocno i modelem szarpało mi w górę i w dół) Efekt widać na fotkach Zostanie odbudowany ale pewnie do spalinowych samolotów nie wrócę wole heli zarówno spaliny jak i elektryki choć w budowie samolocik depronowy elektryczek to pewnie będzie mniej nerwowy niż ten
kunba83 Opublikowano 31 Grudnia 2007 Opublikowano 31 Grudnia 2007 uuuuuuu kadłub nieźle rozdrobniony ale sądze ze do zrobienia. Właśnie jestem w trakcie naprawy mojego trenerka także jestem na bieżąco
motyl Opublikowano 31 Grudnia 2007 Opublikowano 31 Grudnia 2007 (był ustawiony za mocno i modelem szarpało mi w górę i w dół) A może SC za bardzo z tyłu ?
oki188 Opublikowano 3 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2008 nie środek ciężkości był w porządku
Wieczu Opublikowano 5 Stycznia 2008 Opublikowano 5 Stycznia 2008 Heh wlasnie dlatego kazdy instruktor mowi ucznia ze maja zaczynac od szybowcow , najlepiej uszatkow termicznych. Szkoda modelu bo fajnie moglby polatac Moze zbudujesz jakiegos szybowca? Popatrz w dziale szybowce, fajne niektore sa.
oki188 Opublikowano 6 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2008 Buduję teraz modelik Mini Prymus E którego plany były w miesięczniku dla modelarzy w tej chwili kończę skrzydło ale na pewno oblata mi go doświadczony modelarz. Niestety później może być rożnie bo wszyscy latają w mode 1 a ja w mode 2 więc w razie czego nie ma kto ratować modelu z kraksy
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.